Kaasiutka
Fanka BB :)
Dziewczyny ratujciezjadłam już 3 talerze krupniku i nie mogę przestać
Chyba zaraz pęknę. Żołądek mi wraca do normy i pewnie teraz dopiero zacznę tyć.
jeju dopiero doszłam do siebie po trzech talerzach ogórkowej
Dziewczynki, super, że badanie poszły dobrze, bardzo się cieszę. Ja miałam generalnie USG co każdą wizytę. Pierwsze jak poszłam z testem ciążowym, to wyszła sprawa z zaśniadem i opcją nowotworu, gdzieś o tym pisałam. Potem drugie, w sumie to nie szukaliśmy jajeczka, ale miał zobaczyć czy powiększa mi się macica po tym zaśniadzie, a tu proszę taka ogromna niespodzianka (jajeczko było spłaszczone, ale widać było ciałko żółte) Trzecie już pokazało okrągłe jajeczko, ale mało wód. Kazał pić, więc zamieniłam się w krasule i ładowałam 4 l dziennie. Kolejne, bicie serduszka, widziałam i słyszałam. Znów kolejne - to ADHD wybryki i koziołki mojego kartofelka.
Teraz mam wizytę ustaloną na piątek. To będzie akurat 12 tydzień i 4 dzień. Pewnie też będzie USG, może bardziej konkretne.
Ale wiecie co ... idę sama we własnym zakresie na USG genetyczne, te któe się robi pomiędzy 11 a 13 tyg ciąży. Jest i nas gin, który prawie godzinę prześwietla fasolkę! Mierzy wszystko to co można pomierzyć
Ale najważniejsze jest to, żebyście dziewczynki nie myślały ciągle o tym, że będzie coś nie tak. Nie wiem czy któraś z Was czytała "Potęgę podświadomości"? Nie wmawiajcie świadomości, że będzie źle, bo ona jest jak strażniczka, wykona rozkaz!!
Pamiętam w mojej ciąży pierwszej sytuacje kiedy odebrałam wynik cytologii. Miałam IIIb czyli pojedyncze komórki rakowe! Szok, załamka i w ogóle. Ale lekarz mówi ... proszę Pani, ciąża tak wszystko zmienia, że może być że pani nie żyje a żyje
HMMMM .... ktoś pisał, że nasze forum umarło? cały czsa ktoś pisze i tzreba szukać swojej ostatniej wypowiedzi
KURDE :/ ZNOWU MNIE KORCI TA OGÓRKOWA