reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Dziewczyny zadam wam teraz takie pytanie i wiem że moze jest głupie... słuchajcie tak się zastanawiam od wczoraj bo wszyscy mi mówią że mi brzuszek się zaokrąglił a przecież to jest dopiero 7 tydz ciąży więc na dobrą sprawe nie powinno nic widać.
Zastanawia mnie to bo brzuch faktycznie jest większy i twardy.
A wy jak macie z tymi brzuszkami??


 
reklama
RUTKOSIA mój brzuszek również jest zaokrąglony i twardy. Ten stan trwa już praktycznie od 2 tygodni mimo, że "eksperci" twierdzą że zwiększa on swoją objętość w późniejszym terminie :-)
 
hej dziewczynki :)
mój brzuszek też wyraźnie zaokrąglony, zastanawiałam się czy to nie za wcześnie, ale skoro nie jestm sama to najwyraźniej tak właśnie musi być :) najważniejsze zdrowe maleństwo! :)

a tak wogóle to zastanawiałyście się już nad imionami?? a może już wiecie jak będzie miała na imię wasza fasolka :)





 
Witajcie wszystkie mamuśki te co już były i te co dołączyły.
Ja po weselu ale przy trójce dzieci trzeba szybko do siebie dochodzic więc jestem już w pełnej formie.

Witam wszystkie lutowe mamy :) To mój pierwszy wpis gdyż dopiero od kilku dni żyję ze świadomością że noszę pod serduszkiem małego fasolka :) Mój termin to 08.02.2011r czyli jeszcze wszystko przede mną ( nami hehe )
To masz termin równo rok po mnie. Ja miałam na 9 lutego ale Maja wyfrunęła dzień wcześniej. Gratuluję:-D

ja dla odmiany czuję się fantastycznie, mam mnóstwo sił na wszystko, nie mam żadnych dolegliwości, tyle tylko że staniki zaczęły mnie uwierać. mam nadzieję, że wszystko jest ok, chociaż podświadomie trochę się lękam, że nic się nie dzieje, ale staram się do siebie tych myśli nie dopuszczać. nie ma co się stresować, co ma być to będzie. wizyta dopiero 15 lipca.
To jeszcze zbyt wcześnie na objawy. One z regóły pojawiają się ok. 6 tc, a więc ciesz się chwilą bo większość już się męczy.

Dziękuję za miłe przywitanie (wysłałam również prośbę o dołączenie do grupy).
Też mam ostatnio ciężkie dni, bo to czas mojego terminu urodzenia aniołka ;-(, ale cieszę się, że w takiej chwili nie jestem już sama i mam znowu szansę.
Jak czytam ile lat dziewczyny starały się o dzidzię, to naprawdę gratuluję i trzymam kciuki.
Ja jeszcze nie była u gina, ale według OM zaczął mi się 8-my tydzień, więc stawiam gdzieś na 10 lutego.
Co do mdłosci, w pierwszej ciąży praktycznie nie miałam, ciąża wzorowa, bezobjawowa, więc w drugiej brak mdłości nie był dla mnie niepokojący. Teraz u mnie jest dziwnie, bo zaczyna mnie nudzić w całkiem nieprzewidywalnych sytuacjach, np wieczorem, a nie rano, ale akurat teraz się cieszę, bo wiem, że to dobry objaw, że beta idzie w górę..
Kochana to widocznie jesteś ten typ co ja:-D mnie też nudności te najgorsze dopadały wieczorami:wściekła/y:
Przykro mi z powodu twojego Aniołka i 3mam kciuki żeby teraz się udało bez żadnych komplikacji:-)

Dziewczyny zadam wam teraz takie pytanie i wiem że moze jest głupie... słuchajcie tak się zastanawiam od wczoraj bo wszyscy mi mówią że mi brzuszek się zaokrąglił a przecież to jest dopiero 7 tydz ciąży więc na dobrą sprawe nie powinno nic widać.
Zastanawia mnie to bo brzuch faktycznie jest większy i twardy.
A wy jak macie z tymi brzuszkami??
Odpisałam ci w grupie.

 
suwaczek musisz wybrać z dostępnych w tym serwisie (lub z innych stron) a następnie wejść w swój profil i dodać go jako sygnaturę ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
To jeszcze zbyt wcześnie na objawy. One z regóły pojawiają się ok. 6 tc, a więc ciesz się chwilą bo większość już się męczy.

nie strasz mnie, w poprzedniej ciąży (mam 6-latka) ani razu nie miałam mdłości/wymiotów, miałam nadzieję, że to cecha osobnicza :-)
 
Do góry