reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Jeszcze wczoraj Wam tu narzekalam, ze moja Gabi glowki nie podnosi, a dzis mi zrobila taaaaaaaka niespodzianke. Jakosc nie najlepsza, ale zdazylam tylko komorke chwycic. Zdjecie w odpowiednim watku :-)

A my jutro jedziemy na kontrole z oczami i juz mi sie slabo robi jak pomysle o tym okropnym badaniu. Trzymajcie kciuki, zeby bylo dobrze wszystko.
 
reklama
Dziewczyny, chciała się poradzić i zapytać czy u Was też może tak było? Bo już sama nie wiem co robić i myśleć. Tak jak pisałam, jak mała płacze, tak rozpaczliwie to słychać że ma coś w nosie(co wydaje mi się normalne, bo dorosły też przecież jak płacze to zaraz smarcze)..od pewnego czasu zauważyłam, że ma coraz więcej śliny i czasem nie radzi sobie z tym i próbuje jakoś odkaszlnąć, czasem mam wrażenie że coś jej zalega w tym gardełku i meczy ją to..wyciągamy z noska to wychodzi takie coś wodniste z czymś białym..na katar to mało wygląda czasami się ciągnie...małej się czasem ulewa, ale często jest tak że ma w buźce ale połknie część znowu...i ostatnio jakoś nie może jej się odbić po jedzeniu i też nie wiem czy to ma wpływ....

Muszę chyba też przychodnie zmienić bo w tej co jestem to nie ma dobrego pediatry...badana była w środę i było ok.Od tamtej pory nić się nie zmieniło, tylko czasem coś tam jej w tym gardle zalega..i nie wiem czy jeszcze raz wezwać lekarza tylko innego czy co:(
 
Ligotka u nas te skoki rozwojowe cos za czesto sie pojawiaja ;)

u nas znowu koncert...

hi hi u nas tez :) i po raz pierwszy po kąpaniu wyszlam z pokoju i powiedzialam do D. zeby go sam karmil i usypial...

Padam na mordke
moje cora sobie dzis gardelko cwiczy i wszystko jest beeeee- wszystko !!!!
W kosciele byl ryk, w parku na spacerze byl ryk, w domu ryk, przy cycu ryk i przy butelce tez.
Tatus sie zlitowal i zabral dziecko na spacer po raz drugi, corcia podobno spi.

Dzis to bylo jakies apogeum... Stas krzyczal strasznie! Zastanawiam sie czy aby na pewno dzieci tak maja... Czy tylko moj jest taki nerwus... Nawet cyc go zloscil, bo w pewnym momencie mleczko sie skonczylo...

Jeszcze wczoraj Wam tu narzekalam, ze moja Gabi glowki nie podnosi, a dzis mi zrobila taaaaaaaka niespodzianke. Jakosc nie najlepsza, ale zdazylam tylko komorke chwycic. Zdjecie w odpowiednim watku :-)

A my jutro jedziemy na kontrole z oczami i juz mi sie slabo robi jak pomysle o tym okropnym badaniu. Trzymajcie kciuki, zeby bylo dobrze wszystko.

Gratuluje!!! Sliczna Niunia :)
My tez musielismy skontrolowac oczka po fototerapii, na szczescie wszystko ok

Lece spac bo dzisiejszy dzien wykonczyl mnie do granic mozliwosci. Mam nadzieje, ze te histerie wkrótce się skoncza...
 
Ostatnia edycja:
U nas dziś po nakarmieniu o północy pobudka o 4, potem 7 i 8:30. Bywało lepiej. Ale straszliwie płaczliwa ostatnio jest, albo to jedzeniew albo skok. Mnie cyce przeciekają, ona odbija i bąki puszcza więc pewnie i jedno i drugie.
Do kosciółka chodzimy z małą już od miesiąca i na razie wstrzelamy się w jej południową drzemkę. Tydzień temu nawet wybrałam się sama z dwójką tramwajem do Dominikanów (tam chrzciłam synka i córcię też chcę), musiałam się 4 razy sie prosic o pomoc we wniesieniu wózka, a jeszcze pilnować synka, łatwo nie było, ale on był zachwycony wyprawą. Dzis się dowiedziałam, ze moglibyśmy ochrzcić małą 8 maja, ale kurcze boję się że nie znajdziemy lokalu na obiad (czas komunii), więc pewnie przełozymy na czerwiec.
Co do Disnemaru i fridy, u nas też na porzadku dziennym, wieelkie kozy z nosa po nocy wyciągamy, choć już nie grzejemy w domu.
Tak piszecie o nosidełkach i ja zaczęłam się zastanawiać nad takim Womar, 3-funkcyjne nosidełko N15 Zaffiro Rainbow (1533144450) - Aukcje internetowe Allegro, mogłabym się przynajmniej wybrać z synkiem na rower, bo prowadząc wózek nie mam jak pilnować synka.
 
witam z rańca
mała przespała nockę od 10 do 6 rano... i wcale kurczę głodna nie była, co za ptaszeyna z niej, co powietrzem żyje
a poszła spać o ósmej, ładnie zasnęła w łóżeczku, a jak zajrzałam do niej przed dziesiątą, dotykam, a ona cała mokra jest, główka, ramionka, prześcieradło, chyba mi się zwymiotowała, bo na zwykłe ulanie to było tego za dużo... boże, całe szczęście że się nie zachłysnęła, bo mnie przy niej akurat nie było

mysia, moja też zaczęła ładnie główkę podnosić :)) może się dziewczyny przełamały w końcu :)
 
Witamy sie i my :) Siostra zostala u mnie wiec mam pomoc!
margoz zazdroszcze nocki! Moja ostatnio wstaje coraz czesciej...
Ewitko czytalas jakies opinie na temat tego nosidelka?? Bo wyglada niezle i cena przystepna i przydaloby mi sie cos takiego jak w gory pojedziemy...
mysiu Gratulacje!!!
angelka no ja mam wrazenie ze ledwo sie skonczyl ostatni ;)
 
Czy będzie w końcu ciepło?
Łaskawie nie wieje, ale temperatura mało zachęcająca do spacerów. I w ogóle tak jakoś szaro buro i ponuro.

Przeglądałam sobie początki naszego wątku. Oj, wykruszyło się nas sporo.
 
Masz racje rachell, duzo nas bylo na poczatku. Ale to moze tez dlatego ze Mamy nie maja czasu pisac do nas po urodzeniu dzieciaczkow... Najbardziej martwie sie o Karoline, ta ktorej maz zginal w wypadku... :-( Szkoda, ze z nami nie pisze, zawsze to jakies oderwanie mysli.

My juz po kontroli z oczami. Wszystko dobrze i juz kontrol nie potrzebna! Ale sie ciesze strasznie :-)

I jeszcze jedno: Jutro o 6.15 rano EGZAMIN NA PRAWO JAZDY PODEJSCIE NR 3. Trzymajcie kciuki.
Ostatnio pomyslalam, ze tym razem musze zdac, bo przeciez wszystkie Malenstwa z bb, beda za ciotke trzymac kciuki, bo przeciez One trzymaja caly czas ;-)
 
reklama
Czy będzie w końcu ciepło?
Łaskawie nie wieje, ale temperatura mało zachęcająca do spacerów. I w ogóle tak jakoś szaro buro i ponuro.

Przeglądałam sobie początki naszego wątku. Oj, wykruszyło się nas sporo.

My dziś wyszliśmy na spacer, temperatura wbrew pozorom całkiem ok - dość ciepło jest, za to z nieba leci mżawka. Młody w wózku nie zmókł, ale za to ja wróciłam troszkę mokra :p

W Rossmannie są w promocji herbatki Babydream (na laktację i koperkowa - te ekspresowe, po 20 torebek) po 4,99zł za opakowanie.
 
Do góry