ja również witam się w sobotę
Polis1010 -masz okropnego szefa, mój na szczęście nie robił takich głupich uwag a wręcz przeciwnie..
a ja za to w końcu przespałam calutką noc bez wstawania i przebudzania się, taki relaks że pospałam do 10:30, czyli całe 12 godzin, oby więcej takich nocy a teraz lecę do lodówki czarować jakieś śniadanie ale w ogóle nie mam pomysłu co by dobrego zjeść.. Tak się zastanawiam jak to będzie jak Synka od piersi będę odstawiać i będzie trzeba mu gotować - trochę się tego boję, bo ja nigdy nie lubiłam gotować i powiem szczerze - nie umiem tego robić ;( a takiemu maluchowi trzeba zdrowo podać do stołu, chyba jakaś szkoła gotowania mnie czeka
Polis1010 -masz okropnego szefa, mój na szczęście nie robił takich głupich uwag a wręcz przeciwnie..
a ja za to w końcu przespałam calutką noc bez wstawania i przebudzania się, taki relaks że pospałam do 10:30, czyli całe 12 godzin, oby więcej takich nocy a teraz lecę do lodówki czarować jakieś śniadanie ale w ogóle nie mam pomysłu co by dobrego zjeść.. Tak się zastanawiam jak to będzie jak Synka od piersi będę odstawiać i będzie trzeba mu gotować - trochę się tego boję, bo ja nigdy nie lubiłam gotować i powiem szczerze - nie umiem tego robić ;( a takiemu maluchowi trzeba zdrowo podać do stołu, chyba jakaś szkoła gotowania mnie czeka