GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Witam wieczornie
Dziś popołudniu miałam znowu swoje dziecko, bawił się na podłodze przez 1,5h, trochę sam, trochę ze mną, trochę z mężem, potem przysnął na pół godzinki i do wieczora znowu brykał. Za to rano to mi beczał nad jedzeniem, nie wiem o co chodziło. Nie dojadł ani kaszki ani obiadku, tylko łzy jak grochy.
Wieczorem po kąpieli po jedzeniu trzymałam go do odbicia, najpierw był jeden bek, potem drugi bek a z trzecim bekiem wszystko ulał albo zwymiotował oczywiście ja do przebrania i Kuba też.
Ligotka ja ostatnio 2 razy nie miałąm neta przez caly dzień bo jakieś awarie były.
Polis współczuję awantur z teściową. Ja na szczęście z moją widuję się od święta. A Wy budujecie dom blisko teściów?
Dziś popołudniu miałam znowu swoje dziecko, bawił się na podłodze przez 1,5h, trochę sam, trochę ze mną, trochę z mężem, potem przysnął na pół godzinki i do wieczora znowu brykał. Za to rano to mi beczał nad jedzeniem, nie wiem o co chodziło. Nie dojadł ani kaszki ani obiadku, tylko łzy jak grochy.
Wieczorem po kąpieli po jedzeniu trzymałam go do odbicia, najpierw był jeden bek, potem drugi bek a z trzecim bekiem wszystko ulał albo zwymiotował oczywiście ja do przebrania i Kuba też.
Ligotka ja ostatnio 2 razy nie miałąm neta przez caly dzień bo jakieś awarie były.
Polis współczuję awantur z teściową. Ja na szczęście z moją widuję się od święta. A Wy budujecie dom blisko teściów?