jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
14 szczurow i jedna koszatniczka ...
rozmozyly sie jakos tak same - moj facet niby wielki znawca szczyrasow ( tak sie przechwalal) zapozno rozdzielil samiczke od samca, a jak mu mowilam ze ona jest w ciazy to on ze sie nie znam, bo on nie czuje zeby byla w ciazy... jak dwa dni pozniej urodzial to pytal sie jak to zgadlam, to mu powiedzialma ze instynkt ;P....
i tak zostalismy z tyloma szczuraskami....
ale na wiosne je puscimy na laki.....
rozmozyly sie jakos tak same - moj facet niby wielki znawca szczyrasow ( tak sie przechwalal) zapozno rozdzielil samiczke od samca, a jak mu mowilam ze ona jest w ciazy to on ze sie nie znam, bo on nie czuje zeby byla w ciazy... jak dwa dni pozniej urodzial to pytal sie jak to zgadlam, to mu powiedzialma ze instynkt ;P....
i tak zostalismy z tyloma szczuraskami....
ale na wiosne je puscimy na laki.....