reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Ja dziś znowu późno wstałam i taka do niczego, a pogoda za oknem byle jaka. Na obiad M zażyczył sobie pizzę domowej roboty na grubym cieście i z dużą zawartością mięsa. Zrobiłam więc taką połowa dla niego i połowa dla mnie, dla każdego inne dodatki.

jsorbek u mnie tak jak u dziewczyn raz wycieka przezroczysta ciecz, a raz taka białawo-żółtawa,czyli to chyba normalne.

ligotka ja też od kilu dni jakaś ciągle głodna chodzę ale staram się czymś zająć, np. teraz szyciem i nie myślę o jedzeniu, a najgorzej jak za bardzo zgłodnieję to potem jakoś nie mogę się najeść

Ostatnio coś pisałyście o kombinezonach i ja chyba coś takiego kupię:
http://allegro.pl/ocieplany-kombinezon-z-welurku-misiaki-62-i1411596552.html
 
reklama
najlepiej codziennie kąpać, bo tak jak margoz pisze, dziecko wchodzi w określony rytuał, jak jest kąpane codziennie o tej samej porze, a po kąpieli ma dobre spanie No i na początku po prostu leje się mniej wody na dno, żeby brzuszek z pępuszkiem był na wierzchu.

dokładnia tak jak pisze Ewitka, ja tak robiłam przy Ali no i teraz tak samo robić bede :)
 
ups ups ips.... a mnie chyba odszedł czop śluzowy.... taka jasno brązowa substancja z galaretowatym czymś po srodku.... i teraz juz jest czysto i sucho.... czyli wody nie sączą się... ale się STRESUJĘ

nic mnie nie boli nic nie czuję, lekarz powiedział że to znak że poród się zbliża ale jak nie skurczy to spokojnie czekać
taaaaaak spokojnie...
 
ups ups ips.... a mnie chyba odszedł czop śluzowy.... taka jasno brązowa substancja z galaretowatym czymś po srodku.... i teraz juz jest czysto i sucho.... czyli wody nie sączą się... ale się STRESUJĘ

nic mnie nie boli nic nie czuję, lekarz powiedział że to znak że poród się zbliża ale jak nie skurczy to spokojnie czekać
taaaaaak spokojnie...

mi odszedl tydzien temu, czop moze odejsc nawet miesiac przed porodem
takze czekaj na skurcze lub wody

Jesli chodzi o kapiel to ja tez bede kapac co dzien, jak jzu bylo tutaj napisane rutyna i relaks. Z Oli robilam dokaldnie tak jak Ewitka i Maran-atha na poczatku mniej wody ze dupa zamoczona a brzuszek z pepuszkiem poza woda.

JA niby odpoczywam, tak jak by to bylo mozliwe z 5 latka. Jutro o 11 KTG i pozniej lekarza. Jak rozwarcie sie powiekszylo takze calkiem mozliwe ze jutro bedzie cc ale watpie. Skurcze sa dalej ale poprostu sadze ze taki moj urok i tak do 10 lutego dotrzymam.

Milego wieczoru wazm zycze
 
lizzy a wlasnie sobie dzis pomyslalam ze na razie spokojna jestem ale jak mi czop odejdzie to chyba zaczne sie lekko denerwowac wiec ci sie nie dziwie.Niestety prawda taka ze mozesz bez niego jeszcze dlugo biegac zanim cos sie ruszy.

Anja a co tam u ciebie, lezysz dalej ??

Maranatha i Ewitka co do kapieli to zgodze sie z wami. Tez mam zamiar wyrabiac u mojej malej rutyne bo mysle ze to bardzo ulatwia zycie. Poza tym uwielbiam zapach dzieciaczka po kapieli jak jest takie czysciutkie i nasmarowane-kwintesencja dziecinnosci.

A my od piatku wozimy sie po znajomych bo po narodzinach przez jakis czas szlaban. Dzis pojechalismy do Londynu i powiem ze super bylo sie wyrwac z domku po tygodniu siedzenia przed telewizorem. Na ta okazje nawet zalozylam sukienke i szpilki. Daleko sie nie naszlam bo tylko od drzwi do samochoodu ale poczulam sie znowu jak kobieta-co ostatnio sie nie zdarzalo.
 
dzieki Mistres!

lizy, Anija czyzbyscie byly kolejne??? Czekamy na dzieciaczki, bo jakos powolutku nam sie to rozwija! Oczywiscie nie zapomnam ze jestesmy lutowki, a do lutego jeszcze dwa tygodnie ale jednak ;)

Zmykam spac, dobrej nocy dziewczynki! Przede mna dosyc intensywny tydzien z czego sie bardzo ciesze bo szybciej zleci, przede wszystkim w srode wizyta!
 
lizzy, przynajmniej już wiesz, że to lada moment :) Gratuluję! Mnie czop odszedł w szpitalu, jak mi rozwarcie zrobili cewnikiem Folleya.
Anja ja też staram się odpoczywać i zbierać siły do porodu, o ile przy roczniaku można :))))

Dziewczyny, trzymam za wszystkie kciuki!
 
A ja siedze i ukladam pasjansa...
Dzis to jest jakis szczyt szczytow, bo naprawde nie moge sie w ogole polozyc :-(
Jak nienawidze szpitali, to bym na piechote pobiegla gdybym wiedziala ze mi cos pomoga... Wrrr.....

Buziaki :-)
 
reklama
Dzień Dobry:)

zbieram się na wyniki:)im szybciej wrócę tym szybciej zjem:)))

Ja również kapałam codziennie.Bardzoooo długo.

Wczoraj pól dnia nam zeszło na obiadku,ale odpoczełam,pogadałam z kimś dorosłym i psychicznie lepiej.Od tego siedzenia w domu(od końca października)wiecznie tylko z dziećmi,mąż po 18 wraca już szaleję.Chcę mi sie wyjść,do ludzi,chociaż na długie spacery ciepłą wiosna.Samopoczucie slabe,ciśnienie niskie i do tego mam dosyć bycia kluchą..............
Pogoda jaka jest,ehhh,deprecha mnie zaczyna łapać.

Mysia-współczuję,wyszedl chociaż?????

buziaki
 
Do góry