L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[majuska]

no już coraz bliżej naszego rozpakowania czas płynie.ja też w niemczech jestem i również czeka mnie długa podróż do domku już nie moge doczekać się świąt:-). ja miałam jakiś rok temu zapalenie pęcherza to było straszne, pieczenie iparcie na pęcherz okropne uczucie leczyłam się sama bo nienawidze antybiotyków,litrami kwaśnej wody i parówkami już nie pamiętam jakimi ziołami. teraz już prawie od początku mam zakarzenie moczu i niestety antybiotyki wziełam już dwa,a po nich oczywiście grzybek się dołączył no i globulki natamycyna, też musiałam brać, pytałm się czy konieczny ten any,a gin że to mniejsze zło i ze jak przyniose dobre wyniki to mi więcej nie przepisze ha ha.

 

[DorissŁ]

Mi po Natamycynie też juz po kilku dniach bylo o wiele lepiej. Ale być moze to własnie nawrót. A wymaz u nas tez jest wymagany. Trzeba go zrobić po 34tc. Jak nie zobaczę poprawy po kilku dniach stosowania globulek to na pewno przyspiesze wizyte kontrolną. Problem jest tylko taki, że ja już nie wiem od czego to.

 

[margoz]

DorissŁ, lepiej zrób badania w kierunku, jakie bakterie tam bytują, bo ja nie mam takich upławów, moja wydzielina jest przezroczysta, bez grudek żadnych
moja mała też coraz częściej ma czkawkę, a wczoraj to miała taki spokojny dzień, jakby jej w ogóle nie było, aż momentami się bałam, ale dzisiaj skacze, więc się uspokoiłam... no i w nocy daje raczej spać mamusi )) oby tak jej zostało po porodzie hehe

 

[majusia221]

Posprzątałam jeden pokój i czuję się jakby po mnie czołg przejechał, a jeszcze tyle sprzątania...plecy mnie bolą tak, że chodzic wcale nie mogę, no i przyplątało mi się zapalenie pęcherza, już rano czułam, że coś jest nie tak, ale miałam nadzieje, że samo przejdzie (głupia jestem), a teraz już się rozszalało na całego. W dodatku mała mnie trochę zezłościła, bo tak chciała pomagać przy sprzątaniu, że aż wylała całą miskę z wodą jak myłam podłogę.

Pierwszą oznaka porodu u mnie, było odejście wód, wiec nie miałam problemów z rozpoznaniem, że to już, ciekawe jak teraz będzie.

 

[majuska]

majusia współczuje zapalenia kuruj się;-) u mnie obiadek sie gotuje,będzie rosołek z indyka a na drugie ziemniaczki zasmarzane.samopoczucie juz coraz lepsze oby tak dalej:-)

 

[sunshine79]

Ja chyba jestem wyjatkiem bo sie super czuje :-) nawet lepiej niz w 2gim trymestrze...ale ja to tak zawsze mam jestem inna nawet chris sie smial wczoraj, ja nawet na zime chudne zamiast tyc jak kazdy ;-)

Maly caly czas kopie, w ciagu dnia sporo, praktycznie to caly dzien od sniadania, wieczorami jakos spi ze mna. Tez zauwazylam ze ma dosc czesto czkawke , czasem nawet w nocy. Dwa albo 3 razy zdarzyly mi sie skorcze o ktorych mowicie...trwaly krociotko i bylo to jakby rwanie lekkie, nie wiem czy to skorcze przepowiadajace
Siary jeszcze nie mam , ale akurat tym sie nie przejmuje

Dorissl ja mandarynek jem duzo i cytryne codziennie, to znaczy herbate z cytryna lub wode z cytryna i nie mam problemow z bakteriami. Ja na twoim miejscu bym sie udala do lekarza bo brzmi to niepokojaco.

Milego dzionka zycze

 

[jtaudul]

Witam się za Wami dziewczyny, cay czas czytałam jednak nie miałam jakoś weny na pisanie.

Chorym życzę zdrowia !!!!

Jutro jadę do pracy na kilka godzin, pomóc mojej zastępczyni bo podobno ciężko jej idzie, ale chyba ja się trochę z tego cieszę - może będę miała do czego wracać.

Dziś z mężem byłam na zakupach. Mam już więc przewijak, podkład do kąpieli, okrycie kąpielowe z czapeczką, kilka drobiazgów typu termometr do wody, zestaw do manicure, prześcieradło frote (bo mam 3 zwykłe). Sobie tylko majtki poporodowe i poduszkę rogal do karmienia.

W przyszłym miesiącu dokupię wszelkie kosmetyki i całą resztę, bo trochę tego zostało jeszcze.

Wstawiłam szarotkę na kruchym cieście do piekarnika - za jakieś 10 minut powinna być gotowa i już mi ślinka cieknie bo sobie na ciepło z mleczkiem zjem i na 17.30 idę na zajęcia do SR.

Co do samopoczucia to w sumie nie jest źle, przeziębienie wyleczone, tylko szybko się męczę i dyszę jakbym nie wiadomo ile km przeszła.

Miłego popołudnia życzę

 

[vikiigus]

na przeziębienie polecam czosnek i grapefruita ..na katar...no cóż ...zakraplać - np. wodą morską i...smarkać...aż przejdzie podobno leczony trwa tydzień, a nie leczony 7 dni! - coś w tym jest ...a ostatnio mój laryngolog polecił mi zakraplanie nosa oliwą z oliwek - ale nie zaryzkowałam, bo mam wrażenie , że te oliwy dostepne u nas to zwyczajny szajs...

 

[tab]

Ja chyba też jestem wyjątkiem, bo czuję się od pewnego czasu lepiej, niż przez cały początkowy okres ciąży Śpi mi się też lepiej, niż przedtem. Wstaję na siku tak z 2 razy, śpię sobie do 8-9.00 i nie budzę się już tak wcześnie rano. Tylko czasem śni mi się coś dobrego do jedzenia, ostatnio np. że jadłam wafelka

 

[Kaasiutka]

no już coraz bliżej naszego rozpakowania czas płynie.ja też w niemczech jestem i również czeka mnie długa podróż do domku już nie moge doczekać się świąt:-). ja miałam jakiś rok temu zapalenie pęcherza to było straszne, pieczenie iparcie na pęcherz okropne uczucie leczyłam się sama bo nienawidze antybiotyków,litrami kwaśnej wody i parówkami już nie pamiętam jakimi ziołami. teraz już prawie od początku mam zakarzenie moczu i niestety antybiotyki wziełam już dwa,a po nich oczywiście grzybek się dołączył no i globulki natamycyna, też musiałam brać, pytałm się czy konieczny ten any,a gin że to mniejsze zło i ze jak przyniose dobre wyniki to mi więcej nie przepisze ha ha.

Majus polecam ci 100% zurawinę na pęcherz, a ze srodków antybiotykowych najlepszy jest MONURAL. Bierzesz wieczorem a rano jesteś jak nowo narodzona