Witajcie,
ja chciałabym Ninę puścić do przedszkola od września, jak będzie miała 2,5 roku.Tylko, że będzie problem bo niestety mogą przyjmować tylko dzieci, które mają 3 latka rocznikowo. Większość kolegów i koleżanek Niny pójdzie do przedszkola bo są z końća 2010 roku a Nina jest z początku 2011. Panie mówią, że ona jest bardzo do przodu i samodzielna więc na pewno da sobie radę. Poza tym w żłobku jak zostanie to będzie najstarsza i boję się że trochę "zmarnuje" ten rok- bo już wszystkiego się tam nauczyła. Dlatego wolę wcześniejsze przedszkole. Mam nadzieję, że uda mi się to załatwić.
Co do smoka to nam odstawienie przeszło bezproblemowo, kciuka też nie sscie. Jednak mam inny problem- czasami obgryza paznokcie...nie wiem jak jej tego oduczyć. Macie jakiś pomysł?
ja chciałabym Ninę puścić do przedszkola od września, jak będzie miała 2,5 roku.Tylko, że będzie problem bo niestety mogą przyjmować tylko dzieci, które mają 3 latka rocznikowo. Większość kolegów i koleżanek Niny pójdzie do przedszkola bo są z końća 2010 roku a Nina jest z początku 2011. Panie mówią, że ona jest bardzo do przodu i samodzielna więc na pewno da sobie radę. Poza tym w żłobku jak zostanie to będzie najstarsza i boję się że trochę "zmarnuje" ten rok- bo już wszystkiego się tam nauczyła. Dlatego wolę wcześniejsze przedszkole. Mam nadzieję, że uda mi się to załatwić.
Co do smoka to nam odstawienie przeszło bezproblemowo, kciuka też nie sscie. Jednak mam inny problem- czasami obgryza paznokcie...nie wiem jak jej tego oduczyć. Macie jakiś pomysł?