reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Leżące fonoterolowe przyszłe mamusie

naftanalku- dokładnie to samo czuje, boje sie ze mój organizm sobi nie poradzi bo juz raz zawiódł, i wiem ze moze zdarzyc sie wszystko bez jakichkolwiek zapowiedzi...dlatego chodze tak często do gina ,u mnie średnio wizyta raz na tydzień, raz na półtora inaczyej bym zwariowala...
teraz zamierzem zmusic lekarza zeby pobral mi wymaz z szyjki na posiew, bo po tamtej ciązy mialam gronkowca i to temz moglo byc przyczyną przedwczesnego porodu..
tak więc schizy mam bez przerwy ale z drugiej strony wmawiam sobie ze tym razem się uda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a to jeszcze 4 miesięce....
 
reklama
Czesc dziewczyny :-)
ja wczoraj mialam chwile grozy skurcze co 25min i rozwolnienie, nawet fenek nie pomagal - naszczescie okazalo sie, ze to nie porod tylko przeterminowana kaszka i zoladek sie zbuntowal. Myslalam, ze zwarjuje z nerwow, bo to 32 tc wiec misio jeszcze jest troche za slaby, zeby sobie samemu poradzic poza brzuszkiem. Dobrze, ze wszystko sie dobrze skonczylo ale nauczke mam juz na cale zycie - teraz juz zawsze bede patrzec na date waznosci zanim cos zjem - biedne dzieciatko tak sie nacierpialo przez moja nieuwage :-(

syla28 - co do luteiny to mi ja lekarz dopiero teraz odstawil (dzisiaj biore ostatnia tabletke) - niewiem jak bedzie u Ciebie ale mnie doktorek kazal ja brac tak dlugo - "tak na wszelki wielki" - chociaz nie wiem czy cos to dalo ale nie bede kwestionowac jego zalecen.

A wiecie dziewczyny co to sa za badania "wasermana" i "hbs" - musze je zrobic przed kolejna wizyta - ponoc one sa potrzebne do porodu i robi sie je z krwi ale co to dokladnie jest to niewiem - slyszalyscie o czyms takim ???
 
chanel 88 wassermana to na kiłe! ja tez nie wiedzialam jak w pierwszej ciązy lekarz pwoeidział inaczej WR. ale to ja na poczatku ciązy robilam. a ginka mi iedys powiedziala ze od 25 lat nie spotkala sie z tą chorobą ale kazą robic to badanie:-)
a hbs to na żółtaczke z tego co kojarze, tez robilam ale rok temu, w tej ciaży nie.
 
a w ogóle to własnie wrócilismy z nad stawu, bylo super,wzieliśmy lezak i lezalam ze 3 godzinki w cieniu.troche sie dotleniłam i nawet ból głowy przeszedł, teraz mężus robi obiadek
jejku chanel jak fajnie ze masz juz 32 tydzien ja dopiero 23:-( tyle czasu jeszcze przed nami... ale damy rade:-)ja iwerze ze tym razem sie uda, a nasza córeczka czuwa nad mamusią i jej siostrzyczką w brzuszku..

a co do przeterminowanych towrów to ja ostatnio mam fioła, na wszystkim sprawdzam daty co wczesniej rzadko robiłam, i nie wiem czy sie śmiac czy płakaćale o zgrozo co mąz zrobi zakupy to zawsze znajde cos po terminie, ostatnio aktiwie po terminie, nawet batona czekoladowego patrze a on po terminie! a mnie lekarz na to uczulił, szczególnie na nabiał bo wiadomo w naszej sytuacji biegunka czy rzyganko nie wskazane...
 
Ostatnia edycja:
Masz racje - trzeba uwazac na to co sie je :-) Dziekuje bardzo za wyjasnienie co to za badania - od razu mi lepiej jak juz wiem co beda mi robic ;-) Tygodni ciazy nie musisz mi zazdroscic - jeszcze troszke i sama bedzie miala taki "staz" :-D chociaz jak ja bylam w 23 tyg. to mowilam, ze ciaza to najpiekniejszy stan - czuc ruchy, brzusio ladnie zaokraglony i zadnych dolegliwosci - a teraz to ciagle cos - a to zgaga, a to skurcze, poobijane zebra (jak maly mi zrana kopa zasadzi to odrazu na bacznosc wstaje - tak boli), brzuch wielki, ze nie wiadomo jak sie polozyc - ciagle tylko stekam i stekam - ale juz niebawem sama tak bedziesz miala :-D
A ta ciaze to napewno donosisz - mowie Ci - masz racje ze Twoj malenki anioleczek czuwa nad Toba i siostrzyczka.
Kiedys ogladalam program rozmowy w toku i odcinek byl poswiecony mamom aniolkow - wypowiadala sie tam Ania Wisniewska - powiedziala cos bardzo pieknego - ze jak ona stracila ciaze to Michal powiedzial jej, ze dzieci nie umieraja tylko zmieniaja date urodzenia - i faktycznie niedlugo pozniej urodzila druga coreczke :) Wiec widzisz - bedzie dobrze - przed Toba ostatnie tygodnie spokojnych przespanych nocy - jak sie malenka urodzi to juz sobie nie pospisz:-)
 
To ja już się pogubiłam! W pierwszej ciąży brałam fenoterol od 20 tyg ( 7 lat temu)Koszmarnie się czułam. Teraz jestem w 4tym miesiącu drugiej ciąży i lekarz uspokoil mnie że fenoterolu od 2 -ch lat się nie stosuje! No i bądź tu mądry?!
 
chanel dzięki za słowa otuchy...niech juz minie ten felerny 24 tydz to moze lepiej mi sie w głowie zrobi...
a tak to strach okropny
a to zdjecie z wczorajszej małej przepustki:-)

dzis u nas pogoda masakra, męzus w stolicy a ja sie wyleguje, i ciągle głodna jestem.
 
Ja też pierwsze słyszę, że nie jest używany fenoterol.
Wczoraj ledwo dojechałam do domu, ponad 100 km w aucie po polskich drogach to nic przyjemnego. Cieszę się że troszkę pobyłam na świeżym powietrzu ale pocierpieć musiałam i dzisiaj znowu nieciekawie powrót do leżenia bo skurcze są dalej:(W środę wizyta u gin a w czwartek usg połówkowe i już się nie mogę doczekać.
Pozdrowionka dla wszystkich leżących ciężaróweczek:)
 
reklama
syla28 - ale jestes okraglutka :-) Nie ma to jak nasza ukochana pileczka - slicznie :-)

Mnie dzis od rana mecza skurcze :zawstydzona/y: I jakies takie dziwne sa, bo az do krzyza promieniuja - weszlam pod prysznic i nic nie pomoglo :-( Jeszcze znowu rozwolnienie dostalam (a nic takiego nie zjadlam, by sie zatruc a date waznosci tez sprawdzalam) - cholera boje sie ze to zly znak :no: O 12 biore kolejna dawke fenka - jak mi nie minie to jade do szpitala - trzymajcie kciuki dziewczyny !!!
 
Do góry