reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

:D przepraszam :) to moje pierwsze dziecko wiec sie martwie. Od rana do wieczora czuje nudnosci i wymiotuje, nawet nie wiem czy w ciagu ostatniego tygodnia moj organizm cos przyjal... Martwie sie, ze przez to dziecko nie bedzie sie prawidlowo rozwijac...
 
reklama
Witam.
Dawno nie zaglądałam na lutówki brak czasu bo nadal pracuję a jak wracam to wiadomo jakiś obiadek i o 21 już śpię:).Czuję się dobrze miałam delikatne mdłości które ustały tydzień temu i mam nadzieję że już nie wrócą.
Widzę że nie tylko mi wyskoczył już brzuszek:) Na wizycie 19 czerwca był tylko jeden maluszek, drugi tak jak przewidywał lekarz przestał się rozwijać i wchłonął się.Bąbelek miał 11mm i pięknie się rozwijał następna wizyta 19lipca.jestem teraz na urlopie jedziemy nad morze w niedzielę zabieram laptopa więc będe miała czas częściej zaglądać.

Figa 777 serdeczne gratulację,dwa szczęścia na raz ty jako pierwsza pewnie się rozpakujesz:).Moja znajoma z tego forum w maju urodziła dwóch synków są cudowni i zdrowi jak patrzę na ich fotki to bardzo się wzruszam takie słodziaki.
 
Przepraszam dziewczyny za milczenie ale byłam odcięta od internetu.Wczoraj byłam u lekarza na wizycie.Musze brać dupheston i folik kolejna wizyta za 3 tyg.Tak się boje.
 
Witajcie po dłuższej przerwie. Poprostu nie mam czasu zaglądać. Mam nadzieję że wszystkie jesteście w komplecie i wasze fasolki się ładnie rozwijają. Na suwaczkach tygodnie przybywają i bardzo się z tego cieszę. U mnie w te upały mała gorzej śpi w dzień:-( i częściej jest przy cycu bo pić jej się chce, więc jestem troszkę zajęta, ale cały czas o was myślę. Jakby któraś potrzebowała jakiejś porady od mamy z 3 dzieci to piszcie na PW to napewno przeczytam bo przyznam że tu nie zawsze mam czas żeby was nadrobić, a chętnie posłuże pomocą.

Wiecie co chyba się trochę pogubiłam. Wydawało mi się że Rutkosia pisała niedawno że straciła swoje dziecko a teraz że jest wszystko ok. Cieszę się że jest ok. ale możecie mnie sprowadzić na dobry tor? A może jeszcze ktoś odpadł to mi napiszcie żebym jakiejś głupoty kiedy nie walnęła i niechcący kogoś urażę. Z góry dziękuję za pomoc.
 
Ostatnia edycja:
:D przepraszam :) to moje pierwsze dziecko wiec sie martwie. Od rana do wieczora czuje nudnosci i wymiotuje, nawet nie wiem czy w ciagu ostatniego tygodnia moj organizm cos przyjal... Martwie sie, ze przez to dziecko nie bedzie sie prawidlowo rozwijac...
Takie rzeczy zdarzają się również w zupełnie dobrze rozwijającej się ciąży. Mam koleżankę, która nawet wodą wymiotowała... Ale dziecko zdrowe się urodziło, nie ma żadnych problemów. Grunt, że jesteś pod opieką lekarza :) Nie zamartwiaj się. :)
 
Przepraszam dziewczyny za milczenie ale byłam odcięta od internetu.Wczoraj byłam u lekarza na wizycie.Musze brać dupheston i folik kolejna wizyta za 3 tyg.Tak się boje.
Ja też biorę cały czas duphaston 3x1,acard 1x1, magnez 3x1 i kwas foliowy ten na receptę.Trzymam kciuki za maluszka nie bój się musi być dobrze.
 
Witajcie dziewczyny. Chciałam do was dolączyć gdyz okazało się, ze jestem lutówką. Jestem stałą bywalczynia ognistego wątku staraczki 2011 i bywałam na styczniówkach ale okazało się, że moja owulka przesunęła się o około 2 tyg i mój termin jest na 8-18 luty. Jeszcze nie ma pewności. Zaszłam w ciązę w pierwszym cyklu starań. Pierwsze dwa testy wyszly negatywnie, w dzień @ i 4 dni potem. Po kolejnym tygodniu lekarz powiedział, ze macica jest rozpulchniona jak na @ i sugerując sie testami dał mi duphaston na wywolanie. Wiadomo, że macica wygląda bardzo podobnie przed @ i na początku ciązy więc wybaczylam pomyłkę. @ oczywiście nie dostalam i kierowana zachciankami 4 czerwca zrobiłam test. Wyszły dwie krechy. Umówiłam sie więc do gina na NFZ chcąc zaoszczędzic na badaniach. Gin stwierdził, że ciąża pewnie się nie rozwija i to puste jajo płodowe. W czasie całej wizyty mówił mi tylko o nieprwidlowościach, badaniach genetycznych i tym, że jakby dziecko okazało się chore mogę usunac ciazę. Mam 34 lata więc ciągle mówił, że ryzyko jest ogromne. Wyszłam zrozpaczona. Po powrocie z pracy okazał się, że mam plamienia i pojechalismy na izbę przyjęć. Dostałam Duphaston 2*1 i zalecili mi oszczędny tryb życia. Po kilku dniach miałam wizytę u mijej ginki. Faktycznie ciąża była mniejsza ale to dlatego, ze zaszłam w ciążę poźniej z powodu nieregularnych cyklów. Po kontrolnym usg za tydzień na ktorym widac juz było zarodek uspokoiłam sie i w końcu ciesze się moją ciąża. Teraz jestem w 7-8 tygodniu bo dane na suwaczku mogą byc ciut przekłamane. Nadal biorę duphaston i caly czas feminatal 800, w sumie od grudnia.Mam mdłości, często bolą mnie piersi i mam wstręt do mięsa.:-Dw sumie nie najgorzej. :-)
Przepraszam za ten monolog ale chciałam żebyście mnie poznały skoro mamy razem spędzić tyle miesięcy. Pozdrwaiam wszystkie lutówki i życzę spokojnych i miłych ciażowych miesięcy. Mam nadzieję, ze rozkręcimy ten watek i stanie się naprawde tak fajny ja mój startowy bez Troli i nieporozumien:-)
 
reklama
Dziendobry

Figa gratulacije!
U mnie w rodzine tez sa blizniaki takze caly czas sie z tym licze ze szanse sa ale raczej nie chce. Zobaczymy dzisaj na wizycie. Miala byc jedynaczka a byla by trojeczka. Ale co bedzie to bedzie zeby tylko zdrowe.

Bobomama & karola.de czemu bierzecie duphastone?


Ja dzis bardzo wyspana Oli dala mi pospac do 6:15 :-) Do tego pracuje z domu do poludnia, i wolne do wtorku :-) Wkoncu bede mogla spokojnie co dzien isc pocwiczyc. Bo ostatnio ciezko z czasem i jak mi sie udawalo 3 razy w tyg to wszystko. Ale wkoncu zmaowilam plyty z pilates i yoga dla ciezarnych takze bede mogla w domu wieczorami.

Salomea ja tak mialam z pierwszym dzieckiem, dzis ma prawei 5 lat i zdrowa jak ryba.
 
Do góry