reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

My też w domku. Wieje strasznie.

Też dostałam azalię. Czy Wam lekarz mówił, że pierwsze opakowanie jeszcze nie działa? Bo się trochę zdziwiłam.
 
reklama
My też w domku. Wieje strasznie.

Też dostałam azalię. Czy Wam lekarz mówił, że pierwsze opakowanie jeszcze nie działa? Bo się trochę zdziwiłam.

Mi lekarz mówił że działa po 7 dniach azalia.

A my byliśmy na dworku,u nas wieje, ale nie tak bardzo, byłam od razu dokupić śpiochy małemu bo już w 56 nie wchodzi a 62 mam jakoś mało. Kupiłam jeszcze bluzeczkę i czapeczkę. Tylko nas deszczyk lekki złapał. Mały śpi sobie teraz przynajmniej, bo przed spacerem był strasznie marudny i płakał.

W jednym mój synek mnie zaskakuje, uspokaja się jak mu zakładam czapkę i kurtkę, wtedy jest już cisza, do gondolki i śpi albo chwilę patrzy i zasypia po kilku minutach.

Margoz i kto by pomyslał, że Lenka będzie wolała śmierdzący nutramigen. Ważne, że je, oby ładnie przybierała.
 
pisałyśmy o czopeczkach,więc warto je mieć,nazywaja się VIBURCOL,są od niedawna niestety na recepte-koszt 26 zł.Homeopatyczne,wspomagajace w stanach niepokoju(po szczepieniach np)przy goraczce,kolce,ząbkowaniu.Uzywalam przy starszej dwójce i polecam.
 
W jednym mój synek mnie zaskakuje, uspokaja się jak mu zakładam czapkę i kurtkę, wtedy jest już cisza, do gondolki i śpi albo chwilę patrzy i zasypia po kilku minutach.
Moja kocha wszelkie wyjścia i ubieranie. Zresztą, taka z niej laleczka (kompletnie nie po mnie), że uwielbia, gdy się ją rozbiera, ubiera, przebiera... Aż się boję, co to będzie :-)
 
a moja nienawidzi się ubierać, teraz to jak jej bluzkę zakładam to sie drze, nie mówiąc o czapce czy kurteczce
dzisiaj nie mogłam się napatrzeć, jak próbuje zapanować nad swoimi rączkami, jak się pojawiają w polu widzenia, to chce je utrzymać i włożyć do buźki i coraz częściej trafia :))) a jaka skupiona przy tej czynności :)
 
a moja nienawidzi się ubierać, teraz to jak jej bluzkę zakładam to sie drze, nie mówiąc o czapce czy kurteczce
dzisiaj nie mogłam się napatrzeć, jak próbuje zapanować nad swoimi rączkami, jak się pojawiają w polu widzenia, to chce je utrzymać i włożyć do buźki i coraz częściej trafia :))) a jaka skupiona przy tej czynności :)

ja się nie mogę doczekać aż moje dziecko odkryję tę umiejętność, może wtedy więcej sobą się zajmie. Póki co nerwowo tylko nimi macha. Albo jeszcze fajnie otwiera i zamyka paluszki jak śpi
 
hej , poratujcie..
moja juz od dłuższego czasu miała jakies bąbelki na buzi ale myślałam ze to potówki
a dzisiaj ja obsypało na brzuszku i powyżej...
itak pójdę do lekarza ale moze tez cos poradzicie.
przyznam ze wczoraj nieciekawie jadłam a je sie dzisiaj dwa razy ulało ..
a to jej sie prawie nigdy nie zdarza...
takie cos:



 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry