odbiło mi wczoraj - i kupiłam wózek

oczywiscie to byl totalny impuls - mam nadzieje że mi sie zakupoholizm na wozki nie przerzucil

...a tak serio - to teraz zastanawiam sie czy w ogole dobrze zrobilam bo :
1. kupiłam wózek którego w zyciu nie testowalam na zywo- MUTSY URBAN- widzialm go tylko kilka razy i szalenie mi sie spodobal
2. myslalam ze kupuje od osoby prywatnej (na allegro) bo tak wynikalo z korespondencji mejlowej, ale po zakupie (dopiero po

) sprawdzilam - i okazuje sie ze gosc handluje wlasnie takimi wozkami - nawet jeden mial w tym samym czasie na sprzedaz - qrde- po raz pierwszy nie sprawdzilam od kogo kupuje - w jakis amok chyba wpadlam- dobrze ze gosc ma chociaz pozytywy
3. zestaw jest bez torby i parasolki i bez okrycia na nozki do spacerowki- jest za to śpiwór taki długi i pod kolor - za to ma fotelik maxi-cosi - i w sumie to zdecydowalo ze sie decydowalam bo ten moj mnie wkurza
4. niby jest w dobrym stanie, a le zaczynam sie obawiac ze mamy troche inne kryteria oceny stanu dobrego - ma w sumie dwa neutrale wlasnie za to ze byly np otarcia na foteliku i jakie tam uszkodzenia a on o tym nie napisal
5. zestaw byl jakis miesiac juz sprzedany- gosc stwierdzil ze kupujacy przeciagal obdbior i w ogole takie tam
- a po nocy analizuje te wszystkie fakty i troche mi sie nie podoba - bo chyba miesiac to malo na zalatwienie sporu na allegro - no chyba ze sie z tym kupujacym dogadal, ze calkowicie rezygnuje ze swojej winy - bo teraz sobie mysle ze moze ten kupujacy jak zobaczyl w jakim to stanie to wlasnie zrezygnowal...
- na szczescie kupilam z bydgoszczy - i bede osobiscie odbierac i nawet z gosciem sie umowilam ze jak nie bedzie mi pasowac to zaplace mu prowizje jaka starcil na ten zakup i do widzenia- na zdjeciach wszystko wyglada oki - gosc napisal ze wozek jest w dobrym stanie i nosi zwykle slady uzytkowania jak przetarcia na ramie i kolkach (moj nowy wozek tez tak przeciez juz ma wiec oki) - tylko teraz sobie mysle , ze jak przeciez bedzie mial np jakies tam widoczniejsze uszkodzenia (ktore z definicji nie sa przeciez zwyklymi sladami uzytkowania) to nie bede chciala takiego wozka -
to czy moge zwyczajnie wycofac sie z transakcji z racji ze towar niezgodny z opisem - ktos wie jak to jest - albo jak sie zapytac allegro jak to jest ? - a najlepsze ze moj maz nic o tym nie wie ...przegiecie na maxa, co

...a miałam kupic łóżeczko turystyczne - normalnie odezwały się chyba we mnie wspomnienia prl, jak sie szlo po pralke a kupowalo maszynę do szycia:-)