reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ładna mama po ciąży - ćwiczenia, kosmetyki, moda

reklama
Katjusza dzięki, właśnie muszę chyba sobie ograniczyć żarcie po 18, ciągle sobie wmawiałam, że laktacja mi się zaburzy, ale jednak jak piję to wszystko ok, ehhh szukam jakieś fajnego dresiku fitnes, bo chyba muszę a6w jeszcze wprowadzić, chociaż w formie jakieś okrojonej np po dwie serie dziennie robić, no głupia waga mnie strasznie zdołowała :-(
 
no i ja dołączam do odchudzających:-)

od sobory jestem na diecie MŻ:-) jem 1/3 tego co jadłam a jadłam sporooooooooooooooooooooooooooooooo jakies 4000tys kalorii teraz tak mam ok 1500 ale nie licze kalorii, jem racjonalnie..i cwicze zaczełam od 15min dzis juz było 35min.
20min orbitreka i 15min na dywanie (codziennie) w czwartki zaczynam chodzic na aqua aerobic:-)

w sobote się zważe ale napewno będzie więcej niz 1kg... a jak tu Katjusza pisze ze w czasie karmienia więcej jest niezalecane??? Małemu po Świętach wprowadze inne jedzonko a mam zamiar karmić do kwietnia:-)

mój plan to 18kg przez 23tyg rozpisałam sobie tygodnie i zobacze jak to wyjdzie w praktyce ale trochę mam utrudnione bo brakuje mi surowych warzyw i wiecej owoców bo po tym Brunciowi brzuszek boli...
pije 1,5l wody lekko gazowanej i 1,5 wody niegazowanej:-)

zaczynam od wagi 86.5:sorry: wzrost 172cm
 
Sempe odważna kobieto, nie jestem sama w wadze "ciężkiej" :-D u mnie wieczorem 85, rano 82, a już było 79 :wściekła/y: a mam 166cm wzrostu,więc łatwiej mnie przeskoczyć niż obejść :crazy:

ja właśnie sobie przy Brodce 15minut poskakałam, powyginałam się ku uciesze mojej najmłodszej, myślę, że tańce na dobry początek dnia wskazane, a to mi daje takiego kopa:
https://www.youtube.com/watch?v=TrxmhbNKCXM


kakakarolina
żreć powoli? :rofl2:
 
ja wczoraj też zaliczyłam orbitreka, dziś też sie na niego zaczajam :) wczoraj zrobiłam pierwszy raz pół godz, ponad 8km, pod koniec nie wiedziałam jak sie nazywam, a jak zeszłam to nogi jak z waty. Byłam pewnie że dziś z zakwasami wstanę a tu nic, luzik :) Więc fajnie.:-)
Ja bym chciała tak z 57kg ważyć, mam 172 wzrostu. Ale to takie marzenie, przed ciąża miałam 63 i narazie to mi wystarczy, teraz mam 67-68 zależnie od dnia- masakra w życiu tyle nie ważyłam:confused2: z jedzeniem nie mam za bardzo co kombinować, bo na pewno jem więcej niz przed ciąża ale już całkiem w porządku jeśli chodzi o jakość produktów, ze słodyczami sie przełamałam i jem tylko domowe ciasto, czasem kawałek gorzkiej czekolady. Więc pozostają mi ćwiczenia
 
ja wczoraj drugi raz ćwicyzłam, przez parę dni nie ćwiczyłam bo miałam lekkie załamanie nerwowe (tak w skrócie dzięki teściowej) i nie miałam do tego głowy, ale teraz juz spoko, byle by efekty były
 
reklama
irisson, nic nie zaburzysz, ja nigdy nie jem wieczorem, nigdy! (nawet an weselach) Teraz nap. zjadłam obiad i zapewne zjem wieczorem jabłko czy gryznę kabanosa albo jakiś ziaren i z mlekiem ok. Zamiast karmi;-) też możesz sobie wypić jedną herbatkę laktacyjną więcej. Piwo ma to do siebie, że takie duże nie dość, że to 250 kcal,a jeszcze potem się łaknienie wzmaga i kaplica:-D
Za to od rana do obiadu jem non stop, a wieczorem nie odrzuca od jedzenia.
 
Do góry