reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

ja dostałam receptę na Azalię, ale jak usłyszałam, że wtedy ma się plamienia, to w końcu nie zrealizowałam. Jak skończę karmić piersią, czyli gdzieś za miesiąc, robię badania hormonalne i idę po "zwykłe" tabsy, bo Azalia ma tak mało hormonów, że po okresie karmienia zwyczajnie nie działa.

Mi moja ginekolog powiedziała że dopoki będe karmić to mam brać Azalie, a jak tylko skoncze to mam zglosic się i zmienimy tabletki.
 
reklama
Dziś szczepienie więc standardowo bezsenność stresowa.......
Wczoraj Zu spała kilka godzin na podwórku,wieczorem zaczeło lać i wiać.Ciekawe jaka dziś pogoda?
 
ja bede prubowac jeszcze ze zgoda z meldunkow dowodowych bo ja mam na stawkach a maz na piskorskiej wiec albo w ktorejs z nich bedziemy chrzcili albo w ktorejs z tych parafi o zgode prosili
 
Witam piątkowo, pogoda nie za fajna, tzn. słońce świeci ale wieje, chociaż i tak słabiej niż w nocy.
Mam nadzieję chociaż wyjść z małym na chwilkę na dwórek.

A myśmy mieli 4 pobudki w nocy.
 
u nas też wieje, więc dzisiaj pobędziemy w domku
mała je od półtora dnia nutramigen i zupełnie inne dziecko, nawet jej się udaje wypić 120 ml, co było nie do pomyślenia wcześniej, co prawda trochę jej nie daję wypluć smoczka bo musi w końcu zacząć przybierać, ale przy bebilonie pepti nie mogłam jej dać "na siłę" by był wrzask okrutny, w nocy obudziła się o drugiej głodna jak nie wiem i wrąbała znowu 120-tkę :)
kupa też dzisiaj była nie zielona jak zgniła trawa ale normalna, musztardowa, jak i wcześniej robiła, krostki zeszły zupełnie, jeszcze tylko troszkę szorstka skórka została
normalnie żeby nie zapeszyć, ale chyba jej służy to mleko, mimo że śmierdzące :)))
 
margoz, super wieści :) Moja też na nutramigenie i zyje. Skubana, zauważyła już, że przy butli nie trzeba się tak męczyć i teraz karmienie ma schemat - cyc, 2. cyc, butla. Pierś je tylko do momentu, gdy mleko w miarę swobodnie wypływa. OK, niech jej bedzie, przynajmniej przechodzenie na butlę pójdzie gładko.
A ja od poniedziałku wracam do pracy na kilka godzin dziennie. Ula przechodzi na tryb "popołudnia z babcią" :)
 
Witam się wietrznie:)

u nas ciężka noc, Ninka łanie zasnęła ale w nocy męczyły ją strasznie gazy i budziła się o 1, o 5 i 7. Nie wiem co jej dawać żeby się tak nie męczyła, to już trwa kilka dni, nie wprowadziłam nic nowego do jedzenia...Od rana jest też strasznie marudna, dopiero co udało się jej przysnąć na chwilkę. A zaraz ją muszę obudzić bo idziemy na szczepienie...Mam nadzieję, że przejdzie je równie bezproblemowo jak porpzednie.

Za oknem strasznie wieje więc zaliczymy tylko ośrodek zdrowia i sklep spożywczy jeżeli się uda.

\Ja biorę Azalię i u mnie wszystko ok. Ale jak skończę karmić małą to mam się zgłosić na cytologię i po nowe tabletki.
 
Witam dziewczynki
U mnie od wczoraj jest mama i od razu mi lepiej. Po pierwsze jest sie do kogo odezwac bo wczesniej siedzialam sama po 12 godzin a po drugie mam pomoc przy malej i moge spokojnie zjesc sniadanie czy wziac prysznic. Babcia az sie wyrywa do pomocy wiec nie mam wyrzutow sumienia zeby ja troszke wykorzystac;-)

W nocy znowu bylo marudzenie i cycanie co godzine a nawet jak mala spala to ja nie moglam-cos mi sie poprzestawialo i wlaczylo mi sie nocne rozmyslanie.

U nas pogoda piekna ponad 20 stopni, czekamy az Lenka wstanie i ruszamy w teren

Milego dnia :-)
 
witam
Margoz u nas też po nutramigenie bardzo zielone i śmierdzące kupki wiec tak chyba powinno być

Wczoraj poszperałam trochę po forach i znalazłam dziewczynę z którą dzieliłam salę jak teraz byłam z Alą w szpitalu na tych badaniach.
A najlepsze że to nasza lutówka - alexiaa27 !!!!!!!!!!
Była w szpitalu ze swoim małym alankiem. Mały miał naczyniaka z tyłu główki i miał go usuwanego.
A i w rozpakowanych jest błąd mały nie jest z 05.01 tylko 05.02 ale to Ania sama się pomyliła jak się chwaliła.
 
reklama
Do góry