reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ładna mama po ciąży - ćwiczenia, kosmetyki, moda

Ja w pepku mam 80 cm, niby 3 cm wiecej ale jakos u mnie ten brzuch duzy. Pewnie to kwestia wzrostu. Ale chcialabym miec to 77 :tak:
A ja dzis Ewke zaliczylam na styk z drzemka Juniora i do tego godziny spacer. Niestety w domu biszkopty sa :/ grrrr a ja nie mam silnej woli ani odrobiny :no:
 
reklama
K4rol4 Ty juz plaściutki brzuch masz, mi jeszcze troszkę ciążowy został:/ zaraz biorę sie za 6W, to już 3 dzień, wczoraj wieczorem zaliczone;)
Dzag ja chudzielec? chyba w snach, kg aż się proszą,aby je zrzucić:-D
 
Agnes, wiesz, każdy mierzy podług siebie :-). Pewnie takiego "patyczaka" jak asia, Twoja figura nie rusza :-p, ale jak ja zerkam to piszę to co widzę :tak:.
asia pisze:
ja mam w pępku 66 i płaski ale jak siedzę to też jest trochę tłuszczyku.
66 to ja chyba w łydce mam :eek:.
Zainspirowana też się zmierzyłam. Wstyd. Ale co tam... W pępku, tak uczciwie, bez wciągani brzucha :-p mam 84. Ale to jeszcze nic!! Pod pępkiem, czyli w moim najszerszym punkcie, jest 91 :eek:. To dlatego się w pępku mierzycie? :-) Czy tylko ja tak mam... :baffled: Wzrostowo widzę wyrównane jesteśmy, u mnie 167cm :-). Na wadze wybija 62kg. Czyli 5kg mniej niż przed ciążą, ale już o 1kg więcej niż w najlepszym pociążowym momencie.
Ale z tą talią i brzuchem to dziwne. Bo jak leżę na plecach to żebra i miednica wystają strasznie, a w miejscu brzucha można by deszczówkę zbierać. Nigdy tak wklęsło nie było. A mimo wszystko jak stoję to brzuszysko wywalone, no i obwód jak widać słuszny :dry:. No i piersi to katastrofa :-(.
 
Ostatnia edycja:
dzag, no mam podobnie i powiem Ci, że u mnie tendencja spadkowa. Wpieprzam równiutko, całymi dniami gotuje albo obczajam nowe przepisy, wydaje na jedznie astronomiczne sumy i tym samym widzę, że idę w górę nie w dół. No a cycole moje to jeszcze dojarki 24 h na dobbę, ale jak zwykle niczym sie nie samruje bujam się bez stanika całymi dnaimi więc już się boje jak to będzie po karmieniu:-(
 
Dzag u mnie podobnie, wzrost 166, waga 61, a brzuch to jakiś dramat :baffled: Tez jak leżę to jest ok, nawet mam ok wcięcia w talii, za to wymiary brzucha mówią same za siebie :confused: Ponoć po cc zostaje właśnie taki brzuchol z przodu :baffled:
 
Właśnie u mnie jak była jeszcze położna na wizycie domowej ,gdzieś 4 tyg po porodzie i zobaczyła u mnie pas popporodowy to powiedziała ,że tym mogę sobie tylko zaszkodzić ,bo za wcześnie ,a brzuch i tak przez dłuższy czas jeszcze będzie, bo po cc wolniej wraca do siebie,nawet do połroku:eek: mam nadzieje,że ćwiczenia pomogą,choć z drugiej strony diety rzadnej nie stosuję,a nawet więcej-niczego sobie nie odmawiam-i smażone jem i ciasta i inne słodkości:-D no cóż do diety sięraczej nie zmobilizuję, prawda jest taka ,że lubię dobrze zjeść:-D
 
Wow Dzag zklonowali nam figury:D Ja mam wymiary dokladnie takie same jak Ty, wzrost,waga,cm w pepku i pod, wszysciusko identycznie! Tylko ze mi do wagi sprzed ciazy brakuje,no i nie jestem po cc ale po 5kilowym szkrabie:) I cwiczysz cos, a moze razem zaczniemy cwiczenia, np 6W,se fotki tez pykniemy,a co? A potem bedziemy cieszyc oko jak dojdziemy do "wymiarow lydki":D Mi brakuje motywacji,jak bym miala kogos z kim bym sie mogla dopingowac... Tz jest za leniwy:p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry