reklama
liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
Post nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Możesz teraz swobodnie napić się piwka :-)no a przede wszystkim intensywniej zacząć myśleć o rodzeństwie dla Małej. Moja teściowa twierdzi że lepiej mieć jedno dziecko za drugim niż mieć przerwę. Miała 4 dzieci i przy 2 pierwszych było 6 lat różnicy a następne rok w rok i mówi że jest tak lepiej bo jak już dorosną to same sobą się zajmują, a ubranka i tak noszą po sobie.
Także Post działaj działaj..
Także Post działaj działaj..
post smutno,ale 4 misiące karmiłasno i możesz zacząć starania
a co do laktatora to mi tez coraz ciężej odciągać, mały je tylko z cyca ale w weekendy tylko z butelki, a ja musze odciagać na uczelni, chyba nasze piersi uodporniły sie na taki sprzęt
a co do laktatora to mi tez coraz ciężej odciągać, mały je tylko z cyca ale w weekendy tylko z butelki, a ja musze odciagać na uczelni, chyba nasze piersi uodporniły sie na taki sprzęt
lemonnka
Aktywna w BB
Hej dziewczyny :-) U nas niestety również koniec mleczka z cyca...:-( zreszta Szymuś od poczatku oprócz cyca dostawał mleko sztuczne, bo cos mało chyba było a z czasem wiecej dostawał z butli. Teraz to jak raz na dwa dni odciagne 100ml to jest sukces. No ale zawsze te 3 miesiace z kawałkiem jadł moje mleczko.
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
dzięki Dziewczyny
no działamy działamy, odeczkam troszkę i idę na badania hormolalne. Ika koniecznie chce mieć jakieś rodzeństwo... Małżonek marzy o bliźniakach ale ja nie...bo nie wyobrażam sobie takiej jazdy
no działamy działamy, odeczkam troszkę i idę na badania hormolalne. Ika koniecznie chce mieć jakieś rodzeństwo... Małżonek marzy o bliźniakach ale ja nie...bo nie wyobrażam sobie takiej jazdy
post_ptaszyna
mamy lipcowe'08 zakręcona
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2007
- Postów
- 4 754
No pieknie Kasia mleczka masz, no no.
To nic dziwnego że Olga je co 2 godziny jak zjada tylko 90 ml. Mój smok zjada od 200 do 300 ml w porywach ale starcza jej to na 4 godziny
To nic dziwnego że Olga je co 2 godziny jak zjada tylko 90 ml. Mój smok zjada od 200 do 300 ml w porywach ale starcza jej to na 4 godziny
reklama
Dziewczzyny dobre i te kilka miesięcy, wiem co czujecie bo ja o mało też nie skończyłąm przygody z cycem ostatnio.
Przez ostatnie 3 dni była bitwa o laktacje. Chyba ją wygraliśmy.
W czwartek odciągałam mleczko i było ok, koło 150 po karmieniu poleciało. w piątek mały był niespokojny w sobotę stwierdziłam, że to coś z jedzeniem bo wkurzał się zaraz po podaniu cyca, więc chwyciłam za laktator a tu tylko 50 ml z obu piersi. Szok. I jak on miał być grzeczny jak go mama glodziła.
Na szczęście miałam zapasy więc dałam młodemu. Na następnym karmieniu dałam cyce, mały dalej głodny więc za laktator, ściągnęłam koło 50 i dokarmiłam + zapasy. Potem męczyłam się po 1/2 h z laktatorem przy każdym karmieniu przez 3 dni ale jakoś tam się te 120 wyciągnąć dało (mały tylko troche ssał bo jak nie leci to przecież leniuch ciągnął nie będzie, książe jeden)
Aż w końcu dzisiaj jest już chyba ok, bo 150 po karmieniu ściągnełam :-)
Nie wiem dlaczego tak mojej mleczarni nagle odbiło, może za mało piłam...
Przez ostatnie 3 dni była bitwa o laktacje. Chyba ją wygraliśmy.
W czwartek odciągałam mleczko i było ok, koło 150 po karmieniu poleciało. w piątek mały był niespokojny w sobotę stwierdziłam, że to coś z jedzeniem bo wkurzał się zaraz po podaniu cyca, więc chwyciłam za laktator a tu tylko 50 ml z obu piersi. Szok. I jak on miał być grzeczny jak go mama glodziła.
Na szczęście miałam zapasy więc dałam młodemu. Na następnym karmieniu dałam cyce, mały dalej głodny więc za laktator, ściągnęłam koło 50 i dokarmiłam + zapasy. Potem męczyłam się po 1/2 h z laktatorem przy każdym karmieniu przez 3 dni ale jakoś tam się te 120 wyciągnąć dało (mały tylko troche ssał bo jak nie leci to przecież leniuch ciągnął nie będzie, książe jeden)
Aż w końcu dzisiaj jest już chyba ok, bo 150 po karmieniu ściągnełam :-)
Nie wiem dlaczego tak mojej mleczarni nagle odbiło, może za mało piłam...
Podziel się: