reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Cześć dziewczyny ;)

Doriss wszystkiego naj dla Majuni :-)
A ja przyszłam się do Was wyżalić. :-(
Już nie mam siły do tych chorób. Od 2 dni Ala ma gorączkę 40 stopni, która czasem jej spada, ale i tak powraca. Dawid ma ciągle 38,5. Oboje zasmarkani i zawaleni. Ech ciekawe, czy te wirusy się kiedyś skończą ....:-(Lekarka na wieczorynce kazała mi tylko podawać nurofen i nic więcej więc nie wiem jak ma im to przejść. Muszę wytrzymać do poniedziałku aż pójdę do swojego lekarza.
 
reklama
DorissŁ buziaki dla Majuni również od nas;)
ja kąpie nadal w wanience na razie tak mi najwygodniej,Gabryś uwielbia zabawy w wodzie, po kąpieli mop idzie w ruch:tak: a jak go wyciągam to jest wielki płacz ale szybko go czymś innym zabawie i jest ok.
claudiutka moja siostra też ma dwu miesięczną córeczke a ja nie moge sobie przypomnieć :rofl2:kiedy mój był taki maleńki.
karolina mam nadzieje że dzieciaczki szybko wrócą do zdrowia trzymam mocno&, jak mi ich szkoda buziaczki dla Dawidka i Ali:tak:
 
karolina trzymaj sie biedulko i zdrowka dla maluchow. Moze juz wyrabiaja norma na przyszly rok i bedzie spokoj.

clauditka Lenka tez ma pchadelko z tej firmy tylko troche inna. Niestety tez za nim jeszcze nie chodzi ale zdejmuje jej tablice i mam spokoj na pol godziny

doriss buziaczki dla Majuni

Dobranoc dziewczynki
 
Karolina, my leczymy się syropem Neosine i prawoślazem jest już lepiej, mam nadzieję, ze jej przejdzie, w poniedziałek mamy kontrolę.
Ech czytam, że już obniżacie łózeczka na ostatni poziom, a tu my nadal mamy na najwyższym :-( No ale jak ona jeszcze nie potrafi sama usiąść... A o staniu to w ogóle nie mam mowy, jak próbuje ją postawić na nóżki, to ona podwija nóżki do siedzenia.

Fajną wczoraj mieliśmy datę, 11.11.11. Ciekawe ile babyboomowych dzieciaczków się urodziło....
 
Ewitka, mąż mi zwrócił uwagę bym na zegarek spojrzała wczoraj i była 11:11 :) więc fajnie się złożyło z datą i godziną :)
Karolina, współczuję chorób, domyślam się, jak się możesz wykończona czuć, życzę zdrówka dla dzieciaczków i sił dla Ciebie :*

a my właśnie próbowaliśmy zaliczyć spacer ale Filip tak mi płakał w wózku że postanowiłam jednak zawrócić ;-/ a szkoda, bo taka mała mżawka na dworku i w lesie takie super rześkie powietrze. A noszenie go na rękach cały spacer odpada ;-/
 
My w piątek obniżyliśmy łóżeczko na ostatni poziom po tym jak Mała wspięła się na kolankach do góry. Już zaczyna też próbować na stopach, więc stwierdziliśmy, że lepiej zawczasu to zrobić, bo ona jest przy tym wstawaniu taka zawzięta, że strach, żeby w ferworze walki się za bardzo nie wychyliła.
I od dwóch dni kąpiemy się w normalnej wannie. Trochę mniej wygodnie, ale Mała ma przy tym tyle frajdy i może chlapać do woli.

A za oknem jesienna smuta :(
 
Kurcze ja już nie pamiętam kiedy obniżyliśmy łóżeczko, na pewno jeszcze w tamtym mieszkaniu, a tu mieszkamy 2,5 miesiąca, a młody od jakichś 2 miesięcy wstaje. Za to kąpanie jeszcze w wanience, u nas szaleństw nie ma, bo ze względu na azs tylko młodego wkładam do wody, myję i wyciągam, a nasza wanna jest ogromna i za dużo wody musiałabym do niej lać.Dziś Isława odwiedziła rok starsza koleżanka i nie poznawałam własnego dziecka, krzyczał na nią jak tylko próbowała pobawić się którąś z jego zabawek. Chyba musimy mu organizować więcej spotkań z dziećmi, bo widzę, że nie lubi się niczym dzielić.
 
witam;) u nas łóżeczko na srodkowym poziomie, co jutro ulegnie zmianie ,zaczyna się wstawanie i kombinowanie.
dziś ciocia wymyśliła nową zabawe nalała wody do miseczki i dała Gabrysiowi do pluskania radochy było co nie miara.
dwa dni temu w mojej miejscowości zmarła dziewczyna 29lat na białaczke zostawiając 2miesięczną córeczkę:-(jak byłam w przychodni kilka tygodni temu ona też była ze swoją córeczką i mężem,na zawsze pozostanie mi w pamięci jak ona tuliła swoje dzieciątko i jaka była szczęsliwa, nie wiedziała że jest chora po porodzie zamiast wracać do sił była coraz słabsza około dwóch tygodni temu zrobiła badania i niestety już było za póżno dziś jej już niema***:-(jak bardzo los jest niesprawiedliwy:(
 
Majuśka bardzo smutne, jak tak młodzi ludzie dochodzą i jeszcze zostawiają takie maleństwa. Wielka tragedia dla najbliższej rodziny, a szczególnie dla tego dziecka, które nawet nie będzie pamiętało mamy.
 
reklama
Majuska, naprawdę to przykre, bardzo niesprawiedliwe :( a i 9 buziaków dla Twojego bąbelka z okazji 9 miesiąca :)

my też już na ostatnim poziomie łóżeczka, wczoraj zamówiłam nowy ochraniacz na szczebelki, bo tamten jest za niski i mały wali główką jak upada ze stania ;-/
wczoraj miał dzień śpiocha i miał 3 drzemki w ciągu dnia, ostatnią ok 18tej więc usnął po 21wszej i spał mi do 8:20 :) oczywiście z pobudkami na mleko ;-/ ale czasem jak się za długo nie budzi na mleko to ja się budzę i jakoś tak mi tęskno za nim i czekam aż się obudzi, bym mogła go przy karmieniu przytulić :) i teraz też już śpi :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry