reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Margoz u nas zdarzylo sie Lence posikac kilka razy na spacerze ale generalnie regresu nie ma.

Ewitka no to bardzo wymowna ta twoja corcia i uparciuszek widze. U nas nie ma problemu z sikaniem na podworku. Nawet dzis wysikala sie ladnie pod krzaczkiem i dalej na zjezdalnie.

Generalnie to u nas wagledny spokoj. Zastanawiam sie nad rozmontowaniem lozeczka tak zeby Lenka mogla spac juz na lozku z barierka po boku. Ktorys maluszek spi juz na doroslym lozku??
 
reklama
Nina już śpi w dorosłym łóżku. To znaczy to jest łóżko dla dzieci- takie z Ikei- rosnące wraz z dzieckiem. Teraz je ma maksymalnie skręcone do 135 cm, ale nie ma barierek. Generalnie nie spada z niego, raz zeszła w nocy i zasnęła na podłodze, ze 2 razy po obudzeniu tak szybko chciała wyjść że wyleciała. Ale teraz już jest ok. Jeszcze kilka dni temu jak się budziła to wołała nas i czekała aż przyjdziemy. W czwartek odkryła, że może przecież sama do nas przyjść rano:)

Z sikaniem u nas też mały regres- woła siku ale często jak już jest za późno to znaczy trochę popuści w majtki a potem reszta do nocnika. Ale jak się ja pilnuje by sikała regularnie to raczej bez wpadek.
 
Generalnie to u nas wagledny spokoj. Zastanawiam sie nad rozmontowaniem lozeczka tak zeby Lenka mogla spac juz na lozku z barierka po boku. Ktorys maluszek spi juz na doroslym lozku??

u nas wojtek śpi na tapczanie sam, ale lampka się świeci bo nieraz przychodzi do naszego łóżka (drzwi między pokojami zawsze mamy otwarte)
 
Zastanawiam sie nad rozmontowaniem lozeczka tak zeby Lenka mogla spac juz na lozku z barierka po boku. Ktorys maluszek spi juz na doroslym lozku??


u nas Maja spi na łózku dla junior odkąd skończyła roczek I nauczyła sie z niego schodzić ;) nie ma problem nigdy nie spadła :) od 9 miesiecy mieszka juz u Ali w pokoju wiec siostry mieszkaja razem :)
 
Hej dawno nie zaglądałam bo przy mojej dwójeczce się za bardzo nie da ;p
Kajtek usamodzielnił się przy Hani bardzo. Mieszkają razem w pokoju od kąd Hania skończyła miesiąc. Łatwo poszło. :)
Synek cały czas chodzi do żłobka skąd nie chce w ogóle wychodzić mimo że spędza tam aż 9 godzin. Ja za to mam czas wtedy dla córeczki. Później Hania sobie w wózeczku leży, jak jest baardzo ciepło to na macie na trawce, a my szalejemy na placu zabaw. :)

Od lutego Kajtuś chodzi na naukę pływania na basen - taką już na serio bez udziału rodziców - i świetnie sobie radzi. Pływa już na plecach bez deski :) W żłobku na prośbę innych rodziców dzieci mają jedną opiekunkę anglojęzyczną (native speaker) i z nią muszą komunikować się po angielsku. efekty już są. Teraz przylecieli do nas na 3 miesiące znajomi ze stanów z dzieciakami i Kajto dogaduje się świetnie. Nawet czasem coś już opowiedzieć po angielsku potrafi. Taka jestem z niego dumna :)

A poniżej zamieszczam fotki moich łobuzów :)

DSC_0484.jpg

zdjęcie-3.jpg

zdjęcie-2.jpg
 

Załączniki

  • DSC_0484.jpg
    DSC_0484.jpg
    46,6 KB · Wyświetleń: 87
  • zdjęcie-3.jpg
    zdjęcie-3.jpg
    25,5 KB · Wyświetleń: 81
  • zdjęcie-2.jpg
    zdjęcie-2.jpg
    38,5 KB · Wyświetleń: 94
U nas też w porządku.Iza z opiekunką,ja w pracy Martyna w szkole i z opiekunką dni mijają nam jakoś jeden po drugim.
 
Hej Dziewczyny,

mam pytanie odnośnie wieczornego zasypiania Waszych maluchów. Bo u mnie ostatnio masakra, zagonić ją od zabawek do łóżka to minimum 30 minut wrzasków, histerii itp. potem kolejne 15 minut bawienia się i gadania w łóżku. Ostatecznie około 21 zasypia. Próbowałam zaczynać kłaść ją później by to może krócej trwało- nie działa, wtedy później zasypia. Dodam, że Nina śpi w dzień około 1,5 godziny. Ale wiem, że nie wytrzymałaby do wieczora bez spania. raczej nie ma też możliwości poproszenia by budziły ją wcześniej od innych dzieci...
Poradźcie coś proszę.
 
Sylwanas fajniusie te twoje szkraby! A wy tego native speakera macie w polskim żłobku? To chyba prywatny?
Suseł, moja jak spi w dzień to wieczorem jest beznadzieje, z łózka wychodzi, nawet górą przez szczebelki jak ich sobie sama nie wyjmie, gania po całym domu... Jak nie śpi to po kąpieli trochę protestuje, ale pada.
Za to odpieluszkowanie idzie całkiem fajnie, mloda juz kolejny dzień biega pod domu w majtkach i co najwyzej troszkę popuści w majtki i krzyczy si, choć na początku strasznie protestowała przed ich założeniem. Najlepsza była w niedzielę, jak jej załozylismy pieluszke do kościoła. Synek poszedł się wysikać, pytamy się jej, czy nie chce, a ona kiwa przecząco głową i pokazuje na krok mówiąc "mam tu". Cwaniara jedna! Ta cwaniara idzie od września do przedszkola! Ale się cieszę, że się dostała!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mnie trochę szkoda rezygnować ze spania w dzień, wstyd się przyznać ale przynajmniej wtedy mam chwilę spokoju i mogę coś zrobić w domu. Poza tym w żłobku oni jeszcze śpią i jak od września będzie w najstarszej grupie to też będą spać. Wiadomo, nie zmuszają do spania jak dziecko nie chce ale moja Nina w spokoju nie poleży, zaraz by wszystkich pobudziła. No i nie chciałabym przez to wprowadzać im tam zamieszania.

Co do przedszkola to Nina się niestety nie dostała, bo pierwszeństwo mają dzieci z rocznika 2010. Zostaje więc w żłobku.
 
Do góry