reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki u lekarza

No popatrzcie a ja tantum verde w ciąży nie brałam bo jak zapytałam w aptece to babka powiedziała że ma jakieś substancje pobudzające czy coś koło tego i żebym w ciąży tego nie brała... ale w sumie wystarczył miód maliny i płukanie solą:baffled:
 
reklama
No to zadam nurtujace mnie od dawna pytanie. Beznadziejnie kretynskie pewnie...

Po cc nie wolno zachodzic w ciaze przez jakis czas (wg roznych opinii od roku do dwoch lat)
Gdyby przytrafila mi sie teraz wpadka, co by sie dzialo? Taka ciaze sie usuwa?:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
 
No to zadam nurtujace mnie od dawna pytanie. Beznadziejnie kretynskie pewnie...

Po cc nie wolno zachodzic w ciaze przez jakis czas (wg roznych opinii od roku do dwoch lat)
Gdyby przytrafila mi sie teraz wpadka, co by sie dzialo? Taka ciaze sie usuwa?:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

???? Nie mam pojęcia,ale wydaje mi się,że chyba nie...

A miałyście tak,że po porodzie czułyście takie plumkanie i motylki jak w ciąży? Ja tak przez jakieś 2-3 miechy miałam. :baffled:
Myśli miałam, że może znów jestem w ciąży,ale jeśli nawet to 2 drugim miesiącu takich atrakcji nie ma
 
ja pytałamlekarza i wszystko po cc wraca do normy tzn zrasta sie , tkanki itp po upływie ól roku. wiec głowa do góry za nim bys dochhodzi la do konca ciązy mineło by juz wiecej niz oł roku.
aaaa z życia wzięte. moja mama wszystkich nas rodzila przez cc . mojego brata , za rok drugigo, za 2 siostre a za 3 mnie. wiec jest szystko oki.tyle ze wczesiej rbili ciecie nie w ten sposób co teraz ale to nie zmienia faktu.
 
No to zadam nurtujace mnie od dawna pytanie. Beznadziejnie kretynskie pewnie...

Po cc nie wolno zachodzic w ciaze przez jakis czas (wg roznych opinii od roku do dwoch lat)
Gdyby przytrafila mi sie teraz wpadka, co by sie dzialo? Taka ciaze sie usuwa?:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

Katik, po prostu to jest czas na zrośnięcie i zagojenie. A jak ciąża będzie wcześniej to 1) monitorują często stan blizny, 2) robią kolejną cesarkę a nie ma szans na poród naturalny. Ja miałam 2 lata między porodami a i tak mało mi się szew nie rozszedł - wszystko kwestia szycia...
 
???? Nie mam pojęcia,ale wydaje mi się,że chyba nie...

A miałyście tak,że po porodzie czułyście takie plumkanie i motylki jak w ciąży? Ja tak przez jakieś 2-3 miechy miałam. :baffled:
Myśli miałam, że może znów jestem w ciąży,ale jeśli nawet to 2 drugim miesiącu takich atrakcji nie ma
tez tak mialam :) moze dlatego ze ta macica tam sie jeszcze jakos kurczyla
 
Katik myślę że na pewno nie usuwa się takiej ciaży. Mnie na ostatniej wizycie lekarz powiedział "To co, w przyszłym roku następne". Powiedziałam mu, że chyba oszalał i żeby przestał mnie denerwować :-) . Czyli tak na dobra sprawę nie trzeba (choć jest to wskazane) odczekiwać 2 lat.

Miałam napisać co ze zrostami - jak bardzo nie bola nie robi się nic, bo nie warto ryzykować operacji. Można ew. wyciąć przy kolejnym cc.
 
Katik.....
a przytrafiła Ci się:eek::-D

no co by się działo...
serdecznie bym Ci pogratulowała:-D :-D :-D
i chłopca życzyła:-D :-D :-D

Miałabyś drugie cc bez szans na sn:tak:
 
reklama
Katik.....
a przytrafiła Ci się:eek::-D

no co by się działo...
serdecznie bym Ci pogratulowała:-D :-D :-D
i chłopca życzyła:-D :-D :-D


Miałabyś drugie cc bez szans na sn:tak:

no wariatka czy cuś?



Stosuje tabletki, wiec raczej o ciazy nie moze byc mowy, ale tak od czasu do czasu nachodza mnie mysli co by bylo gdyby.....

Na dzien dzisiejszy co wieczor, jak po kapieli miejsca po pupppie zaczynaja swedziec, i mam sie zadrapac na smierc mowie sobie: nigdy wiecej...
No ale wrozka kiedys przewidziala u mnie drugie. Po dluuuugiej przerwie. Wiec moze wspomnienia koszmarnych ostatnich tygodni ciazy kiedys sie zatra, i kto wie? heheheh
 
Do góry