A
Anja26
Gość
Witam w pikeny poniedzialek u nas dzis 18 i slonce!!! i tak ma byc wiekszosc tygodnia:-):-):-)
Jesli chodzi o badanie HIV to tutaj standard, na poczatku ciazy kazdej robia. Nie anonimowo wkoncu obowiazuja prawa prywatnosci pacjenta, zreszta co to za sensacija
Steralizacija...to steralizator mam i na poczatku wyparzam butelki i msoczki. Tak samo jak nie podam niemowlakowi kranowki tak samo nie dam smoczkow i butelek mytych w kranowie, chodzi o wode a nie inne zarazki czy bakterie ktore mozna spotkac w domu. Niby woda bezpieczna ale nigdy nie wiadomo jaka barketia moze sie znalesc w kranowie takze wole miec pewnosc, a to dziecku akurat nie zaszkodzi i nie wplynie zle na odpornosc.
Jedzenie sadze ze nie ma co sie spieszyc, dziecko ma cale zycie by sie najesc wszystkiego. I tak naprawde smiesza mnie stwierdzenia ze moje jadlo to czy tamto jak mialo pare miesiecy i nic mu nie jest. Teraz nic nie jest a jaki wplyw to mialo na rozwoj i na zdrowie w przyszlosci tego nie wiemy. Nie wiem czemu rodzice wierza lekarzom jesli chodzi o leczenie badanie itp a twierdza ze wiedza lepiej jesli chodzi o rozszerzanie diety niemowlaka. I czemu tylko patrzna na teraz a nie jakie konsekwencje moze to miec w przyszlosci. Moja corka byla na mieszance takze nowosci zaczelam wprowadzac stopniowo od 4 miesiaca. Byla na sloiczkach. Teraz jak bede miala czas to bede gotowac a jak nie to dziecko bedzie dostawac sloiczki organiczne. My w wiekszosci jemy organicznie i zdrowo takze dziecko bedzie jadlo tak samo. Nie spieszylam sie z tym by dziecko jadlo normalne jedzenie i dzis nie ma problemu z jedzeniem. Oli je wszystko to co my, warzywa owoce, kaszy itp.
http://yahoofreak.com/animated emoticons/Smile Animated Emoticons/happy dance.gif
Jesli chodzi o badanie HIV to tutaj standard, na poczatku ciazy kazdej robia. Nie anonimowo wkoncu obowiazuja prawa prywatnosci pacjenta, zreszta co to za sensacija
Steralizacija...to steralizator mam i na poczatku wyparzam butelki i msoczki. Tak samo jak nie podam niemowlakowi kranowki tak samo nie dam smoczkow i butelek mytych w kranowie, chodzi o wode a nie inne zarazki czy bakterie ktore mozna spotkac w domu. Niby woda bezpieczna ale nigdy nie wiadomo jaka barketia moze sie znalesc w kranowie takze wole miec pewnosc, a to dziecku akurat nie zaszkodzi i nie wplynie zle na odpornosc.
Jedzenie sadze ze nie ma co sie spieszyc, dziecko ma cale zycie by sie najesc wszystkiego. I tak naprawde smiesza mnie stwierdzenia ze moje jadlo to czy tamto jak mialo pare miesiecy i nic mu nie jest. Teraz nic nie jest a jaki wplyw to mialo na rozwoj i na zdrowie w przyszlosci tego nie wiemy. Nie wiem czemu rodzice wierza lekarzom jesli chodzi o leczenie badanie itp a twierdza ze wiedza lepiej jesli chodzi o rozszerzanie diety niemowlaka. I czemu tylko patrzna na teraz a nie jakie konsekwencje moze to miec w przyszlosci. Moja corka byla na mieszance takze nowosci zaczelam wprowadzac stopniowo od 4 miesiaca. Byla na sloiczkach. Teraz jak bede miala czas to bede gotowac a jak nie to dziecko bedzie dostawac sloiczki organiczne. My w wiekszosci jemy organicznie i zdrowo takze dziecko bedzie jadlo tak samo. Nie spieszylam sie z tym by dziecko jadlo normalne jedzenie i dzis nie ma problemu z jedzeniem. Oli je wszystko to co my, warzywa owoce, kaszy itp.
http://yahoofreak.com/animated emoticons/Smile Animated Emoticons/happy dance.gif