nasia
Fanka BB :)
U nas kolejny dzień ryku:-( We wtorek byliśmy na szczepieniu i się zaczęło, Nawet nie przypuszczałam że tak powikłanie poszczepienne może wyglądać. Nie da się małego uspokoić. Albo śpi albo krzyczy. Czytałam,że nawet ponad tydzień może tak być. A jak u was po szczepieniach?