reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L4

reklama
Ja w tym momencie odpadam z wątku bo nie będę się kopać w tej bezsensownej dyskusji :)

Chciałabym umieć tak osądzać ludzi i wiedzieć jak się czują, co myślą, jaki jest ich stan psychiczny i jaka historia 🙃 na pewno życie jest łatwiejsze jak się jest przekonanym o swojej nieomylności względem innych 🙃
niektórych życie jest fajniejsze w sieci bo mozna się wymadrzac i pokazywać jakim się jest znawcą od wszystkiego 🙈
 
rozumiem, że jesteś w stanie się zwolnić z pracy i nie dostawać wynagrodzenia, bo jesteś zmęczona w ciąży tak? To co mają powiedzieć inne kobiety z takim stanem jak Twój, ale muszą do Niej chodzić, bo nie dostaną wypłaty i nie będą miały co do gara włożyć?
albo są na działalności, na malym ZUSie i wiedza ze l4 automatycznie nie anuluje ich zobowiązań finansowych. Byłam na l4 od 35 tc od 7 miesiaca sama siebie zwolniłam z większości obowiązków związanych z praca (ale musiałam dalej opłacać rachunku). Nie czuje się ani heroiczna ani nieodpowiedzialna mimo tego ze pracowałam mimo wykończenia fizycznego. No ale luz. L4 się należy.
 
Jaki jest powód zwolnienia Cię z obowiązku świadczenia pracy?
taki, że warunki są dla mnie nieodpowiednie w tym stanie (w ciąży mam nawracające problemy z nerkami, bo mam ruchome nerki, co od razu wiąże się z obecnością bakterii w moczu i leukocytów), przy komputerze nie mogę pracować, bo przy dłuższym siedzeniu (nawet powyżej godziny) mam migreny 😉 Już? Prześwietlone?
 
taki, że warunki są dla mnie nieodpowiednie w tym stanie (w ciąży mam nawracające problemy z nerkami, bo mam ruchome nerki, co od razu wiąże się z obecnością bakterii w moczu i leukocytów), przy komputerze nie mogę pracować, bo przy dłuższym siedzeniu (nawet powyżej godziny) mam migreny 😉 Już? Prześwietlone?
Hahahaha, ale godzinami siedzieć na forum już możesz 🤣 tylko do pracki się biedna nie nadajesz. Tak myślałam.
 
niektórych życie jest fajniejsze w sieci bo mozna się wymadrzac i pokazywać jakim się jest znawcą od wszystkiego 🙈
no dokładnie 😉 Widać to mocno w tym wątku 😅
Pozdrawiam Was serdecznie i zostawiam z tym, że jeśli kobiety w ciąży, którym nic nie dolega korzystają z prawa do L4 to równie dobrze, mogą skorzystać z prawa dostosowania pracy do ciężarnej. Będzie mniej poszkodowanych 😉 To Nasze dzieci będą cierpieć z tego powodu i Wasze córki, które będą potrzebowały naprawdę L4 z powodów zdrowotnych w ciąży, bo teraz jest to nadużywane 😉
 
reklama
Do góry