reklama
Ja mam masę ubrań, przekrój rozmiarowy od 36 do 44 teraz wielkie pochowałam, zostały 38 i 40 w końcu mogę ubrać obcisłe jeansy. Dzisiaj mam białą bawełnianą bluzeczkę z rękawkiem 3/4, pistacjowe jeansy zawinięte i białe sandały na obcasie słupku mąż jak mnie zobaczył, to się zdziwił, bo widywał mnie ostatnio tylko w dresie no ale mając 25kg mniej jest mi lepiej i pewność siebie onna, mogę się teraz stroić
Olga super wyglądasz w tych włoskach:-)
a ciuchów to ja mam najmniej ze wszystkich domowników hihih nadal nosze rozmiar 42 co mnie wkurza strasznie!!
acha zapomniałam przez to moje ospowe dzieje ... wracając do zdjęcia moje brzucha.. to było po 4ciążach tak wyglądałam 10miesięcy po porodzie... mam 98 w biodrach więc nie jestem modelkowych rozmiarów.. skóra zwisająca schowała się w strój kąpielowy:-)
K8 gratuluje zrzucenia wagi.. ja od 3,5tyg nie karmie i mode dietkować ale kompletnie waga nie spada! tzn 2,5kg .. nie wiem co się dzieje.. chyba starczy wiek mnie chwyta a wtedy trudniej zrzucać kg
a ciuchów to ja mam najmniej ze wszystkich domowników hihih nadal nosze rozmiar 42 co mnie wkurza strasznie!!
acha zapomniałam przez to moje ospowe dzieje ... wracając do zdjęcia moje brzucha.. to było po 4ciążach tak wyglądałam 10miesięcy po porodzie... mam 98 w biodrach więc nie jestem modelkowych rozmiarów.. skóra zwisająca schowała się w strój kąpielowy:-)
K8 gratuluje zrzucenia wagi.. ja od 3,5tyg nie karmie i mode dietkować ale kompletnie waga nie spada! tzn 2,5kg .. nie wiem co się dzieje.. chyba starczy wiek mnie chwyta a wtedy trudniej zrzucać kg
kakakarolina
Fanka BB :)
Ja robiłam czystkę na początku ciąży.Wywaliłam 5 wielkich worów ....i dalej mam pełną szafę
Oj naszłyście mnie ochotą na zakupy już niedługo urodzinki to zaszaleję
Moje najlepsze sukienki są z Simple
i o dziwo z carry wszystko mi się tam podoba choć jakość taka se
k8 dobrze że Ci samooena wróciła na właściwe tory,pewnie super wyglądasz
Oj naszłyście mnie ochotą na zakupy już niedługo urodzinki to zaszaleję
Moje najlepsze sukienki są z Simple
i o dziwo z carry wszystko mi się tam podoba choć jakość taka se
k8 dobrze że Ci samooena wróciła na właściwe tory,pewnie super wyglądasz
Olga RaQ
Fanka BB :)
hoho no rozhulał się temat
ja mam właśnie ciuchy rozwalone wszędzie po pokoju, jakoś to ogarniam, jest jedno pudło rzeczy moich i męża, i pięć pudeł ciuszków dziecięcych
w każdym razie w naszym pudle znalazłam kilka przyzwoitych ciuchów, a są to: moja 15-letnia spódniczka dżinsowa z liceum, jakaś spódnica kremowa, prawie biała, dziwna - którą brzydziłam się przez lata a teraz tak myślę że jest całkiem OK, sukienka letnia w której byłam na 2 weselach ozdobna ale w sumie nadaje się i na co dzień, czarna miniówka Nike kupiona za ciężkie pieniądze (jakieś 130zł), chyba M mi kupił na urodziny, taka dłuższa spódnica z brązowego materiału w lekko sportowym stylu, do tego parę letnich bluzek, mam je już po kilka lat ale w sumie je lubię, we wszystko wchodzę choć ciut jeszcze schudnąć by nie zaszkodziło
i uwaga! mam dwa mało używane stroje kąpielowe - bikini biało-czerwone w kwiaty kupione w ciąży z Hanią, za grosze w decathlonie, jest z grubego podwójnego materiału i to co zostało z moich cycków nawet się w tym jakoś prezentuje, i do tego drugi z usztywnianą górą czarno biały w kwiaty strój kupiony po ciąży z Natalią jak miałam już małe cyce oba przymierzyłam i leżą super
lato przybywaj ))
czytając te wszystkie wcześniejsze posty strasznie się śmiałam jesteśmy tak różne a zarazem nieraz takie podobne
irisson, z tą małą czarną piękna wizja ale... bolerko?? na samo brzmienie tego słowa cierpnie mi skóra kupno torebki? aaaa! )))) ratunku
na szczęście po Waszych postach widzę że nie jestem jedyna która kocha swoje rzeczy z liceum jakieś dzwony mam w szafie jeszcze, ostatnio jedne wyrzuciłam a ta spódniczka dżinsowa jest po prostu nieśmiertelna, jeszcze ze 20 lat będę w niej śmigać o ile mi dupsko nie urośnie
ja mam właśnie ciuchy rozwalone wszędzie po pokoju, jakoś to ogarniam, jest jedno pudło rzeczy moich i męża, i pięć pudeł ciuszków dziecięcych
w każdym razie w naszym pudle znalazłam kilka przyzwoitych ciuchów, a są to: moja 15-letnia spódniczka dżinsowa z liceum, jakaś spódnica kremowa, prawie biała, dziwna - którą brzydziłam się przez lata a teraz tak myślę że jest całkiem OK, sukienka letnia w której byłam na 2 weselach ozdobna ale w sumie nadaje się i na co dzień, czarna miniówka Nike kupiona za ciężkie pieniądze (jakieś 130zł), chyba M mi kupił na urodziny, taka dłuższa spódnica z brązowego materiału w lekko sportowym stylu, do tego parę letnich bluzek, mam je już po kilka lat ale w sumie je lubię, we wszystko wchodzę choć ciut jeszcze schudnąć by nie zaszkodziło
i uwaga! mam dwa mało używane stroje kąpielowe - bikini biało-czerwone w kwiaty kupione w ciąży z Hanią, za grosze w decathlonie, jest z grubego podwójnego materiału i to co zostało z moich cycków nawet się w tym jakoś prezentuje, i do tego drugi z usztywnianą górą czarno biały w kwiaty strój kupiony po ciąży z Natalią jak miałam już małe cyce oba przymierzyłam i leżą super
lato przybywaj ))
czytając te wszystkie wcześniejsze posty strasznie się śmiałam jesteśmy tak różne a zarazem nieraz takie podobne
irisson, z tą małą czarną piękna wizja ale... bolerko?? na samo brzmienie tego słowa cierpnie mi skóra kupno torebki? aaaa! )))) ratunku
na szczęście po Waszych postach widzę że nie jestem jedyna która kocha swoje rzeczy z liceum jakieś dzwony mam w szafie jeszcze, ostatnio jedne wyrzuciłam a ta spódniczka dżinsowa jest po prostu nieśmiertelna, jeszcze ze 20 lat będę w niej śmigać o ile mi dupsko nie urośnie
Ostatnia edycja:
LeRemi
Fanka BB :)
O matulu,ciuchy z liceum, podziwiam Ja na studiach wazylam 48kg,poza tym jak teraz patrze na zdjecia to "wiesniacko" sie nosilam Juz dawno nic z tamtych czasow nie mam. Sukienki i spodnice Jedynie slubna i na tym koniec
Ja z natury chlopczyca, ale od jakiegos czasu zmieniam sie na bardziej "kobieca". Ostatnio zaszalalam i se kupilam kilka obcasow, do tego legginso-spodnie ze skorzanymi wstawkami i mina mojego tz bezcenna Stwierdzil, ze nogi to ja mam na loterie Chyba mnie wyleczy z kompleksow Do tego waga idzie w dol wiec paszcza mi sie cieszy
Ja z natury chlopczyca, ale od jakiegos czasu zmieniam sie na bardziej "kobieca". Ostatnio zaszalalam i se kupilam kilka obcasow, do tego legginso-spodnie ze skorzanymi wstawkami i mina mojego tz bezcenna Stwierdzil, ze nogi to ja mam na loterie Chyba mnie wyleczy z kompleksow Do tego waga idzie w dol wiec paszcza mi sie cieszy
Ostatnia edycja:
moja waga też w dół, odwodniłam się o prawie cztery kilo
Pamiętam jak w podstawówce zarzekałam się że do ślubu pójdę w spodniach
Ale co to dla was jest mieć ciuchy z liceum, bluzki z liceum ma jeszcze moja... mama !!! (mole ich nie zjadły)
Pamiętam jak w podstawówce zarzekałam się że do ślubu pójdę w spodniach
Ale co to dla was jest mieć ciuchy z liceum, bluzki z liceum ma jeszcze moja... mama !!! (mole ich nie zjadły)
LaRemi ja też jak patrzę na zdjęcia z liceum, to się płakać ze śmiechu chce, nic nie mam z tamtego okresu i dzięki bogu
jedyne co mam starsze niż rok, to elegancki wełniany płaszcz, który mi mama kupiła 4 lata temu za awans na kierownika ;-) a że jest klasyczny, do tego kanarkowy żółty, to go trzymam, reszta bez sentymentów :-)
jedyne co mam starsze niż rok, to elegancki wełniany płaszcz, który mi mama kupiła 4 lata temu za awans na kierownika ;-) a że jest klasyczny, do tego kanarkowy żółty, to go trzymam, reszta bez sentymentów :-)
reklama
LeRemi
Fanka BB :)
Malinka jak ja Ci zazdroszcze takiej fryzjerki, zdolnosci pierwszorzedne Moze olivia taka choc troche bedzie, bo ja bym godzinami tak siedziec mogla,jakby mnie ktos czesal Remik raz na rok ma zajawkie na fryzjera, dwa razy ppociagnie szczotka, trzy razy palcami i "skonczylem" i juz go nie ma
Podziel się: