reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Co do pasów ja już pisałam, nie wyobrażam sobie jazdy bez pasów, jazda po mieście jest najniebezpieczniejsza, przez takie niezapięte pasy studentka pasażerka przy prędkości 50km/h i wypadku wyleciała przez przednią szybę i zginęła na miejscu, a było to na mojej trasie dom-praca.


ja tez nie. Moj brat jest policjantem i caly czas nam powtarza ze pasy to mus, to co on widzial co sie z ludzmi dzieje jak sa bez pasow. Nawet przy nie duzej predkosci bez pasow moze sie skonczyc tragicznie.

Ewelinka to czemu z M nie wczasowalas sie?
 
reklama
i dodam jeszcze, ze w 9 miesiącu nie można już prowadzić auta! mandaty sypią jesli złapią, bo jesteś potencjalnym sprawca wypadku na drodze. Moja sąsiadka tak zapłaciła i na nic była jej walka w sądzie, takie prawo :)

o jesu, jeszcze jedno ... ostatnio słyszałam w między kuchnią a salonem, że w ciąży kochamy się tylko w prezerwatywach ... no nie mogłam, dacie wiarę? wtedy kiedy jest beztrosko itd a na pytanie dlaczego ... lekarz powiedział, że sperma męska ma jakiś hormon, który powoduje skurcze macicy i może wywoływać poród. Załamałam się :) :)

witam sie srodowo choc u was w polandzie juz noc.Nadrobilam dzisiejsze czytanie i widze ze mialyscie dzien pelen wrazen.Faza z Biedronka nie do zniesienia.Zastanawia mnie jedno.Z tego co opisywalyscie o ludziach niereagujacych na ciezarne to chyba z 90% to kobitki sa takie wredne.Dlaczego skoro taka babcia sama byla w ciazy i chorowala i mdlala nie potrafi teraz zrozumiec drugiej baby.Oj jakas skleroza na te stare lata...
Kochac sie w prezerwatywach napewno NIE.Teraz kiedy mozna bez strachu jeszcze pokrowce zalkadac.Chyba musialoby mnie pogiac do konca.Jestem wiec preciw bez wzgledu na to co w tv plota.
Odnosnie jazdy samochodem to fajnie ze u mnie nie ma zakazu bo umarlabym z glodu bo po zakupy ani rusz.Pasy zapinam jak wyjerzdzam na autostrady i ruchliwsze drogi natomiast na lokalnych nie.Ale to nie tylko w okresie ciazy ale i na codzien jakos ciezko mi sie tymi paskami przypiac.Wiem ze nie dobrze ale coz.Jedno o co dbam to zeby chlopaki zawsze byli dobrze przypieci.Milego czwartku dziewczynki.
 
Nie wiem czy zauważyłyście ale w piątek w Warszawie jest spotkanie mam, przyszłych i obecnych :) Można było się na nie zapisać, no i ja się zapisałam :) Widziałam zdjęcia z poprzednich takich spotkań, słyszałam opinie i relacje no i się zdecydowałam :) Zawsze to wyjdę z domu, poznam nowych ludzi, a i dowiem się czegoś interesującego. Czy któraś z was może się wybiera? Może jeszcze zdążycie się zapisać :) Ja idę na 10.
 
Czesc Dziewczynki!
Ja kiepsko spałam potwornie boli mnie gardło!!! Chyba mi sie jakies chorobsko zaczyna :( Wczoraj bylam na zakupach z mamam i kupilam sobie czapke, szalik, rekawiczki :) bedzie co ubrac na ta dzisiejsza pogode...
Ja mysle ze ta pani z Biedronki to jakas psychiczna, pelno takich ludzi na swiecie chodzi i czasem az strach sie odezwac, wspolczuje stresu...
A propo pasów ja mam adapter, dostałam od siostry meza, na nowa bym sobie raczej nie pozwolila bo to koszt ok 150zł, ale daje duza wygode, oczywiscie to okropne ale nie chce mi sie go przepinac jak wsiadam za kierownice wiec tam tez zapinam jeden raz nie zapielam i w polowie drogi na skrzyzowaniu zmienilam zdanie bo jakos nieswojo sie czulam, na poczatku ciazy jak brzuszek byl malutki to bylo gozej teraz pas wchodzi pod brzuszek i jest ok, o zakazie prowadzenia auta nie slyszalam, reguluja to jakies przepisy? czy trafil sie jakis debil policjant? jak mam wybor miedzy jazda godzine zatloczonym autobusem to wole kwadrans we wlasnym autku, uwierzcie mi taka jest roznica, jak jade ode mnie do lekarza...
Poza tym pogoda koszmar :( ale dzis wracam do domku!
 
witajcie
a ja dzisiaj miałam tylko 3 pobudki w nocy, dawno tego nie było, 2 (tylko!! ) razy na siusiu i raz obudził mnie ból zęba czy dziąsła, już sama nie wiem, bo podobno zęby zdrowe tylko dziąsła chorują, ale przytuliłam się do poduszki i samo przeszło
dzidzia skakała a teraz jak siedzę przed kompem, to czuję że ma czkawkę, chyba nachłeptała się wód płodowych :)))
co do pasów, ja zapinam, z tym, że dolny pas pod brzuszek idzie, i nie narzekam, nawet mi wygodnie, ale jeżdżę jako pasażer, mąż prowadzi
nawet nie wiedziałam, że w 9 miesiącu nie można prowadzić, dla mnie głupota kompletna...
ligotka, kuruj się i nie daj choróbsku
 
Akcja w Biedronce normalnie koszmar, aż trudno uwierzyć że istnieją tak wredni ludzie !!! Nie wiem co bym zrobiła gdyby do mnie tak ktoś wyskoczył... chyba byłoby nie ciekawie.

Co do pasów, to u mnie jest z tym różnie. Jak jadę do pracy (ok. 3km) to nie zapinam bo jakoś nie mam odruchu. Jak jedziemy z mężem do moich rodziców to wtedy staram się pamiętać o zapinaniu w końcu to prawie 40km. Wcześniej wogóle nie zapinałam ale teraz staram się naprawdę.
W samej kwestii czy pasy ratują życie czy też nie, to owszem zdarzają się wyjątki że niezapięcie pasa uratowało komuś życie, jednak częściej bywa odwrotnie. Kiedyś oglądałam jakiś program w którym pokazano wypadek samochodowy z 4 osobami w środku (nie wiem czy to była fikcja czy p[rawdziwy wypadek) z czego 3 miały pasy zapięte a 1 nie. W środku tego samochodu była kamerka i naprawdę to było straszne. Zapewne wszyscy by przeżyli, gdyby nie to że osoba nie zapięta latała po całym samochodzie i spowodowała śmierć reszty swoim własnym ciałem - uderzeniami. Masakra !

Pogoda u mnie beznadziejna. Spać się chce strasznie. Własnie piję kawkę w pracy i mnie muli że hej, chyba sobie zjem batonika Bounty (mąż się zlitował i mi kupił bo tak mi się chce słodkiego a staram się ograniczać więc on mi w tym pomaga, ale wczoraj był w sklepie i mi kupił :) Na 11 idę do gina (mam nadzieję że tym razem przyjdzie na wizytę, bo ostatnio w kulki leci i nie przychodzi a pacjentki czekają. Nie dość że na NFZ przyjmuje (teoretycznie) w czwartki od 11 i w rejestracji zapisują tylko po 4 osoby bo więcej nie można to on ma czelność zadzwonić o 11.05 i oznajmić że go nie będzie. Ogólnie to go lubię ale już tak 2 razy mnie załatwił, że nie przyszedł i zaczyna mnie to bardzo denerwować. Nie zawsze stać mnie na wizytę prywatną z USG (200zł) a jak na razie to nie miałam ani jednego usg na NFZ więc dziś mam zamiar się tego domagać.

Ależ się rozpisałam, wybaczcie :)
Pozdrawiam i miłego dnia
 
mam jeszcze pytanie- jak to jest z pasami bezpieczeństwa w samochodzie? musimy je zapinać jako ciężarne czy nie?

Są jeszcze adaptery na pasy dla kobiet ciężarnych.

Wcale nie trzeba miec adaptera :) Mnie policjant nauczył innego zapinania pasów. Najpierw zapinam pas, potem siadam i przeciągam górny pas przez ramię. Wygląda to tak, że dolny pas mam pod plecami i chociaż ten górny mnie trzyma. Spróbujcie sobie zapiąć pasy w ten sposób :)
 
czesc :))

dzisiaj mnie dopadł ból głowy, buuuu :(((( juz wczoraj po poludniu się zaczęło. Na razie nie biorę żadnej tabletki ale nie wiem jak długo pociagnę. Te moje bóle jak już są to trwaja kilka dni (i łupie z jednej strony jak młotem) i przyznam, że w 2 czy 3 dniu już jestem tak skrajnie tym bólem zmęczona, że biorę paracetamol, choć nie raz i on nie pomoże. Lepiej wziąć żeby przeszło niż mamusia ma się meczyć co również nie dobrze wpływa na dziecko. Wyjdę zaraz na dwór to może trochę pomoże.

Ja również zapinam pasy. Nie wiem jak długo będę prowadzić autko ale tez nie słyszałam o tym, że w 9 m-cu nie wolno. Ale własnie skad taki policjant to wie???

jtaudul drogi ten twój lekarz pywatnie. Ja płacę za każdą wizytę 70 zł zawsze z USG. To na leki wydaje wiecej. W tym miesiacu na globulki, Tantum rosa, magnez itd około 200 zł na razie.
A co do spełniania swoich obowiazków wobec pacjentów to nie ładnie tak jak robi. Mój lekarz rodzinny zwykle tak własnie przyjmuje. Ma dyżur w szpitalu a potem w przychodni, teoretycznie przyjmuje od 11 a przychodzi o 12 a ty pacjencie czekaj sobie...
 
reklama
Doriss zycze aby głowka szybko przestała bolec!
A propo takiego traktowania pacjentów przez lekarzy to rzeczywiscie masakra! Jak sie nie zaplaci to nie ma, chociaz ja chodze do przychodni promedis, z karta lux medu i tam lekarz przychodzi przed czasem i prawie zawsze na mnie czeka, juz nie wspomne o tym ze wychodzi po mnie z gabinetu i odprowadza mnie po wizycie, normalnie szok!! jak kiedys pojde do przychodni nfz to pewnie dostane szoku i ciezko bedzie sie przestawic ;)
 
Do góry