reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ładna mama po ciąży - ćwiczenia, kosmetyki, moda

Ja mam wielką prośbę, nie mogę nigdzie dostać tych ćwiczeń Ewy Ch., które polecacie, czy ktoś mógłby mi je wysłać?
mam jeszcze do zrzucenia jakieś 7 kg, masakra :eek:
 
reklama
Watek cos przymiera... czy to znaczy, ze cwiczenia nas opuscily??? Ja wczoraj odnioslam porazke - len na calego. Dzis za to udalo mi sie zaliczyc cwiczenia :)
Takze tygodniowy bilans 5/7 dni z cwiczeniami.
 
Nie ćwiczę wcale...Masakra. Nie myślałam, że będę w stanie doprowadzić się do takiego kondycyjnego upadku, a to zapewne dopiero początek, bo ćwiczeniowe niechciejstwo postępuje :baffled:
 
Ja niby ćwiczę tą 6W,ale co z tego jak właśnie wcinam czipsy(pierwsze po porodzie, nie powstrzymałam się:zawstydzona/y:), wczoraj zaś babcia wpadła na herbatę z rurkami z kremem...ćwiczenia ćwiczeniami,a obżarstwo swoją drogą:-D
 
Irisson, moja kolezanka miala orbitreka, po kilku latach stania i zbierania kurzu zostal sprzedany. Szkoda, ze nie dala mi cynka, bo pewnie bym odkupila :)
Ja sama nie mam, ale tez chcialabym miec. Pytanie, czy bede korzystac regularnie i kiedy mi sie znudzi??? Bo jednak w jakims klubie fitness to sie idzie cwiczyc, szczegolnie jak sie placi kase, to sie wykorzystuje czas tak jak trzeba. Na razie kupilam sobie pilke taka gimnastyczna w rossmannie za 25 PLN w promocji. 2 tyg lezala w pokoju Juniora, a wczoraj poszukalam sobie kilka cwiczen na brzuch z pilka. No i musze powiedziec, ze cwiczenia z pilka sa dla mnie bardzo trudne. Wiecej bede pisac o tym na blogu, jak sie zmobilizuje, bo blog przymiera...

Agnes, ja tez wpierdzielam jak dzika. W ogole to maz zawsze jak jest na zakupach to pyta, czy beda jacys goscie u nas i kupuje ciasteczka 'dla gosci', ktore wpierdzielamy w kilka minut wieczorem. Najlepiej podchodzi nam paka czekoladowych Hitow... ale przynajmniej czasem rusze pupsko do cwiczen chociaz Junior budzi mi sie w nocy co dwie godz i w dzien jestem malo zywa...
 
u mnie nie ma fitnesu z prawdziwego zdarzenia, musiałabym dojechać z 20km gdzieś i tak kombinuję, ale przeliczyłam budżet, w tym miesiącu kasy nie mam, więc problem się rozwiązał :-p
 
reklama
Pokah u mnie podobnie, będąc na zakupach zawsze kupujemy coś ,,dla gości''...tyle ,że goście nie zdąrza tego zjeść ,bo ja jestem pierwsza, wieczorkiem przed tv lub laptopem fajnie coś chrupać:-D
ja nadal 6W ( może nie tak ,efektywnie' jak powinno być , bo np.Mały chyba bardzo nie lubi jak mama ćwiczy ,bo akurat wtedy ma ochotę na zabawę i marudzi, no ale dobrze ,że w ogóle ,d*** ruszam do ćwiczeń:-D)

Myślałam ostatnio o jakiejś diecie, ale wątpie ,żeby to przeszło...rzadko kiedy udaje mi się jeść o regularnych porach,a to najważniejsze....
 
Do góry