to u nas tez maruda. Przyjechała teraz Mai kuzynka, 9 latka, ma rozbity namiot w ogrodzie i czasem tam ide z Mają. Bardzo jej sie w anmiocie podoba. A dzisiaj robilismy grilla a mała leżała na kocyku. Mimo, że Asia się z nią bawiła to ciagle tak miałczała. Ale jak ją przewijałam na dworze i leżała chwile bez pieluchy to sie zrobiła radosna, podejrzewam, że było jej bardzo goraco.
Maja od kilku dni kreci głowką na nie. Jak do niej cos mówie zaczyna sie cieszyc i krecic głową jakby mówiła nie nie nie. Dzisiaj tak zabawiala panie w sklepie. Gorzej jak zaczyna tak robic w trakcie jedzenia....
Jutro mam gosci z okazji imieninek, jak bedzie ładnie wypalimy na działke a jak nie to trzeba bedzie posiedziec w domu
U nas jak Maja była na piersi to kupki były codziennie, na poczatku jak dostawala inne smaczki to kupka raz na dwa, trzy dni. A od jakiegos czasu znowu codziennie. I roznokolorowa, zazwyczaj żółtawa albo wpadająca w zieleń.