reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ładna mama po ciąży - ćwiczenia, kosmetyki, moda

O tak, czystki w szafie chodzą za mną od dawna:-p Chyba czas najwyższy. Ale! Wiem, że i tak nieśmiertelne sweterki i czapeczki przetrwają wszystko:-D
 
reklama
Ja mam masę ubrań, przekrój rozmiarowy od 36 do 44 :) teraz wielkie pochowałam, zostały 38 i 40 :) w końcu mogę ubrać obcisłe jeansy. Dzisiaj mam białą bawełnianą bluzeczkę z rękawkiem 3/4, pistacjowe jeansy zawinięte i białe sandały na obcasie słupku ;) mąż jak mnie zobaczył, to się zdziwił, bo widywał mnie ostatnio tylko w dresie :) no ale mając 25kg mniej jest mi lepiej i pewność siebie onna, mogę się teraz stroić ;)
 
Olga super wyglądasz w tych włoskach:-)

a ciuchów to ja mam najmniej ze wszystkich domowników hihih nadal nosze rozmiar 42 co mnie wkurza strasznie!!

acha zapomniałam przez to moje ospowe dzieje ... wracając do zdjęcia moje brzucha.. to było po 4ciążach tak wyglądałam 10miesięcy po porodzie... mam 98 w biodrach więc nie jestem modelkowych rozmiarów.. skóra zwisająca schowała się w strój kąpielowy:-)

K8 gratuluje zrzucenia wagi.. ja od 3,5tyg nie karmie i mode dietkować ale kompletnie waga nie spada! tzn 2,5kg .. nie wiem co się dzieje.. chyba starczy wiek mnie chwyta a wtedy trudniej zrzucać kg:baffled:
 
Ja robiłam czystkę na początku ciąży.Wywaliłam 5 wielkich worów ....i dalej mam pełną szafę :baffled:
Oj naszłyście mnie ochotą na zakupy już niedługo urodzinki to zaszaleję

Moje najlepsze sukienki są z Simple:tak:
i o dziwo z carry wszystko mi się tam podoba choć jakość taka se

k8 dobrze że Ci samooena wróciła na właściwe tory,pewnie super wyglądasz
 
hoho no rozhulał się temat :)
ja mam właśnie ciuchy rozwalone wszędzie po pokoju, jakoś to ogarniam, jest jedno pudło rzeczy moich i męża, i pięć pudeł ciuszków dziecięcych :p
w każdym razie w naszym pudle znalazłam kilka przyzwoitych ciuchów, a są to: moja 15-letnia spódniczka dżinsowa z liceum, jakaś spódnica kremowa, prawie biała, dziwna - którą brzydziłam się przez lata a teraz tak myślę że jest całkiem OK, sukienka letnia w której byłam na 2 weselach ozdobna ale w sumie nadaje się i na co dzień, czarna miniówka Nike kupiona za ciężkie pieniądze (jakieś 130zł), chyba M mi kupił na urodziny, taka dłuższa spódnica z brązowego materiału w lekko sportowym stylu, do tego parę letnich bluzek, mam je już po kilka lat ale w sumie je lubię, we wszystko wchodzę choć ciut jeszcze schudnąć by nie zaszkodziło :p
i uwaga! mam dwa mało używane stroje kąpielowe - bikini biało-czerwone w kwiaty kupione w ciąży z Hanią, za grosze w decathlonie, jest z grubego podwójnego materiału i to co zostało z moich cycków nawet się w tym jakoś prezentuje, i do tego drugi z usztywnianą górą czarno biały w kwiaty strój kupiony po ciąży z Natalią jak miałam już małe cyce :p oba przymierzyłam i leżą super
lato przybywaj :)))

czytając te wszystkie wcześniejsze posty strasznie się śmiałam :) jesteśmy tak różne a zarazem nieraz takie podobne :)
irisson, z tą małą czarną piękna wizja ale... bolerko?? na samo brzmienie tego słowa cierpnie mi skóra :) kupno torebki? aaaa! :))))) ratunku :)
na szczęście po Waszych postach widzę że nie jestem jedyna która kocha swoje rzeczy z liceum :p jakieś dzwony mam w szafie jeszcze, ostatnio jedne wyrzuciłam :p a ta spódniczka dżinsowa jest po prostu nieśmiertelna, jeszcze ze 20 lat będę w niej śmigać :p o ile mi dupsko nie urośnie :)
 
Ostatnia edycja:
O matulu,ciuchy z liceum, podziwiam:) Ja na studiach wazylam 48kg,poza tym jak teraz patrze na zdjecia to "wiesniacko" sie nosilam;) Juz dawno nic z tamtych czasow nie mam. Sukienki i spodnice:eek: Jedynie slubna i na tym koniec:)
Ja z natury chlopczyca, ale od jakiegos czasu zmieniam sie na bardziej "kobieca". Ostatnio zaszalalam i se kupilam kilka obcasow, do tego legginso-spodnie ze skorzanymi wstawkami i mina mojego tz bezcenna:D Stwierdzil, ze nogi to ja mam na loterie:D:D Chyba mnie wyleczy z kompleksow;) Do tego waga idzie w dol wiec paszcza mi sie cieszy:D
 
Ostatnia edycja:
moja waga też w dół, odwodniłam się o prawie cztery kilo:baffled:
Pamiętam jak w podstawówce zarzekałam się że do ślubu pójdę w spodniach:-D:-D
Ale co to dla was jest mieć ciuchy z liceum, bluzki z liceum ma jeszcze moja... mama !!! (mole ich nie zjadły:-p)
 
LaRemi ja też jak patrzę na zdjęcia z liceum, to się płakać ze śmiechu chce, nic nie mam z tamtego okresu i dzięki bogu :-D

jedyne co mam starsze niż rok, to elegancki wełniany płaszcz, który mi mama kupiła 4 lata temu za awans na kierownika ;-) a że jest klasyczny, do tego kanarkowy żółty, to go trzymam, reszta bez sentymentów :-)
 
Idąc za przykładem Olgi dzisiaj oddałam się w ręce domowego najlepszego fryzjera i tak wyglądam, po zakończeniu pracy fryzjerka stwierdziła mamusiu jesteś piękna heheheh fryz.jpg
 

Załączniki

  • fryz.jpg
    fryz.jpg
    35,1 KB · Wyświetleń: 76
reklama
Malinka jak ja Ci zazdroszcze takiej fryzjerki, zdolnosci pierwszorzedne:) Moze olivia taka choc troche bedzie, bo ja bym godzinami tak siedziec mogla,jakby mnie ktos czesal:D Remik raz na rok ma zajawkie na fryzjera, dwa razy ppociagnie szczotka, trzy razy palcami i "skonczylem" i juz go nie ma:p
 
Do góry