reklama
kakakarolina
Fanka BB :)
K8 a Ty na Sout beach nie jesteś? cos mi się wydawało bo ja na niej jestem i mi waga leci póki co. Mój plan zakalda -18 gdzieś w kwietniu do osiągnięcia
RatinaZ
Fanka BB :)
To ja waże 51kg...wieć jest oki...w większość ciuchów z przed ciąży już się mieszcze,ale mi sporo zwisającej skóry na brzuchu zostało i się robi taki wałek jak siedzę...bleeeee.....a brzuszków za nic nie chce mi się robić
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
moje marzenie to nie ćwiczyć, dogadzać sobie kulinarnie i schudnąć 5 kg, zna ktoś taką dietę?
U mnie dzis porazka.Nie dosyc ze nie cwiczylam,to jeszcze na noc napchalam zolad wszystkim co mi podlazlo pod rece.Czyli;talerz zupy,bula,chrupki,czekolada,paczek,i talerz ryzu na mleku i to wszystko wciagnelam od 17 do 20
Jutro na wage nie staje
Irisson to chcesz wazyc 50 kg
?Ja poprzestane na 65 (chyba w nastepnym wcieleniu).W tej wadze najlepiej sie czuje.
Jutro na wage nie stajeIrisson to chcesz wazyc 50 kg
?Ja poprzestane na 65 (chyba w nastepnym wcieleniu).W tej wadze najlepiej sie czuje.
Agnes92
Fanka BB :)
Jeeeju aż mi się głupio zrobiło jak tu zajrzałam, Dziewczyny widzę robicie coś w kieruku zrzucenia wagi a ja skończyłam z ćwiczeniami
Niby miałam powód ,bo zaczęło mnie boleć podbrzusze i jakieś plamienie się pojawiło więc pomyślalam ,że znów przeciążyłam się...Ehhh zreszta nie ma czasu nawet ostatnio na ćwiczenia:/ ale ale są i plusy tego braku czasu, bo nie mam go też na to aby podjadać
i u mnie wyglada to tak:
przed ciąża 47
w ciąży 61
po szpitalu51
potem 46
poźniej znów 48(od tabletek?)
a wczoraj 47
więc niby wychodzi na to ,że wyszłam na zero
Jakby się udało jescze 2kg zrzucić to byłoby super i coś mi się wydaje ,że lepiej wyjdę na MŻ niż na ćwiczeniach które przegryzam ciasteczkami;p
Niby miałam powód ,bo zaczęło mnie boleć podbrzusze i jakieś plamienie się pojawiło więc pomyślalam ,że znów przeciążyłam się...Ehhh zreszta nie ma czasu nawet ostatnio na ćwiczenia:/ ale ale są i plusy tego braku czasu, bo nie mam go też na to aby podjadaći u mnie wyglada to tak:
przed ciąża 47
w ciąży 61
po szpitalu51
potem 46
poźniej znów 48(od tabletek?)
a wczoraj 47
więc niby wychodzi na to ,że wyszłam na zero
Jakby się udało jescze 2kg zrzucić to byłoby super
i coś mi się wydaje ,że lepiej wyjdę na MŻ niż na ćwiczeniach które przegryzam ciasteczkami;preklama
Doti nie chcesz wiedzieć ile ważę, w ogóle mam takie odchyły wieczorem ważę 3kg więcej niż rano, bezsensu
Asia jak ty myślisz, jak skończę jedzenie ok. 20 mogę sobie zaburzyć laktację? oczywiście zostaję przy moim wieczornym karmi, bo bez tego mi cycki by nie pociągnęły, ale sama nie wiem czy ograniczać jedzenie, zwłaszcza to wieczorne, zdarza mi się zjeść ok 22
Agnes 47kg to strasznie mało, no chyba że masz 150cm wzrostu, to jeszcze jakoś potrafię zrozumieć, moja siostra przy 170 raz tyle ważyła, jesu jak ona źle wyglądała, jakby chora była
tylko ją tak stres ładnie odchudza
Asia jak ty myślisz, jak skończę jedzenie ok. 20 mogę sobie zaburzyć laktację? oczywiście zostaję przy moim wieczornym karmi, bo bez tego mi cycki by nie pociągnęły, ale sama nie wiem czy ograniczać jedzenie, zwłaszcza to wieczorne, zdarza mi się zjeść ok 22
Agnes 47kg to strasznie mało, no chyba że masz 150cm wzrostu, to jeszcze jakoś potrafię zrozumieć, moja siostra przy 170 raz tyle ważyła, jesu jak ona źle wyglądała, jakby chora była
tylko ją tak stres ładnie odchudza