reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Wszystkiego najlepszego jtaudul.

Ligotko nie przejmuj się, mój mąż nadal nie zgłosił młodego do ubezpieczenia. Papiery wypełniłam i leżą, a on się nie może wybrać.
 
reklama
bobomamo, przy otwieraniu wątku wyskakuje mi komunikat, że strona ślub-wesele, z której masz suwaczek rozsiewa wirusy. Omijam to ostrzeżenie, ale nie wiem, czy przez to coś mi na kompa nie wlezie.
 
Dzien dobry :) My juz po wycieczce... nie zgadniecie, moj maz nadal nei zalatwil karty z NFZ dla malej! Nie wspomne ze dopiero 20 kwietnie zglosil ja do ubezpieczenia!

Ups... czyżby mnie coś ominęło? Jak to jest z tym zgłaszaniem do ubezpieczenia? Czy to konieczne? Bo do tej pory na jakąkolwiek wizytę u lekarza musiałam mieć rmua moje lub A... A ja w papierki jestem totalna guła :baffled:

My już po spacerku, miało być chłodniej - no i raz było raz nie :confused: do tego już na początku wyjec się włączył - dzieć pod pachę, pies na smycz, wózek pchany nogą i brzuchem... :angry: miałam wracać, ale tak wyjęłam dziecia z wózka i włożyłam parę razy i po którymś po włożeniu były dwa krzyknięcia i... USNĄŁ!!! No i śpi do teraz, co mu się już daaaaawno nie zdarzyło, bo ma czujnik, że jak się wchodzi do klatki to oczy jak 5zł :-D ale nie chwal dnia... ;-) My zaczęliśmy 14tydz, więc może to ten długaśny skok... tylko czemu musiał się zacząć książkowo? Już mam zapas melisy :-D
 
A my sie wytamy po spacerku, mala zasypia licze ze da mi troszke spokoju bo od rana nie usiadlam, a i tak czeka mnie sterta prasowania...
benfica maz musial podpiac mala pod swoje ubezpieczenie i teraz na rmua pisze ze mala jest ubezpieczona z tym i jeszcze dwoma innymi druczkami pojechalam do nfz i mala dostanie karte, o ktora panie z przychodni juz mi od prawie dwoch miesicy maca glowe :/

A odnosnie przychodni, jutro mielismy miec szczepienie i okazalo sie ze nigdzie w zadnej hurtowni nie ma szczepionki 5 w1!!! Pytalam w ok 6 aptekach. W koncu zapisalam mala na szczepienie do prywatnej przychodni ktora mamy z pracy meza - bylej wiec do konca miesiaca, tam szczepionke mieli... ale ciekawi mnie to ze nie ma tej szczepionki w hurtowniach... czy zetknelyscie sie z tym moze??
I jeszcze pytanko, mamy plage komarow w domu - tych wielkich!!! Wiem ze mozna sie ich pozbyc jakimis srodkami ale nie chce stsosowac nic pewnego przy malej... czy znacie jakis srodek ktory mozna stosowac przy malych dzieciach??
 
witamy:)

na razie nie nadrabiałam,zaraz doczytam:)

Po chrzcie.Było super,cały dzień piękne słońce,chrzest skończył się o 17 i zaczęło padać:)Chrzciliśmy w uroczym małym kościółku za Białymstokiem,w Św. Wodzie,to miejsce pielgrzymek.Kościółek i restauracja(dom pielgrzyma) położone są w lesie,na wzgórzach więc miejsce jest cudowne.Msza kameralna,skupiona na Zuzi,aż się popłakali ludzie.Pogoda dopisała,jedzonko pyszne,goście zadowoleni i ja też:))))))
Po wszystkim część gości pojechała do mnie na grilla także wszystko trwało od 11 do 21:)jestem wymęczona ale szczęśliwa.

Ugotowałam dziś kapuśniaczek z młodej kapustki,dopadł mnie zapach z jakiegoś okna podczas spaceru i z językiem na brodzie jechałam po zakupy:)mam nadzieję że brzuszek Zu boleć nie będzie.

Nie mam zgranych jeszcze zdjęć więc wklejam z domku:)
ale mina

jtaudul- sto lat!

ligotko ,nas czeka szczepienie w środę,też wykupuję 5 w 1 i pneumokoki,nie słyszałam o brakach,mam nadzieję że dorwę gdzieś.Dzięki za info.
ps.obdzwoniłam apteki i nie ma!!!!nawet w internetowej http://www.doz.pl/apteka/s0_0-Szukaj?value=infanrix

włączam maszynki do kontaktów w domu od komarów,mieszkam niedaleko lasu więc i u mnie sporo.Moi chłopcy są uczuleni na jad,zaraz puchną brzydko więc nie mogę nie włączać.

viki- jeśli kupujesz w sklepie nie u osoby prywatnej to masz prawo zwrotu,masz prawo zrezygnować po zakupie,sprzedający zwróci sie o zwrot prowizji i po kłopocie.

Zuzia już też się śmieje w głos:)nie tylko z gilgotania ale nawet z głupich minek albo kichnięcia:)bosko

mostki robi cały czas,wędrując przez to przez łóżeczko.
Włosy mam tragedia,suche i wszędzie.

Nie mogę czytać o poruszanej przez was głupocie rodziców,także reaguję płaczem na tego typu wieści.Te dzieci pozostawiane w autach w upały,niedopilnowane,ginące na wsiach przy pracy.......szok i tragedia.
 
Ostatnia edycja:
Ewusia super ze sie wszystko udalo, ja pomimo ze ze slaska to sw Wode znam :) bylismy z mezem u jego babci i mijalismy, sliczne miejsce... Mala wygladala jak ksiezniczka - Pieknie!!!
No wlasnie popytaj juz w aptekach... chyba ze przychodnia zalatwia to moze nie bedzie problemu, nasza niestety kaze sie samemu zaopatrzyc :(
 
A ja kupiłam wreszcie coś dla siebie, nie dla dziecia lub męża :-) szampon na wypadanie włosów - oby pomógł choć trochę, bo będę łysa :szok: a Gabryś nadal śpi :szok:
 
reklama
Do góry