reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
mam nie jest zła.. ale ma tak niesamowicie trudny egocentryczny charakter...

No jade zaraz na KTG :) ..przynajmniej sie trochę uspokoję jak sie dowiem czy wszystko ok :)
 
No to pozbywam się czopa.
Nie wiem ile tego tam powinno być, ale już trochę podbarwionego gluta było.
Skurcze krótkie i nieregularne.
I masa emocji. Czy melisa zadziała na macicę, bo muszę się wyciszyć, a nie chcę potencjalnej akcji wyhamować.
 
No to pozbywam się czopa.
Nie wiem ile tego tam powinno być, ale już trochę podbarwionego gluta było.
Skurcze krótkie i nieregularne.
I masa emocji. Czy melisa zadziała na macicę, bo muszę się wyciszyć, a nie chcę potencjalnej akcji wyhamować.

rachell no to trzymam kciuki aby się rozkręciło ;-)...ale Ci zazdroszczę tych skurczy :tak:
A ja właśnie kończę robić pomidorówkę....moją ukochaną zupkę, w końcu w ten ostatni dzień przed szpitalem trza sobie dogodzić :-)
 
Witam babeczki-ja oczywiscie w dwupaku:wściekła/y:. A taka mialam cicha nadzieje wczoraj jak mi kawalek czopa odszedl. Niestety przez cala noc nic-zadnych skurczybykow.
Bylam u poloznej i umowila mnie w szpitalu na wywolanie w niedziele:-(

Jedyne dobre wiesci to to ze spotkalam w poczekalni babeczke zaraz po porodzie i bardzo sobie chwalila szpital i w ogole opieke. Jak juz tam trafie to przynajmniej wiem ze sie mna zajma tak jak trzeba.

Becio ja wczoraj jak stracilam kawalek czopa to tez mialam krew ale tak troszeczke.

Nixie czytalam o tym oleju bo tez sie nad nim zastanawialam ale znalazlam smieszna opinie ze dziewczyna miala po nim okropne gazy i jej wstyd bylo przed poloznymi i ze z tego powodu nie poleca ;-)
 
reklama
hehehe, mi też jeszcze kawałek został....na deser :-)
A swoją drogą, to jakoś wcześniej nie sięgałam po świeżego, bo mi się wydawało, że suchy będzie. Kiedyś, wieki temu jadłam i może trafiłam na feralnego i stąd takie przekonanie. A tu taka niespodzianka. Słodziutki, soczysty. Mniam.
 
Do góry