reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Dziewczyny ja cały czas średnio czuję ruchy i to nie są na pewno jeszcze kopniaczki, czuję tylko wieczorem coś w brzuchu, ale nauczyłam się odróżniać już od jelit. Dlatego Wam zazdroszczę tych kopniaczków. Widocznie taki mój urok - dowiem sie co i jak za 9 dni na usg, bo już odliczam.
 
reklama
ja praktycznie to nic nie czuje ani kopniaczków ani ruchów:( a jestem już w połowie, no ale czekam cierpliwie napewno się ich w końcu doczekam:tak:





 
Neta gratuluje synka :) Chlopcy poki co u nas rządzą ;) ;) ;)

Dziewczynki a jak u Was z ruchami... Bo wydaje mi sie, że Staś spokojniejszy jest juz od kilku dni... Czuję ruchy ale tak jakby delikatniej... Chyba nie powinnam sie martwic, nie?
No i co jakis czas mam takie sekundowe kłucia w pochwie ale to chyba dlatego ze tam wszystko się rozciąga...

niestety też od paru dni rzadziej (albo prawie w ogólę) czuję swoje maleństwo.. staram się tym nie przejmować, ale niepokój jest irracjonalny i trudno nad nim zapanować:-(
Poza tym dziś czuję się jak napompowana i to tak jakbym miała zaraz pęknąć... co niestety sprawia ból. Ból przychodzi falami i przy okazji twardnieje mi brzuch. Czułyście kiedyś coś podobnego?
Nie wiem czym jest spowodowany ten ból ale na wszelki wypadek wzięłam nospę. Przy okazji, jaka jest maksymalna dawka nospy w ciąży?

mam do was pytanie bo cały czas drapie mnie gardło, płucze wodą ze solą piję herbatki z miodem, melko z miodem, ale cały czas mnie drapie a nie chce żeby się z tego kaszel rozwinął. Jak mogę jeszcze leczyć gardziełko???

Syrop z cebuli powinien pomóc, ale jesli gardło nadal będzie bolało to w ciąży można brać też tantum verde w areozolu.
 
Witajcie kobietki:-)
Byłam dziś u lekarza,niby wszystko dobrze,ale mały lęży bardzo nisko i dlatego tak mnie kości łonowe bolą.Kopniaki czuje bardzo wyraźne i częste,także bardzo żywotny mój synek jest;-)Rozwarcie sie nie powiększyło,także na razie spokój.
Ja no-spe forte biore 3 razy dziennie,czasami 4:tak:
 
Hej mamusie..
pani_cinkowa jak najmniej nospy:) ja usiłuje nie brać.. narazie tylko apapy lecą.. ale życzę aby się polepszyło. U mnie też brzuszek jest twardaway i napięty a jak lekko usiskam to czuje bąbelka. Ale to kwestia powiększenia się brzuszka. Przez ten tydzień rośnie jak na drożdżach:)
Agunia ty już znasz płeć i miałaś usg.. super, że tak wcześnie dało się zrobić. Gin radzi mi abym poszła w 21 najwcześniej na usg.. ale pójdę w 20 tyg + 4 dni. Nie później. Nie chce aby było jak ostatnio, czyli poszłam w 13 tyg + 4 dni i dzidziuś.. miał 15 tyg + 6 dni... albo witaminki tak działały, albo rzeczywiście błąd ginekologa.

Ale już nie moge się doczekać.. 5-6 października będę wiedzieć czy wszystko OK.
 
nie zaglądałam do was tylko wczoraj i dzisiaj a tyle zdążyłyście "naprodukować" postów że teraz nie nadążam czytać. Wczoraj rano pojechałam do Poznania, wróciłam dzisiaj o 4 nad ranem, wykończona, pierwszy raz w życiu spuchły mi nogi normalnie kostek nie było widać, mam nadzieję że nie będzie się to często powtarzać.
Witam nową "forumkę" i gratuluję dziewczynom które zdążyły już poznać płeć swoich dzieciaczków.
Mojego synka chyba podróż ululała bo cały dzień był bardzo spokojny. Za to codziennie około 4-5 nad ranem szaleje :-) i teraz też puka do mamy "halo halo tu jestem" :-D
 
U mnie z kopniaczkami też różnie bywa, dzisiaj np. dopiero po południu dzidziuś zaczął brykać, ale ogólnie to ruchliwy malec mi rośnie.

A wy dziewczyny zdrowiejcie szybciutko.
Fajnie, że dobre wieści przynosicie z wizyt i mam nadzieję, że tylko takie już będą do lutego.
 
Ja już jutro dołączę do grona tych szczęściar które znają już płeć :)))

Mam dwa pytania. (Jeśli już się te tematy przewinęły to przepraszam, umknął mi w sumie jakiś miesiąc z życia forum)
Po pierwsze, czy u którejś z was występuje konflikt serologiczny? A jeśli tak to co na to wasi ginekolodzy, kiedy w takim przypadku podaje się przeciwciała. Bo kiedyś czytałam, że dopiero po porodzie, ale ostatnio natknęłam się na informację, że już w 20-którymś tygodniu ciąży. A ginkę mam taką, że jak jej nie pogonię to nic sama nie zaproponuje, więc muszę trochę sama się orientować.

Po drugie, co myślicie o szkole rodzenia? Wszystkie się wybieracie? Ja się waham, jakoś nie wydaje mi się to konieczne... Jest tyle teraz książek, informacji, nie wiem czego takiego mogłabym się tam nauczyć za te 400zł czego nie mogłabym sama się dowiedzieć, nauczyć. Jakie jest wasze zdanie?
 
Aniaprzemka ja mam z mężem konflikt serologiczny z tym, ze już przeciwciała miałam raz podawane po poronieniu - rutynowo podają immunoglobulinę wszystkim z RH- kobietom a teraz mi lekarz powiedział, że jeszcze jakoś po 20 tc też będę miała podawaną immunoglobulinę (tylko muszę mu się z tym przypomnieć, bo on to czasem zapominalski jest).

A nad szkołą rodzenia zastanawiam się, jeszcze nie wiem czy będę chodzić ,ale jak już to szukam takich bezpłatnych.

No to życzę Ci poznania płci, oby się z chęcią ujawniło.
 
reklama
Hej, widze ze z Krk jestes... zapisz sie do żeromskiego na skarpie 66, zapiszesz się ze mna na styczen:) są za darmo... dla mnie taka kasa dla SR to za dużo, także na bezpłatne chętnie pójdę.. i są oprowadziny po szpitalu..etc i trwają tylko 5 tygodni, po 2 razy w tyg.
Co do serologi, to się nie orientuję, ale pocieszę cię...mam takiego samego gina, ale chodzę do innego na dobre badanie USG.

Ps (012) 644 01 44 w. 592 warto teraz zamowic sobie miejsce, a potem najwyzej znajdziesz inne...bo potem już w żeromskim nie będzie miejsc.
 
Ostatnia edycja:
Do góry