Ewitka
Majowo-lutowa mama
Ja też przenosiłam 2 tyg, ruszyło mnie dopiero po oleju rycynowym, który sobie zaaplikowałam na dwa dni przed pójściem do szpitala na indukcję. No i urodziłam ekspresowo w 2 godzinki, łożysko było eleganckie ocenione na 40tc, synek ważył 3800g, KTG nie miałam robionego, bo gin stwierdził, że nie ma potrzeby, po tym jak tuż przed terminem stwierdził łożysko niedojrzałe 2/3 i brak skrócenia szyjki. U mnie to ewidentnie sprawa cykli, które mają nawet 42 dni. Teraz znam dokładnie termin OWU u też mam tydzień przesunięcia.
A co do Polski i CC przy dużym dziecku, to też nie są lekarze zbyt chętni, znam dziewczyny, które dziecko 4,5 kg rodziły SN.
A co do Polski i CC przy dużym dziecku, to też nie są lekarze zbyt chętni, znam dziewczyny, które dziecko 4,5 kg rodziły SN.