pani_cinkowa
Fanka BB :)
Hej,
w temacie przesypiania nocy, to mi się ostatnio nad wyraz dobrze śpi. Nawet spacery do kibelka mi nie przeszkadzają i dosyć szybko po nich zasypiam. Gorzej ma mój mąż, bo za każdym razem jak wstaję z łóżka, to się biedak przebudza, bo myśli, że już rodzę:-) Jakiś spięty jest
Mimo szarówy mam całkiem dobry humor. Odwiedziliśmy moich rodziców i jak zwykle wyszliśmy z torbami wałówy i różnych rzeczy dla Małej. Zabroniłam już mamie kupować córze ubranek, bo strasznie szalała (kupowała ciuszki na 1,5 roku do przodu), to teraz przerzuciła się na zabawki
Ja też nie robię zapasów, bo po pierwsze mam małą zamrażarkę, po drugie gotowanie wychodzi lepiej mojemu mężowi. Myślę więc, że zadba o karmiącą żonę jak będzie trzeba. A jeśli nie, to też sobie poradzę
w temacie przesypiania nocy, to mi się ostatnio nad wyraz dobrze śpi. Nawet spacery do kibelka mi nie przeszkadzają i dosyć szybko po nich zasypiam. Gorzej ma mój mąż, bo za każdym razem jak wstaję z łóżka, to się biedak przebudza, bo myśli, że już rodzę:-) Jakiś spięty jest
Mimo szarówy mam całkiem dobry humor. Odwiedziliśmy moich rodziców i jak zwykle wyszliśmy z torbami wałówy i różnych rzeczy dla Małej. Zabroniłam już mamie kupować córze ubranek, bo strasznie szalała (kupowała ciuszki na 1,5 roku do przodu), to teraz przerzuciła się na zabawki
Ja też nie robię zapasów, bo po pierwsze mam małą zamrażarkę, po drugie gotowanie wychodzi lepiej mojemu mężowi. Myślę więc, że zadba o karmiącą żonę jak będzie trzeba. A jeśli nie, to też sobie poradzę