reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
Margoz- na skurcze w łydkach dostałam od lekarza gin Aspargin- to takie tabletki z żelazem, magnezem i potasem. Można je kupić bez recepty. Kazał mi brać 2 razy dziennie po 2 tabletki (w trakcie jedzenia) dopóki skurcze nie przejdą, potem już po jednej tabletce. Pomogły mi więc jak chcesz to spróbuj- na pewno są bezpieczne dla kobiet w ciąży.

DorrisŁ- moja mała też jest tak ułożona:biggrin2:w sumie to czułam, że nie leży główką w dół bo kopała czasami jednocześnie na dwóch przeciwległych krańcach brzucha:biggrin2:czytałam, że jest to bardzo rzadkie ułożenie, jego przyczyn może być wiele, np. za mało lub za dużo miejsca w macicy, za mało lub za dużo wód płodowych itp. Mój gin w ogóle strasznie się zdziwił, jak zobaczył taką pozycję na USG. Wiem, że jeszcze może się odwrócić ale ja myślę, że zostanie już tak to do końca- dzięki temu ma dużo miejsca i może rozrabiać i wiercić się (jest strasznie ruchliwa). Twoja dzidzia też może się już nie obrócić- jest dosyć duża więc może nie mieć miejsca (moja waży dopiero 1700 gram). Ale nie przejmuj się, cc to nie koniec świata, widocznie tak musi być (ja i tak bym miała ze wzgledu na wadę wzroku). A są też plusy tej sytuacji- u mnie dzidzia nie naciska w ogóle na pęcherz moczowy więc nie mam problemu z ciągłym bieganiem do toalety:biggrin2:
 
hej

wiecie co już mi chyba obojetne jak się dziecko urodzi byle zdrowe. Wczesniej jak dziewczyny pisały o cc to ja czytałam ale myslałam, że eee tam mnie to nie dotyczy a teraz może jednak. Sunshine staram się leżeć na lewym boku, zresztą tylko w tej pozycji dobrze mi się oddycha, ale czasem w nocy też nie kontroluje jak się kręcę i jak się przebudzę to leże inaczej. A jak rano wstaję i przewracam się z boku na plecy to mam taki ból brzucha, jakby mi mała za wszystkie narządy ciągneła. Pamiętam też jak pisałaś o tym siedzeniu, staram się o tym pamietać właśnie przy siadaniu. A lekarz nic mi nie poradził co mam robić, żeby pomóc małej się odwrócić.


A zapomniałam dodać, że na opisie zdjęć usg lekarz napisał, że łożysko jest na ścianie tylnej , II stopień dojarzałości. Czy w tym tygodniu już może być II stopień?? Nie pytałam go o to, bo opis przeczytałam dopiero po wyjściu z gabinetu a on też nic nie mówił.

I niestety znowu dał mi skierowanie na glukoze, tym razem 75. Jejuuuuu a już myślałam, że mnie ominie, bleee
Miłego dnia :)
 
Ostatnia edycja:
jsorbek
nie mam az takich dużych tych obcasów... raczej w porównaniu z tymi z przed ciąży to średnie takie..
nie są ani za szerokie ani za wąskie wiec świetnie wbijają sie w śnieg i nawet mnie hamują przed ślizganiem.
W butach mam tez "odciążające" wkładki a podeszwa z przodu tez jest grubsza ( tak ze dla stopy obcas jest jakby niższy) , wiec czuje sie w nich całkiem komfortowo .
 
Witam

Dziewczyny ja jak leżę na lewym boku to moje dziecko tak szaleje i tak kopie mocno, że to czasem aż boli, więc obracam się na prawy bok i się uspokaja. Ale spanie cały czas na prawym też nie jest fajne, bo jak zdrętwieję czy coś muszę się choć na chwilę odwrócić. I w nocy jak się przewrócę na lewy bok podczas snu to i tak się zaraz budzę, bo dostaję mega kopniaki aż mi skórę rozciąga.
 
Gosia mam tak samo, wczoraj chcialam sie do meza przed snem przytulic ale mala nie dala, ciagle zasuwala mi kopniaki :)
Kurcze a teraz sie wbila w zebro i znow kregoslup boli :( maz gadal ze znajoma polozna ktora powiedziala ze te bole to normalka, dziecko ma malo miejsca i sie wyciaga no i przejdzie po porodzie :((((
No i ja tez budze sie w nocy z twardym bolacym brzuszkiem, szybko siku i wracam zeby przestalo bolec...
 
Ja sobie zdaje sprawę, że dziecko ma mało miejsca i pewnie na lewym boku jak leże też mu nie wygodnie. A na siusiu to ja ostatnio wstaję znowu częściej, bo też dostaję kopniaki w nocy po pęcherzu.
Wczoraj wieczorem musiałam wziąć nospę, bo też dostałam skurcz taki bolący jak na @, poleżałam i na szczęście przeszło. Niby wiadomo, że to są te przepowiadające póki nie są regularne i co kilka minut, ale jednak ja tam się zawsze niepokoję. Najczęściej w nocy je czuję i jak za dużo chodzę.
 
Dorissł - łożysko zdecydowanie już powinno być II stopnia ale tak naprawde najważniejsze są przepływy - ostatnio mi gin zrobił właśnie wykład ;-):-D bo moje jest podobno II/III i już panikowałam - i tłumaczył mi ze łożyska mają różne struktury i rożnią się wyglądem - jeśli przepływy są dobre - a moje podobno idealne - to nie ma absolutnie powodu do niepokoju

Co do spania - ja tylko na bokach ale lepiej mi na prawym - na lewym często nie moge oddychać - w ogóle mam problemy z oddychaniem - i jak leże i jak siedze nóżki czuję czesto po prawej stronie na żebrach i nie ma szans zebym siadła tak jak polecacie bo strasznie boli :zawstydzona/y: nie tylko właśnie w brzuchu usiska ale kręgosłup mi siada - i tez juz myślę jak wy zeby jak najszybciej urodzić - niech sie dzieje co chce zeby tylko dzidzia była zdrowa :tak:
 
Czesc Dziewczynki

Ja jeszcze wczoraj o 23 bylam w gabinecie mojej ginki, bo to slabe samopoczucie bardzo mnie niepokoilo - praktycznie nie moglam wstac z lozka, nie mowiac juz o robieniu czegokolwiek... Okazalo sie ze to zbyt slaba hemoglobina i musze zaczac pic wiecej buraczków...
Sprawdzilismy tez Dzidziusia - wazy 2400 wiec duzy chlopak sie urodzi, ok. 4 kilo bedzie mial na pewno :) Stopka jego mierzy 7,5 cm, jest zdrowy i dotleniony, tylko minke ma naburmuszoną :) hi hi
Co do lozyska to na tym etapie ciąży moze juz byc II stopien, wczoraj ginka mi tlumaczyla.
Kolejna wizyta u mnie za 3 tyg no i dostane skierowanie do szpitala... Za tak niedlugo Stas juz bedzie z nami :)
 
reklama
Do góry