reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

na chwilę obecną mam dwie koszule do karmienia, które otrzymałam w spadku po siostrze. Jeszcze ich nie przymierzałam, ale z tego co widziałam są całkiem znośne. Nie zastanawiałam się w czym wystapię przy porodzie, ale zapewne coś sobie zakupię na tę okoliczność:-)
szlafrok mam jeden, frote, do kolan. I myślę, że będzie w sam raz do szpitala.
Ale i tak ze szpitalnych ciuchów najbardziej mnie przeraża temat majtek. Wiem, że po porodzie jest nakaz "wietrzenia", ale jak tu nosić podpaski bez majtek..? a te jednorazowe są okropne i nie wiem na jakie tyłki szyte:-)
 
reklama
Ja kupilam fajna koszule i cienki szlafroczek Polka Dot (czarna w biale kropeczki) w Mothercare...w koszuli spie teraz, kupilam rozmiar S i jest naprawde super, ramiaczka odpinane wiec mozna spokojnie karmic :tak:
Tez mam grubszy szlafrok ale nosze go teraz, w szpitalu jest za goraco.
 

Załączniki

  • nightwear.jpg
    nightwear.jpg
    12,4 KB · Wyświetleń: 29
  • nightwear1.jpg
    nightwear1.jpg
    11,5 KB · Wyświetleń: 32
vikiigus- niestety nie zgadzam sie z Tobą.Koszulka jest najmniej ważna do porodu,na sam poród i tak nałozymy jednorazówke albo dadzą nam szpitalną( w państwowych) w celu unikniecia zarazków.Po porodzie,po prysznicu i w miare sił można już się stroić ale czy się da???.Nie wyobrażam sobie zdejmowania całej koszuli do karmienia co 30 minut.Prawda jest taka że typowych,fajnych koszulek nocnych nie sciagnie się tak by wystawić pierś i nakarmić niemowlę,nocą( i często w dzień) szybko sciagnąc do karmienia czasami trzeba kilkanaście razy.Ma być przedewszystkim wygodnie.
Po porodach wybierałam piżamki( koszulki na ramionczkach i spodenki).Było mi wygodnie,spodenki trzymały podklady itp.Koszulke na ramiączkach łatwo zniżyć poniżej linii biustu.Liczył się dla mnie spokój,lezałam tylko 3 dni i dopusciłam do siebie tylko najblizszą rodzinę.
Wesele organizuje się głownie dla gości,poród jest dlamnie,męza i naszego dziecka.



sunshine-super koszulka i szlafroczek:)
w takim zestawie to będe już latała w domku,jak przestanie się zemnie lać,a te pierwsze dni w szpitalu leje się bardzo.....
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jeżeli chodzi o koszule to ja sobie kupiłam 3, zwykłe bawełniane, proste, rozpinane na górze. Jakoś nie mam parcia na to, żeby były ekstra ładne, tak samo zresztą nie wariowałam z suknią ślubną - moja suknia miała być prosta i nie rujnująca mnie finansowo. Zresztą kilka dni po ślubie poszła dalej w świat.
Za koszulami i piżamami w ogóle nie przepadam, jak dotąd śpię bez nich, ale jak się dzidziuś urodzi to chyba będę musiała przestawić się na spanie w ubraniu ;)
 
NIe było mnie tylko popołudniu, a rozpisałyscie sie tak ze od pol godzinki podczytuje ;) Ja po wizycie u gina i po pierwszej lekcji w szkole rodzenia - ale to w odpowiednich watkach.
A propo dyskusji na temat koszul, rozumiem i viki i doriss, tzn ja dotychczas przekonana bylam ze do samego porodu dostane taka biala koszule, kupilam wiec dwie, no i jak dzis pani na sr powiedziala ze czesto juz trzeba miec swoja, to pierwsze co przyszlo mi do glowy to ze zabiore taka starsza, bo jak bardzo ja poplamie to wyrzuce, bo nowej to by mi bylo szkoda, no ale jak przeczytalam post viki to zrozumialam ze (mam nadzieje dobrze) ze chodzi jej o nasze kobiece samopoczucie w tej chwili, zebysmy myslaly o tej chwili nie tylko jako o bólu, krwi itp tylko jak o wielkim wydarzeniu! Jednak dla kazdej z nas co innego ma znaczenie, dla mnie wazne zeby byl wowczas przy mnie maz, marzy mi sie przyjemna atmosfera - przyciemnione swiatla, fajna muzyka itp itd, wiem ze w szpitalu miejskim to raczej niemozliwe. A skoro to moze byc nieosiagalne to mysle ze w sumie wazne jest tez nasze samopoczucie i komfort po porodzie, dlatego wtedy chce ubrac nowa pizamke, szlafrok mam moj ukochany i na pewno chce go miec, cieplutkie kapcie, wziac prysznic uzywajac jakiegos pieknie pachnacego, relaksujacego olejku lub zelu, zrobic wloski itp itd, a juz jakis czas po to kupic sobie nowy ciuszek, pojsc do fryzjera, nie stracic kobiecosci!ZObaczymy jak mi sie to uda w rzeczywistosci. Tego Wam dziewczynki zycze, abyscie po porodzie zamiast bólu i zmeczenia, czuły się piekne i zrelaksowane. Przepraszam za moj wywód tak mnie ponioslo :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja mam chyba z 10 koszul w domu, i za duże i za małe, z długim rękawem i krótkim, wiec już raczej nic nowego nie kupie, szlafrok kupiłam gruby, ciepły, pewnie w szpitalu i tak będzie gorąco, ale i tak go zabieram, nie kupuje cieńszego, bo mój jest taki śliczny i milusi:biggrin2:. A tak na poważnie będzie mi potrzebny tylko na wyjście do toalety i ewentualnie na wyjście na korytarz jak ktoś przyjdzie mnie odwiedzić, a na sali i tak będę w koszuli nocnej wiec mi nie przeszkadza że jest gruby.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
witam i ja z rana
do szpitala zakupiłam sobie 3 koszulki firmy muzzy, w biuscie zakładane kopertowo, tak że cycka można wyciągnąć, a do samego porodu raczej dają szpitalną
Koszula kopertowa i do Karmienia -MUZZ*L*40 (1340802889) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.
Koszula KOPERTOWA do karmienia -MUZZY *L*_ (1328354031) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla każdego.
szlafrok mam frotte, ale taki niezbyt gruby, więc myślę że się nada, będę go raczej zakładać do łazienki, bo w pokoju to tylko koszula, po porodzie najczęściej dużo się pocimy i jest nam gorąco
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam czwartkowo:)

znowu nocka na raty - tym razem bezsenną luke wypełniłam zaczytaniem sie w ciążowy pamietnik mojego Kubusia- ale sie popłakałam...z radości oczywiście - a najlepsze ,że miałam takie same problemy jak teraz - wszelkie bóle brzucha, krocza, tyłka i problemy z chodzeniem - dlaczego ja tego nie pamiętam:-) ...jednak to prawda ,że pamieta się tylko to co dobre...

a ja mam dziś napiety dzień i nie wiem jak to ogarnę z moimi kłopotami z chodzeniem...muszę z Kubą zaliczyć szpital dziecięcy a potem ja na usg do drugiego szpitala ...no i najgorsze to parkowanie - zwłaszcza , że parkingi zasypane śniegiem...oj, juz się denerwuję ...a u nas dziś znowu popadało...

pozdrawiam serdecznie :-)
 
reklama
Do góry