reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L4, zasiłki, urlopy wypoczynkowe, wychowawcze , macierzyńskie

to ja wam opisze moja sytuacje moze ktos jest za pan brat z tym, bo ja nie moge sie dowiedziec jak to jest. jak sie zatrudniałam to musiałam podpisac weksel in blanco. ok. podpisałam. jak szłam na zwolnienie przed koncem roku to nie zrobiono inwentaryzacji - tak zebym byla czysta. potem po inwentaryzacji rocznej okazało sie, ze brakuje kupe pieniedzy jakeis 18tys:szok: i z tego powodu m.in moj weksel ma byc ruszony teraz, gdzie sprawa wyszła na jaw juz w styczniu tego roku. to ja sie pytam na jakiej podstawie skoro w miedzyczasie, gdy ja byłam juz na zwolnieniu zatrudniali w pip osob, wiec skad mam wiedziec, ze one nie wyniosły sprzetu? moze ktoras z was sie orientuje, bo własnie dzis(pisałąm juz na innym wątku) jesczze mnie oskarzyli, ze jak sie zatrudniałam to wiedziałam o ciazy. normalnie rewelacja.acha i jak widze telefon z pracy to normalnie ciśnienie az mi skacze taki stres, bo nie wiem, co tym razem wymysla.


 
reklama
weksel in blanco??? :szok: ja bym nie podpisala.po prostu.jak sie zatrudnialam,to bylo gicio,a po trzech tygodniach otrzymalam aneks do umowy o prace o zakazie pracy u konkurencji.i tak:umowa moze zostac zerwana lub wygasnac i o ile pracodawca mnie nie zwolni z tej umowy,to bede dostawala przez 12 miesiecy 50% wynagrodzenia zasadniczego,a jesli byly juz pracodawca dowie sie,ze zlamalam ten zakaz,to bedzie mogl sie sadzic ze mna o 100tys odszkodowania... normalnie o****eli!!! odpisalam,ze gdybym wiedziala o tym aneksie,to nie podpisalabym umowy o prace.a jesli mam ten aneks podpisac-no problem,ale po drobnym retuszu: ze nie 50% blebleble,tylko 100% liczone na podstawie sredniej z ostatnich 3 czy 6 miesiecy z uwzglednieneim nadgodzin i dyzurow (przeciez za te jalmuzne,ktora wynosilaby ok.1000zl to ja rachunkow nie poplace) oraz jesli firma zerwie ze mna umowe o prace (mam czasowa,na chyba 6 lat),to przysluguje mi odszkodowanie w wysokosci 200tys. i od tamtej pory jest cisza.pani w inspekcji pracy powiedziala,ze jesli bedzie im zalezalo na aneksie,to mnie zwolnia,a jesli na pracowniku,to zapomna o sprawie.dziewczyno,nigdy zadnych weksli!!! ja podpisalam-przy kredycie bankowym,bo to jest jedno z zabezpieczen,ale przy zawieraniu umowy o prace nie podpisalabym,bo to dla mnie co najmniej dziwne.radzilabym poradzic sie prawnika,albo na poczatek popytac w inspekcji pracy.z tym,ze weksle to sprawy cywilno-prawne,wiec i tak wysla Cie do prawnika.
 
teraz wydatki na prawnika nie wchodza w grę:-( , w inspekcji pracy mowia za kaZdym razem cos innego. wszyscy musieli podpisac, a ze zalezalo mia npracy to nie myslałam o wekslach czy podpisac czy nie a teraz mam. rozwiązanie tuż tuż a oni mnie tu denerwują, ze uruchomią niebawem weksle


 
prawnik nie zawsze musi byc drogi-poszukaj w necie.u nas w gdansku sa jacys prawnicy z crislex poland czy jakos tak i biora polowe stawki.poza tym jest jeszcze cos takiego,jak centrum interwencji kryzysowej-tam mozna uzyskac pomoc m.in.prawna,oczywiscie bezplatna. poszukaj,to cos na pewno znajdziesz.
 
nie dziekuj,zeby nie zapeszyc,to mi sie przypomnialo tak bez wysilania szarych komorek :-p poza tym nie obciaza Cie cala suma-powinnas-jesli do tego dojdzie-stanac na stanowisku,ze te 18tys.podzielic na ilosc zatrudnionych i na 12 (ilosc miesiecy w roku) i mozesz odpowiadac tylko za te miesiace,w czasie ktorych fizycznie bylas w pracy-ale ja wiem,ze to marne pocieszenie :-(
 
Dziewczyny - od jutra ide na L-4 :szok: :szok: :szok: To dopiero dla mnie nowosc :-D Ale jak tak czytam jakie Wy macie przeboje z ZUSem i cala reszta to normalnie rece opadaja...:eek: Mam nadzieje ze mojego zwolnienia jednak ZUS nie policzy jako macierzynskiego??? :confused: Rozmawialam z sekretarka w pracy i ona mowi ze tak nie powinno byc zdecydowanie, ale kto to wie co im przyjdzie do glowy... :confused:
 
ja na ostatniej wizycie dostalam od 12 kwietnia do 10 maja,choc lekarka nie przewiduje,zebym do tego 10 maja dotrwala w dwupaku.a swiadczenei rehabilitacyjne przyznali mi na 3 miesiace,czyli jesli od 13 marca,to do 13 czerwca.

Jeśli masz świadczenie rehabilitacyjne, to niepotrzebne Ci jest zwolnienie, betka :cool2: Ja nie biorę już od gina.
 
reklama
Do góry