Pycha
mama Mai i Marty
Jakies nienormalne te baby!!!!! Rozstrzelać je!!!!
reklama
Moj kamilek też dziś coś leniwy nie rusza się, a ostatnio to miałam wrażenie że rozgrywa jakiś mecz. Cieszę się że twoj dzidzi Karolina zaczął się ruszać, może to te wredne baby w szpitalu podniosły mu też ciśnienie 
. Ja oczekuję na ruchy mojej dzidzi.
. Ja oczekuję na ruchy mojej dzidzi.tylko beata1 mnie gina kazała przychodzić jak tak się będzie działo,mówiła że to może być bardzo niebezpieczne,już szkoda słów.
elusia my chyba tak mamy we dwie raz skacze a raz cicho
pycha dzięki za wsparcie Tobie elusiu też i beatce, jest mi zdecydowanie lepiej i to też dzięki wam
elusia my chyba tak mamy we dwie
raz skacze a raz cicho pycha dzięki za wsparcie
Tobie elusiu też i beatce, jest mi zdecydowanie lepiej i to też dzięki wam
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
hej dziewczyny!
moja Wiktoria też czasem "siedzi cicho",ale przecież te dzieci większość czasu przesypiają. Za to czasem jak kopnie, to dzisiaj aż się popłakałam nie wiem czy to ze szczęścia czy ze wzruszenia, bo na pewno nie z bólu chociaż to bolało. Tego nie można porównać z niczym innym,niech zazdroszczą nam te,które nie chcą mieć,albo bezustannie z tym zwlekają.
pozdrawiam Was gorąco i wracam na pogawędki po przerwie-jutro idę do pracy po 2 tygodniowym urlopie
justyna
moja Wiktoria też czasem "siedzi cicho",ale przecież te dzieci większość czasu przesypiają. Za to czasem jak kopnie, to dzisiaj aż się popłakałam nie wiem czy to ze szczęścia czy ze wzruszenia, bo na pewno nie z bólu chociaż to bolało. Tego nie można porównać z niczym innym,niech zazdroszczą nam te,które nie chcą mieć,albo bezustannie z tym zwlekają.
pozdrawiam Was gorąco i wracam na pogawędki po przerwie-jutro idę do pracy po 2 tygodniowym urlopie
justyna
dziś rano postanowiłam popukać do maleństwa i podziałało,kopnął parę razy bardzo mocno,chyba się zdenerwował że mama go budzi kurcze ale to dziwne będę dla kogoś "mamą" a czuję się jakbym dopiero ja była smarkata te mamuski które już są mamami to łatwo się do tego przyzwyczaić?
kurcze ale to dziwne będę dla kogoś "mamą" a czuję się jakbym dopiero ja była smarkata te mamuski które już są mamami to łatwo się do tego przyzwyczaić? Wiesz Karolina ja jak mówię do mojego maleństwa i coś mu opowiadam to nazywam siebie mamusia, męza tatuś. jak siebie słyszę to na początku wydawało mi się to takie dziwne(ja? mamusia?), ale teraz coraz bardziej już jestem z tym oswojana
reklama
ja też tak się odzywam do brzuszka że mamusia bardzo Cię kocha i tatuś Mąż jak zawsze budzi mnie jak wychodzi do pracy tak koło 6 ,nawet to polubiłam,min.dlatego że maluszek bardzo skacze o tej porze taj jak dziś,nie sposób się nie uśmiechnąć w takich momentach,prawda?
że mamusia bardzo Cię kocha i tatuś Mąż jak zawsze budzi mnie jak wychodzi do pracy tak koło 6 ,nawet to polubiłam,min.dlatego że maluszek bardzo skacze o tej porze taj jak dziś,nie sposób się nie uśmiechnąć w takich momentach,prawda?