reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

a mnie gardło od trzech dni z rana pobolewa ale po kawce zbożowej z miodem przechodzi.
Zycze Wam dużo zdrówka bo to najważniejsze.
 
reklama
Witam sie i ja.Postanowilam sie nie odzywac dopoki nie nadrobie wszystkiego zeby byc w 100% w temacie.Wiedze ze swieta wam sie udaly.Suuuper !!! Szkoda tylko ze niektore z was kaszla i kichaja.Zdrowiejcie dziewczynki.U mnie swieta jakos minely chociaz slodko nie bylo i jak zwykle wszystko na mojej glowie.Tesciowa czekala az wszystko pod nos jej podstawie.Maz jak wrocil w wigilie po pracy o 9pm to byl zly ze musi poczekac 10 min .na ziemniaczki.Stonka blizniacza szalala bez opamietania bo przeciez tatus w swieta nie krzyknie bo nie mozna.Wczoraj odwiezlismy tesciowa do NY niestaty nie sprawdzajac wczesniej pogody.Po 30 min.jazdy zlapala nas sniezyca a samochodzik na 2 kola naped i jeszcze letnie buciki.Do NY spoko bo z gorki .Spowrotem jednak juz gorzej.I tak droga ktora normalnie pokonujemy w 3 godzinki zajela nam 7,5.Ciesze sie ze maraton skakania nad wszystkimi sie skonczyl.Maz pojechal do pracy ,dzieci poszly spac a ja nareszcie mam moment zeby usiasc.
Porod - mi tam sie nie spieszy.Oby jak najblizej terminu.Pierwsze dni lutego i ostatnie dni stycznia zostawiam wiec wam dziewczynki.Ja tam dalej uparcie czekam na 14 lutego.
Odnosnie sylwestra to ja sie nie pogniewam za szklaneczke mleka z miodem dla wzniesienia toastu,cieplymi kapciuchami ,jakims romansidlem lub komedia i wielka dawke swietego spokoju w objeciach meza.Ohh...pomarzyc piekna rzecz...
 
Witam, widze że nie jestem pierwsza w dzisiejszym wpisie;)
Niestety cała noc przekichana kolo 3 sie obudziłam i spać nie mogę, dobrze, że w święta chociaż jedną noc całą przespałam.
U nas świeta mineły fajnie tylko u tesciowej 3 osoby zakichane i mam nadzieję, ze nas nie zarazili;/
Wszystkim przeziebionym - szybkiego powrotu do zdrowia !
 
mysia wracaj szybko do zdrowia! Fajnie, że dzidzia już ułożona główkowo, moja też chyba fikła sobie na główkę bo kopniaki czuje na żebrach a nie w dole.

Wczoraj byłam na małych zakupach i kupiłam dzidziusiowi pieluszki, jeszcze tylko smoczek i już chyba wszystko będę miała. Uświadomiłam sobie również że niby wszystko mam już poprane a zapomniałam o pościeli do łóżeczka, ale jest jeszcze trochę czasu to zdążę.
Po pobycie w szpitalu, jak chodzę to czuje mocne kłucia w kroku, wczoraj nie mogłam wrócić ze sklepu bo co krok to mnie coś kuło, z Gabi w ciąży nie pamiętam jak miałam, a w tej czułam klucia ale takie delikatne od czasu do czasu, a teraz jest masakra.
 
Witam Dziewczynki!
Ja wyspana, tez mnie boli gardelko tuz po przebudzeniu :( COs czuje ze cos sie z tego rozwinie :( Dzis mezus ma wolne, jedziemy zrobic zakupy bo lodowka swieci pustka - tak to jest jak wywioze cale swiateczne przysmaki do rodzicow to potem wracam i pusto :/ Poza tym musze sie wziac do nauki, 9 stycznia egzamin ;( Ech jak tu sie zmotywowac...
Milego dnia, pomimo tego ze sypie jak nie wiem co :(
majusia mnie od wczoraj tak kluje w kroku ;(
 
Witam dziewczyny
U mnie jeszcze ciemno za oknem i straszne mgly sie snuja a ja niestety juz w pracy:-(

Crazy mama twoj pomysl na Sylwestra brzmi dla mnie bardzo zachecajaco-chyba odmalpuje:-p Ani mi w glowie wychodzenia gdziekolwiek. Na Nowy Rok mamy zaproszenie do znajomych ale sie nie wybieram no chyba ze malz bedzie zrzedzil to moze na godzinke.
 
Rutkosia ja mam wizyte 5, ostatnio bylam w zeszla srode i lekarz mowil ze wszystko dobrze, ale od piatku czuje sie z kazdym dniem gozej (kregoslup, brzuch, skurcze) i ciekawa jestem co gin na wizycie powie ;)
Ale widze ze po swietach wszystkie jakies jestesmy juz oczekujace ;) Pomimo tego ze ja ciagle bylam pewna ze mala przenosze to jakos mnie od kilku dni naszlo, ze to moze byc juz za chwile...

Ligotka ja też mam wizyte 5 - teraz miałam 20 było wszystko dobrze ale nie wiem czemu moj gin powiedział ze 24 - kolejna wizyta nie wiadomo czy przyjde czyżbym coś jednak wskazywało na to że urodzę wcześniej - oby bo już wymiękam

Dziewczyny ciąża która skonczyła 36 tygodni uznawana jest za donoszoną więc nie ma obaw - mozemy rodzić w styczniu te które teras są w 35 tc :)

Ja też mam już coraz wiecej objawów - brzuch stawia mi się bardzo i coraz częściej - macica mi się chyba rozciąga bo mam takie bóle jak na okres no objawów coraz więcej

Co do sylwestra idziemy do mojej przyjaciółki - ja w ciąży a ona ma 3 tygodniową córeczkę takze impreza spokona :)
 
Witam wtorkowo

ale dzis okropny sen miałam - sniło mi sie że poszłam na usg do takiego naszego speca od płci okreslania - i ta wyraźnie widać było fiutka :) bo to 4d było- ja na to , ze przecież ma byc dziewczynka - no i on znowu patrzy- i faktycznie - tak jakby dziewczynka- ale potem znowy cos wyrasta ! jejku, jakie ja mam schizy :))) a to wszystko przez to że całe święta szwagierka mnie wkurzała że będzie chłopak...wiadomo - najważniejsze by było zdrowe:)

a u nas w domku - awarii ciąg dalszy - wczoraj znowy prąd nam wysiadł - i metoda prób i błędów doszliśmy ,że to gniazdko od in ternetu - odsuwamy komode, a tam zaciek na pół ściany - prysznic przezcieka z drugiej strony sciany oczywiście! ale masakra! zglosiłam na ubezpieczenie - mam nadzieję , że jakoś to zrekompensują - bo szlag mnie normalnie trafia...ale my zawsze pod koniec roku mamy jakieś przypdałości :))) na szczęście zostało 5dni!

moi dzisiaj wybierają się na narty , a ja po drodze odwiedzę znajomą z małą dzidzia - będę się przyzwyczajać ;)

pozdrawiam:)
 
hej wszystkim kobietkom;D
DzIEWCZYNY co do kłuć w kroczu to ja mam tak od dłuższego czasu a zdarzyło mi się nawet czuć takie rozciąganie w środku pochwy ale po kilku minutach przechodziło... Co do tych kłuć to poczytuję czasem styczniówki i większość z nich też miała takie kłucia i lekarz powiedział że te kłucia są od tego że dziecko się wstawia w kanał rodny... Jutro mam wizytę to popytam jeszcze co i jak z tymi kłuciami swojego gina;)
 
reklama
A ja się dzisiaj strasznie niewyspałam:-(nie wiem czy to przez to, że wczoraj w ciągu dnia zdrzemnęłam się na chwilę, czy przez kawę ok. 15 czy przez spięcie z mężem i zły humor... wczoraj znalazłam kilka fajnych rzeczy, które chciałabym kupić małej i powiedziałam o tym mojemu M a on, że nie kupujmy, że jak się mała urodzi i znajomi będą chcieli coś kupić to im o tym powiemy... no i się wkurzyłam- nie zamierzam czekać aż ktoś łaskawie się zapyta co nam może kupić, zwłaszcza że odkąd jestem w ciąży znajomi jakby rzadziej do nas zaglądają (większość jeszcze nie dzieciata). No i były to rzeczy, które mogą się przydać od samego początku np. termometr do ciała czy chusta do noszenia dziecka. No i większość rzeczy mamy po chrześniaku męża i na prawdę niewiele rzeczy kupiłam sama dlatego tak się ucieszyłam na to co znalazłam... A mój M to jakby kubeł zimnej wody mi wylał na głowę...No i się pobeczałam, trzasnęłam drzwiami i zrobiłam aferę.

Co do wcześniejszego porodu to myślałam, że spokojnie doczekam do mojego cc w okolicach 10 lutego ale zaczynam mieć wątpliwości- coraz częściej czuję skurcze takie jak w trakcie okresu, pojawiła się też siara z piersi. Pod koniec tygodnia kupuję więc proszek, zaczynam prać i prasować:biggrin2:w przyszłym tygodniu jadę opo kosmetyki dla mnie i bobasa i pakuję torbę do szpitala by nic mnie zaskoczyło.
 
Do góry