rachell
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2010
- Postów
- 1 206
A my po kolejnym szczepieniu. Tym razem pneumokoki. Oczywiście był krzyk, ale szybko się uspokoiła i zasnęła. W domu trochę pocycała, a teraz bawi się w leżaczku. Oby nie była taka niemrawa jak po tym 5w1, bo strasznie cicho w domu było.
Co do jedzenia, to też uważam, że to nie jest popadanie w paranoję. Tym bardziej, że jeśli unikamy alergenów (jeśli oczywiście dziecko źle reaguje na dany produkt), to pracujemy na przyszłość malucha. Bo zmiany skórne to jedno, a drugie, to późniejsze skutki, np. astma. Więc zaciskam zęby i jadę na tym moim indyku ;-)
Co do jedzenia, to też uważam, że to nie jest popadanie w paranoję. Tym bardziej, że jeśli unikamy alergenów (jeśli oczywiście dziecko źle reaguje na dany produkt), to pracujemy na przyszłość malucha. Bo zmiany skórne to jedno, a drugie, to późniejsze skutki, np. astma. Więc zaciskam zęby i jadę na tym moim indyku ;-)