reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

I mamy nowego dzieciaczka! :)
A ciekawe jak tam Roszek...

lizzy masz mnie na sumieniu, maz dzwonil, ubieram sie i jade :p hehehe juz wiele mi nie zostalo czasu na takie zachcianki... ;) Zebym tylko po drodze nie urodzila, bo dziwne mam dzis samopoczucie i przeczucia z tym zwiazane...

Buziaki, milego wieczorku
 
reklama
witajcie dziewczynki
odnośnie wywoływania, to nie zgadzajcie się, jak nie jest po terminie bądź jakiś uzasadnionych wskazań, bo po co przyspieszać naturę... poza tym po oksy bóle są bardziej dokuczliwe
my na razie spokojnie uczymy się nawzajem, niedługo kąpanko, wczoraj mąż pierwszy raz kąpał i.... zapomniał małej umyć główkę hehehe, przejęty tatuś i mamusia :)
wiecie, dzisiaj mąż był w sprawach papierkowych w szpitalu i nie chcieli mu wystawić opieki, tej niby co się 2 tygodnie należy... pojechał do przychodni i tam też lekarka mówi że nie może, musiałabym być po cesarce.......ale wziął tydzień opieki na syna i tym samym pobędzie z nami a Bartek ma tydzień wolnego od szkoły, z czego się bardzo cieszy hehehe
 
Witam wieczorkiem,
Niedawno wróciłam z miasta, kupiliśmy wszystkie dodatki do uszycia baldachimu...teraz wszystko w rękach mojej mamy. Ja ledwo chodzę bo tak mi się brzuszek stawia. Cały czas coś kuje, boli itp. ....ale mam nadzieję,że to jeszcze parę dni potrwa, bo dostałam maila ze szpitala i pojawiła się szansa,że w najbliższym czasie zostanie zniesiony zakaz porodów rodzinnych...trzymajcie kciuki abym dotrwała.

Kurcze wpadne w obsesje, pisalam ze dzidzia sie obrocila, ale jakos ta pupe ma wysoko wiec spanikowalam ze moze juz glowki nie ma w kanale... ale przed chwila rypla mnie znow na dole, zabolalo to i nerwy jakos przeszly...
ligotka, Aniele Ty nasz, o każdego dbasz na tym forum, podnosisz na duchu, wspierasz, a sama się zamartwiasz...wyluzuj, wszystko będzie dobrze. Już niedługo będziemy wszystkie opowiadać o pierwszych kąpielach, przewijaniu itp :tak:
A ciekawe jak tam Roszek...
maz dzwonil, ubieram sie i jade :p hehehe juz wiele mi nie zostalo czasu na takie zachcianki... ;) Zebym tylko po drodze nie urodzila, bo dziwne mam dzis samopoczucie i przeczucia z tym zwiazane...
Bardzo dobrze,że pojechałaś się rozerwać i jeszcze troszkę po rozpieszczać swoje kubki smakowe ;-), potem możesz jechać na porodówkę :-).

Mały się zaczyna ruszać w brzuszku...to chyba dobrze co? :-) niech tylko jeszcze tam siedzi...
 
lizzy dziekuje! wlasnie wrocilismy :) ale zamiast coli wzielam herbatke bo mnie cosik kreci w nosie...
neta no nie kolejna smaka robi, na lody mialam ochote juz wczoraj! A dzis myslalam ze skoro przed chwila zjadlam to nie bede chciec... a jednak :) zmykaj na te lody!
margoz to dobrze ze masz pomoc w domku, swoja droga szkoda ze nie chcieli wypisac :( moj gin deklarowal ze wypisze bez problemow!
Beciu wstaw zdjecia gotowego baldachimu! Ze strachem juz mi przeszlo jak poczulam glowke w dole, ale troszke sie przestraszylam :) mnie tez ciagle brzuszek sie stawia, boli, maz co chwile pyta "co?" i juz mnie wnerwia... no boli i coz zrobie :( a dalej to jakos nie idzie....

Wiecie co ludzie maja tupet, znajome chcialy wpasc, a ja napisalam ze nie za bardzo moge, ciagle mam skurcze, nie wiadomo czy w kazdej chwili nie wyladuje w szpitalu, to jak tak odpisalam to nawet nie napisaly ze dobrze, tylko focha strzelily... a wspomne ze umawialysmy sie na zeszly tydzien, zrobilam ciasto i czekalam... to dopiero dzis sie odezwaly...

tab trzymamy kciuki i czekamy na maluszka!
 
Ostatnia edycja:
ha tab pisała dzisiaj, że lekarz powiedział, że pewnie tygodnia nie przetrzyma i masz... juz rodzi :)) Ale fajnie, oby szybko i lekko.
Jak widzicie to może sie zmienić z chwili na chwilę wiec chyba nie powinno sie stresowac brakiem objawów czy tymi skurczami, że raz sa raz nie.
Mi tez dzisiaj cały dzien twardnieje brzuch i tak od soboty.
Przeszłam sie na dłuzszy spacer z mężem a tyłeczek mi zmarzł i chyba sie musze napić herbatki z cytrynką i żurawiną.

Ligotka ze znajomymi to tak bywa. Będą w ciazy to zrozumieją.

Moja kolezanka rodziła 4 tyg temu i dzisiaj pytała jak sie czuje, stwierdziła, że jeżeli dotrwam tej srody to jak pójde do lekarza to do nastepnego dnia pojade na porodówke bo lekarz to mi tak -cytuję "w tyłku namiesza", że od razu pojadę rodzic. Jej ktos tak powiedział i w sumie miał racje. Ale to jedna z wielu dobrych mądrosci, ostatnio ktos mi powiedział, że przed porodem nos sie powieksza, hehe wiec obserwujcie swoje noski :))))))))
 
Ha ha tab to pisała jeszcze 3 godz temu. Nie mogę sie nadziwic jak te akcje sie rozwijają :))
no właśnie! mnie też to zadziwia :))))

anusiak17 ja mieszkam na Pradze i herbatkę z liści malin kupiłam na swoim bazarku na Namysłowskiej w sklepie zielarskim. W aptece pytałam - nie mieli, w supermarketach też nie widziałam.

Ochoty mi narobiłyście tym Mc i lodami w Wedlu....hmmm

Jutro rano jadę na ktg i badanie i w drodze powrotnej chyba podjadę na te lody, bo w Arkadii mam Wedla :)

Ciekawe jak Rutkosia i Roszek?!?!?!
 
Ja tylko wpadam, żeby wam powiedzieć, że wróciliśmy do domu, zabieg będzie za 4 tygodnie, jak córcia podrośnie i nabierze odporności. Jej pielęgnacja jest co prawda dość utrudniona, bo tylko na boczkach, nie leży na wznak (jak znajdę czas to wrzucę fotkę na zamknięty) ale daję radę, córcia ma taki odruch ssania, że jak się dobiera do piersi to czuję jakbym była porażona prądem - dokładnie czuje z których kanalików płynie mleko, w dzień spi a w nocy sadzi kupy i nie daje spać :-( Więc padam i idę spać.
A to nasza mała cesarzowa:
Zobacz załącznik 325378Zobacz załącznik 325379Zobacz załącznik 325380
 
reklama
Ewitka, śliczna ta Twoja Królewna :) mały promyczek :) co prawda nie wiem co z jej zdrówkiem ale domyślam się, że coś jest, ale tak czy inaczej życzę, by się zabieg udał i by była zdrowa i by się wszystko dobrze potoczyło :*

Co do herbatki z tych liści malinek, to w takim razie lecę jutro na bazar szukać, spytam też mojej gin na wizycie,może ona będzie wiedziała gdzie w moim pobliżu mogę kupić..

ah, powiem wam, że przez całą ciążę w sumie nie miałam zachcianek takich oporowych, takich, które musiałam teraz(!), natychmiast(!) zrealizować aż do dziś - któraś z was napisała jedzonku w macu i o 0,5 coli.. i właśnie ta cola.. Mąż w pracy na nocke więc ja telefon do ręki i do przyjaciółki się pożalić,że taka zachcianka mnie naszła.. Uśmiała się ze mnie i colę przywiozła. Kochana jest :)

życzę wam dziewczynki spokojnej nocki, kolorowych senków, jak najmniejszej ilości wizyt w kibelku oraz bez bólów brzuszka (chyba, że to będzie już "to") :*
 
Do góry