L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[sunshine79]

Witam was dziewczynki,

ja robilam sobie testy HIV i rozne inne, tu wydaje mi sie ze jak sobie nie zrobisz to cie wysylaja jak zajdziesz w ciaze. Ja robilam tez bezimiennie, bo nie ma potrzeby podawac swoich danych, chyba ze jak juz jestes w ciazy i cie wysylaja na badanie. Tu duzo osob robi sobie raz w roku takie badania, ja nigdy nie robilam a widzialam ze bede musiala ;-)
JA coraz bardziej zdaje sobie sprawe ze do porodu wcale tak duzo nie zostalo, a czasem nawet kobiety rodza w 7 miesiacu i zaczelam troche panikowac!! czuje sie jakas poddenerwowana a wczoraj jeszcze przeczytalam ze piosenkarka Lily Allen poronila w 24 tygodniu, zaczelam czytac rozne historie i sie nakrecilam..chyba niepotrzebnie :-(

Jezeli chodzi o tycie, rozstepy, czy zylaki to ja sobie jakos z tym radze, brzuszek , piersi i uda smarue co 2 dni olejkiem firmy Belli- elasticity belly oil (bardzo wydajny, ladnie sie wchlania i natluszcza mi ladnie skore ze nie musze sie codziennie smarowac). Jakis czas temu czulam sie jak slonik ale mi przeszlo :-) nawet wydaje mi sie ze troszke schudlam ..choc moze tylko wydaje mi sie

 

[DorissŁ]

claudia i majusia i pewnie wiele innych mam - jesteście dla mnie wzorem ) Ja to nawet myslałam, że dopiero od 4-5 m-ca mozna podawać a tu widzę i szybciej )
Słodki widok takiego malca jak Tymonek jedzącego takie jedzonko, a widok jedzącego samodzielnie np. chrupkę kukurydzianą dziecka to już wogóle )
Mam tylko nadzieję, że mój mąz też będzie miał takie podejście, czasami już mu o tym mówię, żeby zbadać reakcję heheh Bo to dziecko o którym pisałam to jego bratanek, więc badam czy nie ma za dużo wspólnych cech z bratem również jesli chodzi o chowanie dziecka )

vikiigus ludzie potrafią być bezczelni, fakt do lekarza nikt zdrowy nie czeka w kolejce, ale tak właśnie tez działa nasza służba zdrowia, niby masz swoje godziny ale i tak czekasz. Ale duzo zalezy od ludzi, trafiłaś na tych gorszych, duzo w naszym społeczeństwie takich osób.

 

[majusia221]

lizzy ja biorę tabletki cyclo3fort na opakowaniu jest napisane, że leczą objawy związane z niewydolnością naczyń żylnych, w moim przypadku chyba trochę nawet działają. Cellulit już przed ciąża miałam wiec się za bardzo nim nie przejmuje,bardziej boje się rozstępów bo po pierwszej ciąży zrobiły mi się od samego brzucha do samych kostek. Po ciąży na rozstępy i cellulit pomagały mi kremy Perfecta, jak dla mnie cena przystępna, działały szybko i efektywnie ale nie wiem czy w ciąży można je stosować, pewnie nie, ostatnio kupiłam sobie krem Perfecta mama na rozstępy podobno wzmacnia skórę i zwiększa jej elastyczność ale jeszcze nie stosowałam wiec nie wiem czy działa, a na razie smaruje się zwykła oliwka i jest ok.

sunshine ja tez ostatnio coraz częściej myślę o porodzie, z jednej strony oj już niedługo niedługo a z drugiej strony jeszcze kawał czasu, nawet ostatnio podczytywalam sobie październikówki i listopadówi co tam u nich i ile już z nich jest rozpakowane

 

[jopeczek86]

witam was wszystkie
jestem tu nowa i dołączam się do wszystkich lutowych mamuś oczekujących na swoje dzidziusie

 

[Sorbuś]

Co do nadmiernej sterylizacji już kiedys pisałam ze jestem przeciwna :-)- moja córka starsza jest wychowana normalnie nawet nie na piersi a choruje odpukac bardzo rzadko :-)- nigdy jej nie piecuszyłam też

Co do uprzejmości przez cała poprzednią ciąże ani teraz ani razu nikt mi nie ustąpił miejsca ani kolejki - wiec już się nie łudzę i stoje cierpliwie bo wolę sie nie denerować ;-)

Ewitko jestem dobrej mysli skoro jest to mozliwe to musi byc dobrze

jopeczek witaj na kiedy masz termin ??

majusia ja podglądałam listopadówki - i juz sporo zn ich rozpakowanych - ciekawe jak u nas pójdzie

 

[lizzy0209]

własnie zrobiłam sobie peeling kawowo-cukrowo-cynamonowy na lepsze krążenie i zrobiłam masaż oliwką mam nadzieję ze zmobilizuje się zeby robić codziennie ale moja silna wola niestety jest słaba
codziennie używam kremu przeciw rozstępom Foliaktiv od dr Ireny Eris więc jak na razie nie mam ale kto to tam wie
płakać mi się chce ze tak brzydko wyglądam
przepraszam ze tak marudze

 

[majusia221]

A ja w pierwszej ciąży w ósmym miesiącu uniknęłam kolejki w sklepie..................ale tylko dzięki pani siedzącej przy kasie, która głośno kazała wszystkim mnie przepuścić, każdy udawał, ze nie widzi, że jestem w ciąży, jak byłam w piątym miesiącu to kiedy poprosiłam w pewnym sklepie z oprawkami o jakieś krzesło bo było mi słabo (czekałam na badanie wzroku), to pani popatrzyła na mnie jak na dziwoląga, teraz podobnie jak jsorbek już się nie łudzę, tylko czekam na swoją kolej, bo po co sobie nerwy psuć. Ostatnio miałam nawet taka sytuację, że przed piciem glukozy wyszłam z domu o 6:30 bez śniadania, po badaniu czekałam na moją panią doktor która przyjmuje dopiero od 10 (ale kolejkę do niej trzeba zajmowac juz od ósmej bo póżniej trzeba cały dzień siedziec w przychodni) to ,,miła'' pani która przyszła przed 10 spytała mnie czy mogę ją przepościć bo jej się bardzo spieszy bo ma autobus, myślałam, że walne. Podobna sytuację miałam też w sklepie gdzie panu tak bardzo się spieszyło do kasy i tak bardzo chciał mnie wyprzedzić, że aż mnie popchnął, no nic sama kultura nie ma co.

 

[maran-atha]

witam i ja poniedzialkowo

ja z kolei miałam obawy czy będę drugie kochac tak jak pierwsze ale odkąd jest w brzusiu juz wiem ze tak - jednak to jest tak - przynajmniej u mnie tak było, że jak zobaczyłam Maję po raz pierwszy to pokochałam ja jak nigdy nikogo w życiu - to co było przed było zaledwie namiastka miłości - wiec nie martw se kochana - jak sie urodzi to cie dopiero weźmie ;-)

a ja po pierwszym porodzie zakochałam się w małym, jak go zobaczyłam a teraz jak patrzę na niego, to mam wrażenie że codziennie kocham go bardziej
w ciaży poprzedniej i teraz jest radość, ale nie takie szaleństwo, bo jednak różne dolegliwości przysłaniają te uczucia, ale myślę, że jak zobaczę małą, to będzie jak poprzednim razem już się nie mogę doczekać lutego

u mnie podobnie zakochalam sie do szaleństwa gdy ją zobaczylam, gdy mi ją pierwszy raz dali na ręce... wczesniej tez ją kochalam, ale to było bardziej abstrakcyjne... teraz kocham obie moja dziewczynki i czekam na luty by poznać tą mała wiercipietke co to nie przestaje mnie kopać...

 

[majusia221]

U listopadówek rzeczywiście już sporo dziewczyn było rozpakowane w październiku, ciekawa jestem jak będzie u nas, mam nadzieję, że żadnemu z naszych dzieciaczków nie będzie za bardzo się spieszyć i całe zdrowe i w podwójnym opakowaniu dotrwamy chociaż do połowy stycznia, a najlepiej kazda do swojego terminu.

 

[margoz]

witajcie popołudniowo
jakoś ta deszczowa pogoda działa na mnie przygnębiająco
nie mam na nic siły i nawet leżeć mi się nie chce, normalnie masssakra jakaś
ja też swojego dziecka nie chowałam w sterylności i pieleszach, nawet go z mężem zahartowaliśmy, bo od maleńkości bardzo dużo czasu spędzał na kocu na podłodze, a czasem wiuwało na tym poziomie, nie sterylizowałam butelek, ale na początku przelewałam je wrzątkiem, ale to tylko przez jakieś dwa-trzy miesiące