witaj magdzia87 )
jsorbek ja chyba tez już doświadczam tych skurczy. Takie jak w trakcie miesiączki ale lekkie, niby bezbolesne ale wyczuwalne. Trwają kilka minut i przechodzi. Wczoraj bardziej czułam jak leżałam na lewym boku ale nie wiem czy to ma związek. Ponoć mijają jak się zmieni pozycję, np z siedzącej na leżącą lub sie ochodzi i odwrotnie.
Mnie z kolei w nocy jak sie przekrecam na boki czy plecy boli brzuch, czuje jak dzidzia mnie tam gniecie, uhhh jeszcze trochę.
Odnośnie mojej infekcji to zadzwoniłam dzisiaj do lekarza i umówiłam się na wizytę na jutro 16.30 bo dzisiaj miał full. Na noc wziełam globulkę i wcale nie widzę jakiejś wielkiej poprawy. Niech to zobaczy bo po co mam sie stresować a planowana wizyta jest dopiero 28.12.
jsorbek ja chyba tez już doświadczam tych skurczy. Takie jak w trakcie miesiączki ale lekkie, niby bezbolesne ale wyczuwalne. Trwają kilka minut i przechodzi. Wczoraj bardziej czułam jak leżałam na lewym boku ale nie wiem czy to ma związek. Ponoć mijają jak się zmieni pozycję, np z siedzącej na leżącą lub sie ochodzi i odwrotnie.
Mnie z kolei w nocy jak sie przekrecam na boki czy plecy boli brzuch, czuje jak dzidzia mnie tam gniecie, uhhh jeszcze trochę.
Odnośnie mojej infekcji to zadzwoniłam dzisiaj do lekarza i umówiłam się na wizytę na jutro 16.30 bo dzisiaj miał full. Na noc wziełam globulkę i wcale nie widzę jakiejś wielkiej poprawy. Niech to zobaczy bo po co mam sie stresować a planowana wizyta jest dopiero 28.12.