reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki u lekarza

Ja dziś byłam na wizycie, żeby pokazać kolejne badania krwi i moczu (robię co miesiąc). Lekarz przeglądnął wyniki, połozna uzupełniła kartę ciązy, zmierzyła, zważyła (to mnie akurat zestresowało;-)). Posłuchaliśmy bicia serca dzidziusia, pogadaliśmy o szpitalu i połoznej polecanej przez mojego gina i diecie, którą muszę zastosować.

Wszystko to w obecności mojego męża. My nie mamy żadnych oporów, mąż chodzi ze mną na wszystkie wizyty, te z badaniem też (jak lekarz mnie bada dyskretnie chowa sie za parawanik;-)).

Chodze z mężem do lekarza na wizyty razem już od chwili, kiedy postanowiliśmy, że zaczniemy starać się o dziecko, czyli od początku roku.

W ciąży był ze mną też na wszystkich czterech USG. Jak dla mnie to nie mam się czego wstydzić - przecież ten facet to najbliższa mi osoba. Poza tym on czuje się bardzo odpowiedzialny za mnie i za dziecko i chce dokładnie wiedzieć w jakiej jesteśmy kondycji.

Razem wybieramy się też na szkołę rodzenia, mąż też chce być przy porodzie (ale czy to zniesie, to akurat nie jestem przekonana :-))

W sumie to bardzo mi raźno z nim chodzić, jakoś juz głupio by mi było iść samej.
 
reklama
Cześć dziewczyny-powiedzcie mi czy to normale że odkąd jestem w ciąży mam strasznie wysokie tętno? Rano po wstaniu z łózka moje tętno osiąga wynik ok 96, ostatnio położna zarejestrowała 119 ( ale trochę byłam zasapana to fakt:szok:). Czy ma to jakiś wpływ na maluszka?? na usg jego serduszko biło miarowo więc mam nadzieje że wszystko ok:tak:

2nn3lbetd9e6dbef.png
 
Kamisia1101 no nasze serce pompuje teraz o 20% więcej krwi -dla nas i dla dziecka a pod koniec ciąży to może być nawet 50% więc jakoś musi sobie radzić... jeśli Cię to martwi - powiedz lekarzowi na następnej wizycie ale myśle ze to normalne. Oszczędzaj się i nie forsuj żeby tętna nie podnosić sztucznie.

Forget me not ja też nie widzę wizyty u gina bez męża -na szczęście nie musi się ukrywać za parawanem bo tam są oddzielne gabinety do badań i rozmów. Szkołę rodzenia mam od lutego i też idziemy razem -a poród rodzinny -wierzę że zniesie. Był ze mną w trudniejszych chwilach więc poród to będzie ta radosna chwila. No ale niektóre kobiety nie widzą potrzeby żeby mąż z nimi był, albo ktoś musi zająć się dzieckiem -i to też jest ok.
 
ciesze sie dziewczyny ze z waszymi dzidziulkami wszystko ok... :-)
co do lekarza psychopaty to postanowiliśmy z moim R, ze pojdziemy i zglosimy na niego skarę, dzięki pomysłowi jednej z Was...
dziękuje
trzymajcie się kochane kwietnióweczki
 
ciesze sie dziewczyny ze z waszymi dzidziulkami wszystko ok... :-)
co do lekarza psychopaty to postanowiliśmy z moim R, ze pojdziemy i zglosimy na niego skarę, dzięki pomysłowi jednej z Was...
dziękuje
trzymajcie się kochane kwietnióweczki

I BARDZO DOBRZE!!!!!!!!! Może to uchroni inne kobiety przed upokorzeniem. Bo niech trafi jakaś 14- latka na pierwszą wizytę do takiego psychopaty i jak on jej wyskoczy z tekstem : żeby mu pokazała cip... to przeciez ta dziewczynka zrazi się do wszystkich ginekologów.
 
Cześć Dziewczyny!!
U nas dziś szczęśliwie dzień się zaczął. Odebrałam wyniki badań krwi i moczu a o 10:00 byliśmy z M. na wizycie u ginekologa. Chodzimy prywatnie i zawsze wchodzimy razem. Również nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej:tak:
Moje wyniki są wzorowe, pani doktor pochwaliła:-)
Zrobiła mi dziś drugie USG, to wykluczające choroby genetyczne, sprawdzające oczka, nosek, mózg itd.
Dzidziuś to już Dzidziuch ogromny:szok: Ma 7,18cm:tak: Rusza się bardzo, więc ma duuużo siły:happy:
BPD 2,32CM
NT 0,12
Chcieliśmy podpatrzeć płeć, ale gin. stwierdziła, że to za wcześnie, coś tam szukała między nóżkami naszego rozrabiaki i nic nie wypatrzyła, więc się śmiała, że jak nic nie widać to może dziewuszka będzie:-D
Wszystko super:-) USG potwierdziło, że jestem w 14 tygodniu (tzn. 13 tydzień i 1 dzień dokładnie).
M. przeszczęśliwy:happy: Ja również:-)
W dodatku awans w pracy mi się szykuje:happy: Same plusy dodatnie;-)
 
ciesze sie dziewczyny ze z waszymi dzidziulkami wszystko ok... :-)
co do lekarza psychopaty to postanowiliśmy z moim R, ze pojdziemy i zglosimy na niego skarę, dzięki pomysłowi jednej z Was...
dziękuje
trzymajcie się kochane kwietnióweczki

BRAWO! Oby wiecej takich odwaznych jak Ty, to mniej palantow by bylo dookola nas.
Poza tym mozesz mu wystawic jeszcze opinie w internecie.
Ja swojemu wystawilam bardzo pozytywna, bo pozytywy tez nalezy wspierac :-)
 
elvie6,ja usg robiłam przedwczoraj-mój mały ma 6cm i 7mm...ale też baaardzo ruchliwy.też jak na razie wszystkie wymiary ok.jak tylko zaczęliśmy badanie rozłożył nogi,tak jakby chciał pokazać się dokładnie;-);-) czyli facet-jeśli taki bezwstydny;-) a między nogami coś tam wyraźnie jest.tylko,CO TO?:-):-):-) siusiak chyba...[video=youtube;2npnzAeFcYE]http://www.youtube.com/watch?v=2npnzAeFcYE[/video]
 
Cześć Dziewczyny!!
U nas dziś szczęśliwie dzień się zaczął. Odebrałam wyniki badań krwi i moczu a o 10:00 byliśmy z M. na wizycie u ginekologa. Chodzimy prywatnie i zawsze wchodzimy razem. Również nie wyobrażam sobie, że mogłoby być inaczej:tak:
Moje wyniki są wzorowe, pani doktor pochwaliła:-)
Zrobiła mi dziś drugie USG, to wykluczające choroby genetyczne, sprawdzające oczka, nosek, mózg itd.
Dzidziuś to już Dzidziuch ogromny:szok: Ma 7,18cm:tak: Rusza się bardzo, więc ma duuużo siły:happy:
BPD 2,32CM
NT 0,12
Chcieliśmy podpatrzeć płeć, ale gin. stwierdziła, że to za wcześnie, coś tam szukała między nóżkami naszego rozrabiaki i nic nie wypatrzyła, więc się śmiała, że jak nic nie widać to może dziewuszka będzie:-D
Wszystko super:-) USG potwierdziło, że jestem w 14 tygodniu (tzn. 13 tydzień i 1 dzień dokładnie).
M. przeszczęśliwy:happy: Ja również:-)
W dodatku awans w pracy mi się szykuje:happy: Same plusy dodatnie;-)

super że wszystko dobrze:tak:

ciesze sie dziewczyny ze z waszymi dzidziulkami wszystko ok... :-)
co do lekarza psychopaty to postanowiliśmy z moim R, ze pojdziemy i zglosimy na niego skarę, dzięki pomysłowi jednej z Was...
dziękuje
trzymajcie się kochane kwietnióweczki

Bardzo dobrze , super robisz:tak::tak:
 
reklama
tez jestem zdania,że trzeba z TAKIM CZYMŚ walczyć,wyplenić To...tylko czasami zastanawiam się-co my,biedne ,przestraszone kobitki możemy wskórać?:-:)-:)-(a tym bardziej poza granicami kraju:-( podziwiam twój upór i odwagę...wszystko dla naszych maluszków...
 
Do góry