witam was dziewczynki po 3 tygodniach nieobecności 
miałam cichą nadzieję, że choć trochę uda mi się nadrobić co tu pisałyście, ale niestety nie ma na to szans.. Mały tak mi czas zajmuje, że kompa włączam raz na x czasu.
Nas złapały bóle brzuszka, pręży się i cierpi, mamy nowe kropelki, podobno rewelacyjne, więc testujemy, od wczoraj jakby mniej go boli, więc może działają.
Czy są tu mamusie, które z różnych przyczyn nie mogą karmić tylko piersią? Ja trochę swojego mleczka odciągam, ale nie jest tego w ciągu doby zbyt wiele, może z trzy porcje a reszta to bebilon. Tak się nastawiałam na karmienie piersią a tu dupa, przeszłam małą załamkę z tego powodu,ale niestety tak bywa i już doła nie mam. Mój Filip to straszny łakomczuszek i pewnie stąd też te bóle brzuszka ale słyszałam, że jak się karmi sztucznie to trzeba robić minimum 2,5-3 godz przerwy między karmieniami tym sztucznym mlekiem? W międzyczasie jak mi płacze to staram się dawać moje mleczko ale nie zawsze dam radę odciągnąć. Jest jakiś sposób na takiego głodomorka? Dodam, że małego dopajam herbatkami na łatwiejsze trawienie hippa.
Ogólnie jest super, mały jest baaardzo kochaniutki ale jak zacznie płakać to mi serce pęka i nie wiem co robić, taka bezradność
ale nikt nie mówił, że będzie łatwo
pozdrawiam serdecznie was i wasze maluchy, mój się właśnie obudził na tulaski
miałam cichą nadzieję, że choć trochę uda mi się nadrobić co tu pisałyście, ale niestety nie ma na to szans.. Mały tak mi czas zajmuje, że kompa włączam raz na x czasu.
Nas złapały bóle brzuszka, pręży się i cierpi, mamy nowe kropelki, podobno rewelacyjne, więc testujemy, od wczoraj jakby mniej go boli, więc może działają.
Czy są tu mamusie, które z różnych przyczyn nie mogą karmić tylko piersią? Ja trochę swojego mleczka odciągam, ale nie jest tego w ciągu doby zbyt wiele, może z trzy porcje a reszta to bebilon. Tak się nastawiałam na karmienie piersią a tu dupa, przeszłam małą załamkę z tego powodu,ale niestety tak bywa i już doła nie mam. Mój Filip to straszny łakomczuszek i pewnie stąd też te bóle brzuszka ale słyszałam, że jak się karmi sztucznie to trzeba robić minimum 2,5-3 godz przerwy między karmieniami tym sztucznym mlekiem? W międzyczasie jak mi płacze to staram się dawać moje mleczko ale nie zawsze dam radę odciągnąć. Jest jakiś sposób na takiego głodomorka? Dodam, że małego dopajam herbatkami na łatwiejsze trawienie hippa.
Ogólnie jest super, mały jest baaardzo kochaniutki ale jak zacznie płakać to mi serce pęka i nie wiem co robić, taka bezradność
pozdrawiam serdecznie was i wasze maluchy, mój się właśnie obudził na tulaski