rachell
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2010
- Postów
- 1 206
Ja już jutro dołączę do grona tych szczęściar które znają już płeć ))
Mam dwa pytania. (Jeśli już się te tematy przewinęły to przepraszam, umknął mi w sumie jakiś miesiąc z życia forum)
Po pierwsze, czy u którejś z was występuje konflikt serologiczny? A jeśli tak to co na to wasi ginekolodzy, kiedy w takim przypadku podaje się przeciwciała. Bo kiedyś czytałam, że dopiero po porodzie, ale ostatnio natknęłam się na informację, że już w 20-którymś tygodniu ciąży. A ginkę mam taką, że jak jej nie pogonię to nic sama nie zaproponuje, więc muszę trochę sama się orientować.
Po drugie, co myślicie o szkole rodzenia? Wszystkie się wybieracie? Ja się waham, jakoś nie wydaje mi się to konieczne... Jest tyle teraz książek, informacji, nie wiem czego takiego mogłabym się tam nauczyć za te 400zł czego nie mogłabym sama się dowiedzieć, nauczyć. Jakie jest wasze zdanie?
U nas występuje konflikt. Póki co, zaraz na początku miałam robione badania na przeciwciała. Później (nie wiem kiedy) będę te badania powtarzać.
Z tego co się orientuje, to zaraz po porodzie powinna być podana immunoglobulina.
Do szkoły rodzenia wybieramy się w listopadzie. Z tym, że nas to nic nie będzie kosztować, bo w Toruniu szkoła przyszpitalna jest bezpłatna - szpital realizuje projekt współfinansowany z funduszu norweskiego.
Myślę, że gdybyśmy mieli płacić, to też byśmy chcieli skorzystać - zero doświadczenia, perspektywa pomocy innych raczej marna ze względu na brak rodziny pod nosem, więc taka szkoła chociaż psychicznie daje większy komfort (na to liczę).