Lek przed poronieniem w domu

[Aurorah]

No właśnie to oczywiście w takiej sytuacji chciałby widzieć każdy. Co jest przyczyną tych strat mi ginekolog powiedział, że nie mam w to wchodzić i próbować dalej, że pierwszy raz to poprostu może się zdarzyć, błąd genetyczny i tyle.

po pierwszym poronieniu też mi tak mówili i bardzo żałuję że ich posłuchałam. Jakbym zrobiła te badania które wykonałam po drugim poronieniu moje wymarzone wiosenne dziecko prawdopodobnie by przyszło na świat za kilka miesięcy. Po drugim poronieniu już mi lekarz zalecił wykonanie badań i już wiem z czym się muszę zmierzyć. Ale prawda lekarze pierwsze poronienia traktują najczęściej jak wypadek matki natury, co uważam za głupotę tak patrząc z perspektywy czasu.

 

[seremida]

Hej dziewczyny,
Bardzo współczuję wam strat. Mam pytanie odnośnie poronień. Czy w takiej ciąży występują normalne objawy ciąży? Czy wy byłyście świadome że coś się nie tak dzieje? Przed pójściem do lekarza oczywiście. Jestem w pierwszej ciąży, na samym początku, i jasne że mam złe myśli co jakiś czas, chociaż mocno wierzę że będzie ok, ponieważ nic mi się złego nie dzieje. Ale… Czy to się wie? Czuje? Czy przestałyście mieć nagle objawy? Nie wiem po prostu, może szukam i pytam na siłę, bo fiksuje mimo że jest ok…
Jeśli pytanie jest niestosowne albo nie powinnam go zadać, chętnie przyjmę krytyke.

Z góry dziękuję i pozdrawiam was wszystkie. Jesteście wojowniczkami.

Pokrzywa

Ja sie czulam dobrze. Ktoregos dnia wstalam i zaczelam plamic na brazowo. Od razu zadzwonilam do lekarza, wypisal mi leki. Nie zdazylam wziac, bo jeszcze tego samego dnia zaczelo sie poronienie.

 

[Alinkapralinka]

po pierwszym poronieniu też mi tak mówili i bardzo żałuję że ich posłuchałam. Jakbym zrobiła te badania które wykonałam po drugim poronieniu moje wymarzone wiosenne dziecko prawdopodobnie by przyszło na świat za kilka miesięcy. Po drugim poronieniu już mi lekarz zalecił wykonanie badań i już wiem z czym się muszę zmierzyć. Ale prawda lekarze pierwsze poronienia traktują najczęściej jak wypadek matki natury, co uważam za głupotę tak patrząc z perspektywy czasu.

A jakie to badania? Jeśli oczywiście masz ochotę napisac

 

[Aurorah]

A jakie to badania? Jeśli oczywiście masz ochotę napisac

Mi akurat lekarz zalecił zrobienie pakietu pod kątem niekrzepliwości krwi ( miałam rozpisane bodajże zrobienie chyba 7 badań plus wcześniej przed ciążą z córką robiłam też mutację MTFH. Jeśli jesteś zainteresowana mogę Ci na priv przesłać dokładnie co mi kazał lekarz zbadać.

 

[Alinkapralinka]

Mi akurat lekarz zalecił zrobienie pakietu pod kątem niekrzepliwości krwi ( miałam rozpisane bodajże zrobienie chyba 7 badań plus wcześniej przed ciążą z córką robiłam też mutację MTFH. Jeśli jesteś zainteresowana mogę Ci na priv przesłać dokładnie co mi kazał lekarz zbadać.

Bardzo chętnie, dziękuję

 

[Nanus]

Jeśli się obawiasz to jedz do szpitala. Przyjmą Cię. Też chciałam żeby to się stało w domu. Czekałam 9 dni nic nie ruszyło gdybym wiedziała jak będę się czuła po farmakologicznej indukcji poronienia prosiłabym od razu o zabieg. Każda z nas inaczej to odczuwa, ale ja bardzo żałuję indukcji. Poszło dość szybko, ale i tak zabieg był konieczny, a tego co czułam, co widziałam niestety nigdy nie zapomnę

przeżyłam to samo pare dni temu niestety po raz drugi, miałam mieć zabieg a dali tabletki po których tak jak u ciebie musiałam mieć zabieg bo zostały resztki , 8tca tego widoku nigdy nie zapomnę trzymaj się życzę powodzenia każdej z nas

 

[guest-1714079215]

jestem z Poznania, więc zaraz poczytam gdzie najlepiej się wybrać. Mam nadzieję, że coś znajdę.

Unikaj Polnej Kochana! Mnie tak skrzywdzili właśnie tam. No i pytanie czy w ogóle się dostaniesz do środka, bo oni poronienia mają gdzieś. Poczytaj opinie na google. Włosy się jeżą na głowie.

 

[Alinkapralinka]

Unikaj Polnej Kochana! Mnie tak skrzywdzili właśnie tam. No i pytanie czy w ogóle się dostaniesz do środka, bo oni poronienia mają gdzieś. Poczytaj opinie na google. Włosy się jeżą na głowie.

Kochana na Polna nawet nie można wejść. Tam jest taki młyn, bardzo dziękuję za ostrzeżenie, ja osobiście się boje tego miejsca, bo moja przyjaciółka po poronieniu również miała sytuacje karygodna. Byłam jeszcze w dwóch innych szpitalach i jestem oraz w luxmedzie. Tam dostałam skierowanie i jestem zapisana do szpitala na 23/11, 7:30. Wcześniej jeśli pojawi się krwotok lub silny ból.

 

[guest-1714079215]

Kochana na Polna nawet nie można wejść. Tam jest taki młyn, bardzo dziękuję za ostrzeżenie, ja osobiście się boje tego miejsca, bo moja przyjaciółka po poronieniu również miała sytuacje karygodna. Byłam jeszcze w dwóch innych szpitalach i jestem oraz w luxmedzie. Tam dostałam skierowanie i jestem zapisana do szpitala na 23/11, 7:30. Wcześniej jeśli pojawi się krwotok lub silny ból.

Słusznie się boisz. Nie myśl, że chcę Cię straszyć, ja po prostu nie chciałabym, żeby ktokolwiek przeżył tam koszmar - a samo poronienie dla wielu kobiet już jest koszmarem, nie potrzeba nam "dokładać". A na Polnej najprawdopodobniej dołożą Ci tak, że zastanowisz się nad macierzyństwem w ogóle. Luxmed w Poznaniu jest na dobrym poziomie, omijaj tylko ginekologów Cwojdzińskiego i Frankiewicza. Ponoć w sw. Rodzinie są dobre warunki, słyszałam to od kilku osób. Trzymaj się ciepło

 

[Alinkapralinka]

Słusznie się boisz. Nie myśl, że chcę Cię straszyć, ja po prostu nie chciałabym, żeby ktokolwiek przeżył tam koszmar - a samo poronienie dla wielu kobiet już jest koszmarem, nie potrzeba nam "dokładać". A na Polnej najprawdopodobniej dołożą Ci tak, że zastanowisz się nad macierzyństwem w ogóle. Luxmed w Poznaniu jest na dobrym poziomie, omijaj tylko ginekologów Cwojdzińskiego i Frankiewicza. Ponoć w sw. Rodzinie są dobre warunki, słyszałam to od kilku osób. Trzymaj się ciepło

W sumie pojechałam tam jedynie po skierowanie i sprawdzenie gdyby mnie dziś nie przyjęli. Cwojdzinski to legenda, miałam już kilka lat temu nieprzyjemnosc go poznać