reklama
obstawiam,że crazymama już po
No też mam takie przeczucia
dziubasek08
Fanka BB :)
Dziewczynki od 2 dni odchodzi mi czop sluzowy ale wlasnie teraz zauwazylam wsrod tego sluzu krew (taki "glut" krwi) sorry za obrazowy opis... Myslicie ze to czesc tego czopa?
na pewno! nie martw się!
Ligotko, a co to znaczy OCT? chodzi o oksytocynę? Ciekawa jestem jak ona nie działa to w jaki sposób będą indukowali? Jakie są inne sposoby?
Trzymam kciuki za Rutkosię!
Dziś jest dzień mojego terminu!!! Mój synke dał mi pospać do 9.20 - SZOK! nigdy tyle nie spał pierwszy raz się wyspałam od kilku miesięcy ))
Mogę rodzić! ale chyba się nie zanosi...niestety...
ligotka
Fanka BB :)
dziubasek podejrzewam ze OCT to wlasnie oksytocyna, ale jak wyglada indukcja to nie mam pojecia....
Kaasiutka
Fanka BB :)
Witam sie w poniedziałek siedze troszeczke jak na szpilkach bo dzisija czeka mnie wizyta u lekarza i jestem ciekawa co mi fajnego powie
Milego dnia !
ja też witam i też czekam na wizytę u gina
hej
ja też dołączam do tych czekających na wizytę, ale ja mam dop jutro, już nie mogę się doczekać. Mi wszystkie dolegliwości przedporodowe uleciały gdzieś, czuję się jak bym z 7mym miesiącu była a nie w 9tym.. Humorek też mi się poprawił, dzięki Ligotko, film i kolacyjka plus dwie tabliczki czekolady troszkę pomogły ale w niedziele była kontynuacja dupnego humoru, nawet się u teściowej poryczałam.. Dobrze, że mam ją spoko i pocieszała mnie. Łóżeczko też rozłożyliśmy, co na pozytywną poprawę humoru mi wpłynęło więc jest już ok. Kupiliśmy wczoraj pieluchy i inne ostatnie akcesoria więc już mogę rodzić. Gdyby jeszcze jakieś oznaki były.. Termin z usg z 12 tc mam na 18.02 a z ost @ na 22.02 więc jeszcze w sumie 2 tygodnie. . A jak przenoszę to mogę być w ciąży jeszcze miesiąc w sumie.. Oj nieee, nie wytrzymałabym już ;-/
Od wczoraj was nie czytałam, więc nie wiem co tam nowego, ale z tego co widzę na górze tej strony to Rutkosia jeszcze w dwupaku ??? Kurcze to ile ona już biedna w tym szpitalu siedzi ??!!
ja też dołączam do tych czekających na wizytę, ale ja mam dop jutro, już nie mogę się doczekać. Mi wszystkie dolegliwości przedporodowe uleciały gdzieś, czuję się jak bym z 7mym miesiącu była a nie w 9tym.. Humorek też mi się poprawił, dzięki Ligotko, film i kolacyjka plus dwie tabliczki czekolady troszkę pomogły ale w niedziele była kontynuacja dupnego humoru, nawet się u teściowej poryczałam.. Dobrze, że mam ją spoko i pocieszała mnie. Łóżeczko też rozłożyliśmy, co na pozytywną poprawę humoru mi wpłynęło więc jest już ok. Kupiliśmy wczoraj pieluchy i inne ostatnie akcesoria więc już mogę rodzić. Gdyby jeszcze jakieś oznaki były.. Termin z usg z 12 tc mam na 18.02 a z ost @ na 22.02 więc jeszcze w sumie 2 tygodnie. . A jak przenoszę to mogę być w ciąży jeszcze miesiąc w sumie.. Oj nieee, nie wytrzymałabym już ;-/
Od wczoraj was nie czytałam, więc nie wiem co tam nowego, ale z tego co widzę na górze tej strony to Rutkosia jeszcze w dwupaku ??? Kurcze to ile ona już biedna w tym szpitalu siedzi ??!!
Witam
Wrocilam juz ze szpitala. Rozwarcie takie samo jak bylo, KTG ladne. Waga 3500 g :-)
I powiem Wam, ze zaskoczyla mnie lekarka, bo mowi ze mam byc na kolejnym KTG w srode i mam sie zastanowic, bo jak chce juz urodzic to moga mnie polozyc w szpitalu w srode wlasnie, podac kroplowke na wywolanie i mozna rodzic. Mam sie zastanowic. Ja juz na wstepie powiedzialam, ze "dziekuje bardzo". Po pierwsze po co wywolywac, jak nawet termin jeszcze nie minal, wszystko jest ok. A pozatym porod wywolywany na sile boli podobno jak jasna cholera. Zaskoczona jestem tym wszystkim, ALE NA PEWNO NIE SKORZYSTAM!
A pozatym jak tam sie ladnie wszystko juz otwiera, to moze samo za niedlugo przyjdzie :-) Rozumiecie cos z tego? Bo ja nie bardzo
Wrocilam juz ze szpitala. Rozwarcie takie samo jak bylo, KTG ladne. Waga 3500 g :-)
I powiem Wam, ze zaskoczyla mnie lekarka, bo mowi ze mam byc na kolejnym KTG w srode i mam sie zastanowic, bo jak chce juz urodzic to moga mnie polozyc w szpitalu w srode wlasnie, podac kroplowke na wywolanie i mozna rodzic. Mam sie zastanowic. Ja juz na wstepie powiedzialam, ze "dziekuje bardzo". Po pierwsze po co wywolywac, jak nawet termin jeszcze nie minal, wszystko jest ok. A pozatym porod wywolywany na sile boli podobno jak jasna cholera. Zaskoczona jestem tym wszystkim, ALE NA PEWNO NIE SKORZYSTAM!
A pozatym jak tam sie ladnie wszystko juz otwiera, to moze samo za niedlugo przyjdzie :-) Rozumiecie cos z tego? Bo ja nie bardzo
reklama
Witam
Wrocilam juz ze szpitala. Rozwarcie takie samo jak bylo, KTG ladne. Waga 3500 g :-)
I powiem Wam, ze zaskoczyla mnie lekarka, bo mowi ze mam byc na kolejnym KTG w srode i mam sie zastanowic, bo jak chce juz urodzic to moga mnie polozyc w szpitalu w srode wlasnie, podac kroplowke na wywolanie i mozna rodzic. Mam sie zastanowic. Ja juz na wstepie powiedzialam, ze "dziekuje bardzo". Po pierwsze po co wywolywac, jak nawet termin jeszcze nie minal, wszystko jest ok. A pozatym porod wywolywany na sile boli podobno jak jasna cholera. Zaskoczona jestem tym wszystkim, ALE NA PEWNO NIE SKORZYSTAM!
A pozatym jak tam sie ladnie wszystko juz otwiera, to moze samo za niedlugo przyjdzie :-) Rozumiecie cos z tego? Bo ja nie bardzo
mysia88, bardzo dobrze,że się nie zgodziłaś. Też mi się wydaje bez sensowne aby wywoływać skoro wszystko jest ok i masz jeszcze troszeczkę czasu do terminu...co za lekarze!? Nie przejmuj się i czekaj aż Gabrysia sama zdecyduje,że chce wyjść na świat . Trzymam za Was kciuki ;-)
Podziel się: