reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Leżące fonoterolowe przyszłe mamusie

syla28

Moze byc po majowce - nie zamierzam jeszcze rodzic ;-) wiec moge poczekac. A Ciebie prosze o niedenerwowanie sie - pewnie przez stres tak brzusio Cie boli. Wiem, ze ciezko jest ale dasz rade :) Nie ma innej opcji :tak:

basika

A jak u Ciebie ??? Brzusio przestal bolec ??? Moze lepiej pojedz do doktorka, zeby zobaczyc czy wszystko ok - bedziesz spokojniejsza jak doktorek powie ze wszystko jest dobrze :happy:

U mnie narazie ok - skurcze co prawda sa ale az tak bardzo nie bola, wiec to sa chyba te cwiczeniowe. Jak narazie to spuchlam jak balon - wypilam trzy butelki wody mineralnej (lacznie 4,5litra) - to sie nazywa miec pragnienie - no i teraz to chyba bede musiala sie przeprowadzic do lazienki - chciaz z drugiej strony mam okazje sobie troszke pochodzic :-D Zawsze jakis plus hihi :-)
 
reklama
a ja polezalam sobie na balkonie na lezaczku,pogadałam z sąsiadką i poczytałam książkę,troche się dotleniłam...
lece pod prysznic i lulu, bo relanium juz wziełam
do juterka dziewczynki
 
Cześć dziewczyny;-)
Całe szczęście że nocka już za mną!!!! Strasznie się jej bałam ale jakoś przespałam, wzięłam dwie dawki fenka o 23 i 4 i jest znośnie, ale chyba nie będe czekać aż do wyznaczonej wizyty 13.05 tylko pojade do ginka wcześniej bo sie obawiam że te bóle całkiem skrócą mi szyjke:-(.
Syla, moje bóle są takie same, boli jak na okres i już nie wiem czy one też są groźne czy to macica sie rozciąga...
Ech, mam nadzieje że mężuś gdzieś mnie dzisiaj wywiezie, mówił coś o rybkach u moich rodziców bo już zaczynam wariować w czterech ścianach:eek::eek::eek::eek::baffled::baffled::baffled:!!!!
Chanel, jak ty tyle potrafisz zmieścić wody???? też tak chce, wiem że tyle sie powino pić a u mnie 1 litr i koniec nie wcisne więcej:no::no:
pozdrawiam...
 
u mnie noc całkiem oki tyle ze komary mnie pożarły...wrrrr
mój mąż mówi rano ale wiesz, że to komarzyce nie komary, a ja mu na to a to suki jedne:-p:-p:-p
sorki za wyrazenie ale jestem mega pogryziona, mieszkamy blisko jeziora i juz sie zaczynają pojawiac...

my sie raczej nie ruszamy nigdzie, ja sie boje jak cholera, wizyte mam w środe i juz nie moge sie doczekac,pojechalam bym w poniedzialek ale akurat L4 mam do środy wiec musze odczekac.
moze w niedziele na grila do tesciowej sie wybierzemy, ale zobaczymy jak sie bede czuła. u mnie sie zaczął dopiero 23 tydzien, wiec jeszcze nawet nie minęla ta granica kiedy straciłam poprzednią ciąze, bo to byl 23 tydz. i 4 dzien ciąży...mam nadizje ze po tym terminie choc odrobinke odetchne choc tak naprawde to pewnie po 37 tyg.albo jak juz malutką będe tulic w ramionach...
 
Witam Was i ja :-D

Niedawno wstalam ,chociaz za chwile to chyba znowu pojde spac - przez to moje wczorajsze "nawadnianie sie" w nocy co pol godziny biegalam do lazienki - przynajmniej juz nie wygladam jak nadmuchany balon ale jestem totalnie nie wyspana.

basika - ja sama nie wiem jak zmiescilam w siebie tyle wody, normalnie wypijam ok 2 litrow - no ale teraz to przynajmniej odwodnienie mi nie grozi :-)

syla28 - wspolczuje pogryzienia - ja juz za wczasu zaopatrzylam sie w moskitiere na okna ale jeszcze jej nie zalozylam - trzeba bedzie to dzisiaj zrobic, bo cos czuje, ze niedlugo to i do mnie doleca te wstretne komarzyska.
 
Witam:-)
No i kolejny dzionek przed nami, zanim się obejrzymy to maj sie skończy:-D:-D:-D.
co tam u was dziewczyny?
Wczoraj mężuś wywiózł mnie na lody, kurcze jak wszędzie jest już zielono!!!!! Z balkonu jakoś tego nie widać...
ech, jakoś boje sie wylegiwać na balkonie nawet po południu i do połowy w cieniu bo boje sie że dzidziolka przegrzeje:-(, a chciałabym chociaż nogi opalić...bo w porównaniu z mężem wyglądam jak młynarz:-D:-D:-D
Syla jak dobrze pamiętam to robiłaś badania moczu...masz już wyniki? mam nadzieje ze wszystko ok.
 
hej dziewczynki pozdrawiam was:tak: ja tez lezalam i bralam fenoterol , pozniej juz nawet co 3 godziny ale bez izoptinu bo mi sie kompletnie nic nie dzialo po fenot
a po odstawieniu dosc szybko urodzilam :-)
 
Witaj Kenzo:-)
Napisz jak u ciebie było z tymi skurczami? Miałaś je mimo brania fenka? Bo ja sie ich najbardziej obawiam.....może nie są już takie mocne ale są:-:)-:)-:)-(. I co najgorsze pojawiają się nawet w godzine po wzięciu tabletki...
W ostatnim tygodniu zauważyłam że pojawiają się zawsze po południu tak ok 15....
 
hejka
ja jakos staralam sie przez wekend malo przy kompie, rano i po poludniu balkon:-) unikam słońca jak ognia....
czujemy sie nawet ok, krzyz mnie tylko boli ale to chyba od leżenia.
jutro mam wynik posiewu z moczu, bo mialam bakterie wiec poprosiłam odrazu o posiew więc do jutra moze cos wychodują... w środe wizyta u ginka i juz nie moge sie doczekac, moze w koncu odstawi mi luteine bo juz 23 tydzien leci a ja dalej biore.
brzuch mi rośnie jak na drożdżach wygladam jakbym byla w 7 miesiącu a to dopiero 6 sie zaczął. tyle jeszcze przed nami ,ale wierze ze w końcu doczekamy sie naszej różowiutkiej curóni:-)
wynudzilismy sie okropnie w ten wekeend no ale niestety, powtarzam męzowi ze takich majuwek to przed nami jeszcze mnóstwo:-) ja juz nauczyłam sie cierpliwości i pokory więc grzecznie leże. dzis tylko jedziemy do lasu, to są 3 km od nas, męzus weźmie leżaczek i poleze sobie w lesie:-) takie fajne miejsce kiedys znaleźiśmy.
miłego dnia dziewczynki
buziolki i zycze jak najmniej skurczy!
 
reklama
Witam wszystkie:) dawno tutaj nie byłam. Po fenoterolu dalej są te skurcze:( w nocy około 4 złapał mnie taki ból brzucha że nie wiem co się działo bo to nawet nie skurcz, obudziło mnie to i zjadłam fenoterol i nospe i tak padłam z bólu dalej ale jak sie obudziłam już było troszkę lepiej. Martwię się bo dzisiaj przedemna ponad 100 km bo jesteśmy u moich rodziców i ciagle siedzę na ogrodzie:) przynajmniej jeden plus że w taką pogodę nie siedzę w bloku a niestety nie mam tak jak Wy dużego balkonu. Dobrze że w srodę już wizyta bo martwię się co to za bóle i to , że mimo fenoterolu skurcze nadal są i niezbyt to nastraja mnie dobrze bo jakoś w środku czuję się cały czas smutna bo obwiniam siebie, że mam taki głupi organizm, który nie daje sobie rady:(
Pozdrowionka dla wszystkich i miłego dzionka:)
 
Do góry