reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ładna mama po ciąży - ćwiczenia, kosmetyki, moda

Dzien dobry Mamusie!

Melduje sie dzis jako pierwsza bo brzdac juz nakrecony spac mi  nie dal. Takze matka juz ubrana a Junior na moim duzym lozku robi sobie za sprezynke. Czasem cos tam go zabawie, ale moge przynajmniej ponetowac.
Wczoraj udalo mi sie znow zrobic cw z ewa. Tatus spedzil troszke czasu z malenstwem i dalam rade.
Waga niestety ani drgnie. Nawet wiem dlaczego - wczoraj konczylismy ciasteczka :zawstydzona/y:, w pasie ani jednego cm mniej. Jedynie to czuje mniesnie ze mnie pobolewaja, wiec bede kontynuowac.
 nocy u mnie byla mega wichura i deszcz. Nie wiem czy dzis wyjdziemy na spacer. Boje sie zeby malec sie nie przeziebil.
Przedwczoraj bylam z kolezanka na spacerze, ktora ma brzdaca miesiecznego i wczoraj dzwonila, ze maly ma zapalenie pluc :-(...
Na spacerze bylo w sumie cieplo, moze wczesniej juz zalapal jakas infekcje, no ale to pokazuje, jakie te nasze istotki sa bezbronne i jak bardzo trzeba o nie dbac.

Tymczasem wracam do tematyki naszych brzuchali. Mysle czy by sobie nie zakupic takiego pasa nr dwa, ktory cos tam jednak mi skoryguje i scisnie mnie, ze beda jakies fajne efekty. Z drugiej strony moze warto wykorzystac brzuszek do nie stania w sklepach w kolejce ;). Zebym tylko czesto z domu wychodzila na zakupy... ehhh...
 
reklama
ja jestem dzisiaj zmordowana nocą, że nie wiem sama czy dam radę :zawstydzona/y: najlepiej ćwiczy mi się z rana, ale może odeśpię i popołudniu spróbuję :sorry2:
 
irrison, trzymam kciuki. Jak Ty zrobisz sobie dzis dzien lenia, to ja pewnie tez.;-)
zalozylam dzis pas ale zlozylam go na trzy w miescu talii i chyba lepiej maskuje brzuszysko. Malego polozylam do lozeczka ale juz sie wierci i pewnie zaraz sie obudzi, bo zobaczy ze nie lezy na wielkim lozu, a mamy obok brak.
Chyba, ze zasnie to sie biore za Ewkę. Chociaz powinnam cos na obiadek sobie zrobic raczej, bo potem sie opycham bez sensu wszytskim, co znajde w lodowce.
 
gratki pokah ! u mnie kicha, buu, zaliczyłam odkurzanie, mopowanie i prasowanie :sorry2: nie mam dzisiaj siły, a jeszcze musiałam dom an gości ogarnąć, jutro się poprawię :tak:


edit: na solarce już ktoś był?
 
Ostatnia edycja:
Jak tam dziewczyny?
Mnie waga demotywuje. Plus, ze nie idzie w gore mimo, ze pochlaniam tony jedzenia.
Dzis zamierzam kontynuowac cw z Ewka. Poki bola mnie miesnie, mam motywacje, bo tzn ze cos sie dzieje. Oby na plus.
W obwodzie nadal tyle samo niestety.
 
reklama
Do góry