reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

jtaudul ja nie poznalam zadnego ze swoich dziadkow bo jeden zmarl jak moj tato mial 7 lat a drugi na 3 lata przed moim urodzeniem. Babcie tez dawno odeszly, ostatnia jak mialam 14 lat. Moj Leniuszek tez bez jednego dziadzi bo moj tata odszedl jak ja mialam 9 lat. Za to babcie ma cudowna:-)

Ewitka ja temat aparatu przerabialam w pazdzierniku bo tez chcialam dostac na urodziny i podobnie jak ty zglupialam pod wplywem lektury internetu. Rozmawialam z kumplem ktory jest fotografem i doszlam do wniosku ze na poczatek kupie dobry kompakt z mozliwoscia recznego ustawiania parametrow gdyby mnie naszlo na nauke. Ja w temacie fotografi jestem laikiem wiec wydawanie kilku tysiecy na aparat w ktorym bede uzywala tylko ustawienia auto bylo dla mnie bez sensu.


U nas znowu siapi, musze czatowac na przerwe zeby wyskoczyc do sklepu bo w lodowce tylko swiatlo:-(
 
reklama
Polis, ja już kompakt z ustawianiem manualnym mam, więc co nie co się tam orientuję, teraz zachciał o mi się lustrzankowej głębi ostrości, z kompaktu próbowałam manewrować ogniskową, żeby ten efekt uzyskać, pożyczyłam starego Nikona ze stałoogniskowym obiektywem od znajomego i mi się bardzo spodobało, zachorowałam...
My po lekarzu, zapalenie krtani, młoda chrypie jak stary chłop, na szczęście bez antybiotyku.
 
Witam :)
Zdrowia dla chorych Maluszków.

Jtaudal, gratulacje! Wszystkie tu mocno trzymałyśmy kciuki i jest praca ;-)

Ja nie mam ani babci ani dziadka. Od strony mamy odeszli bardzo szybko (miałam 6 i 8 lat), a od strony ojca, to w sumie nie znałam (ze względu na popaprane układy rodzinne), też już nie żyją.

U nas ostro do przodu. Mała czołga się jak szalona, jakby chciała to by raczkowała, bo potrafi, ale tak jej chyba wygodniej (ale jak jakaś przeszkoda się pojawi, której czołganiem nie pokona, to zasuwa na czterech). No i zaczyna się podciągać. Do Waszych galopujących Maluchów jeszcze jej daleko, ale postępy robi.

pozdrawiamy, Czort już się wyspał i idziemy jeść banana :-)
 
Witam

Widzę, że nie tylko u nas katar. ale nic innego się nie dzieje, wiec póki co u lekarza nie byłam, bo nie chcę żeby Kuba załapał tam jakieś choróbsko, bo niestety byśmy musieli iść na dzieci chore a z powodu kataru pediatry do domu nie wezwę. Nocki w miarę ok, standardowo 2 pobudki, pierwsza z katarem była tylko ciężka. Tylko Kubuś nie daje sobie psiknąć sterimarem a wcześniej to się sam nadstawiał. Nawet sobie spływających glutów nie da wytrzeć.

Jtaudul gratuluję pracy i współczuję straty babci. Ja mam już tylko jedną babcię i oby żyła jak najdłużej, bo jest kochana.

Ewitka też choruję na lustrzankę cyfrową, moze nie jakąś wypasiona, ale właśnie brakuje mi pewnych opcji w takim kompaktowym aparacie.

Ja mam dużo pracy wiec na razie rzadko pisze.
 
Witam czwartkowo mam chwilke Gabryś właśnie zasnął,my ostatnio przez kilka dni o tej porze byliśmy już na spacerku wykorzystywałam pogode na max,dziś jestem padnięta o 3 w nocy już był wyspany i ostro ćwiczył raczkowanie a wszystko dlatego że usnął wieczór o19 a normalnie usypia o 22. :rofl2:
Ja mam dwie babcie ,dziadków nie poznałam dawno odeszli.Mój Gabryś też juz nie ma jednego dziadka teść umarł 10 lat temu dzień przed wigilią.
w poniedziałek wyrwałam zęba ósemke i do teraz sie goi i boli:wściekła/y:
koszt takiej przyjemności kosztował mnie 250 złotych:szok:a jak byłam na fotelu to się dowiedziałam ze jak będzie potrzeba rozcinani i szycia to cena może wzrosnąć do 350,5lat temu wyrywałam też ósemke która urosła poziomo:confused: i musiało byc nacięcie i szwy i kotsztowało 200, osobiście myśle że z tymi cenami to lekka przesada:crazy:
wszystkim chorowitkom powrotu do zdrowia zycze:tak:
 
majuska 350 to i tak niewiele. MOja kolezanak miala robione jakies czary mary kolo zeba i za dwa posiedzenia na fotelu zaplacila 1700 zl. To dopiero sa koszty!!! Nic dziwnego ze stan uzebienia u wielu ludzi pozostawia wiele do zyczenia:zawstydzona/y:


My dzis idziemy na szczapienie na meningo. Mam nadzieje ze obejdzie sie bez odczynow i rekacji po bo ostatnio musialam podac Calpol:-( Jutro przylatuje moja mama-juz sie nie moge doczekac !!!:rofl2:
 
majuska ja robiłam kanałowo szostke jak byłam w PL i zaplaciłam za tą "przyjemność" 600zl do tego jeszcze 2 inne zęby małe plombowanka i w sumie 1000zł na same zeby poszło...

u nas tak na szybko powiem, że bolesne zabkowanie i tyle... Maja na czworaka lata po całym domu i psoci jak szalona, Ala taka nie była, była jakby spokojniejsza a ta żywsza i wszędzie jej pełno a najbardziej sie pcha tam gdzie jej nie wolno i gdzie niebezpiecznie...
 
witam w końcu :)

8my miesiąc życia mojego dziecka to jakiś istny skok w jego rozwoju. W ciągu 3 dni zaczął super raczkować, siadać sam i się podciągać do stania. Do tego znów robi papa, bije brawo i takie inne. Zaczął też sam się dłużej bawić. Rewelacja :)

Jtaudul
- super, że znalazłaś pracę, gratulacje :) oraz wyrazy współczucia po śmierci Babci :(

widzę że temat ssania palucha był poruszony, eh, mój mały to też go ssie :( na szczęście nie nagminnie ale jak jest śpiący lub głodny ale mimo to się martwię, by mu tak nie zostało :(:(:(

dziewczyny, nie wiem co robić z moim niejadkiem, ostatnio wcale nie chce jeść. Co mu daje to wypluwa, mały słoiczek czasem jest na 5 podejść, wszystko jest bee, pocieszałam się tym, że chociaż mleko ładnie pił a teraz to nawet mleka nie chce za bardzo ;-/ wcześniej wypijał 150 ml i często mało mu było a teraz wypije 50 ml i koniec :( i tak od paru dobrych dni ;-/ zęby nowe nie idą, skoku nie ma,nie choruje, więc ja nie wiem ;-/

a ostatnio jazda samochodem u nas to masakra, co małego wsadzę do fotelika to mega płacz, wcześniej lubił jeździć a teraz masakra. Myślę, że to może wina fotelika, może mu już nie odpowiada, chyba trzeba kupić nowy ;-/

zdrówka dla chorych dzieciaczków, niech szybko zdrowieją :*

myślicie już dziewczyny nad prezentami świątecznymi?

a właśnie - widziałam ostatnio ok 5 letnie dziecko pijące z .. butelki ze smoczkiem mleko ;-/ szoookkkkk!!!!!!!!!
 
reklama
Kurcze dziewczyny kosmiczne te ceny dentysty! Ja mam stałą dentystkę, za plombowanie zęba z lekarstwem bierze ok 100zł (na dwa razy po 50zł) i naprawdę jest super, bo jej plomby mi się świetnie trzymają i praktycznie teraz chodzę tylko do przeglądu i na usuwanie kamienia. No ale zdaje sobie sprawę, że w takich prywatnych przychodniach zapłaciłabym 50% więcej. A z racji tego, ze ma specjalność chirurga, to na usuniecie ósemki zaprosiła mnie do przychodni, doskonale mi znieczuliła, szybciutko wyrwała, a ja nie zapłaciłam ani grosza.
U nas chorowania ciag dalszy, choć już jest lepiej, tylko młoda nie chce pić syropków i musze jej wciskać na siłę :-(
 
Do góry